Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

XXVI Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Leżajsku

Pierwszy koncert w ramach XXVI Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej Leżajsk 2017 odbędzie się 16 czerwca (piątek) o godz. 19:00 w Bazylice OO. Bernardynów w Leżajsku. W pierwszej części koncertu zabrzmią słynne leżajskie organy na których grać będzie Adam Tański, a drugą część koncertu wypełni Msza h-moll - Johanna Sebastiana Bacha w wykonaniu artystów Lwowskiej Filharmonii Narodowej

Do poniedziałku - 19 czerwca - koncerty odbywać się będą codziennie. 17 czerwca (sobota) o godz. 19:00 w Bazylice Leżajskiej wystąpią organista Krzysztof Ostrowski i "Cracow Singers". W kolejnym dniu - 18 czerwca (niedziela) koncert odbędzie się na plenerowej scenie na Placu Mariackim przed Bazyliką. Wystąpią: Anna Jurgsztowicz - śpiew i Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego w Zamościu , a w programie koncertu królować będzie muzyka do filmu "Ogniem i Mieczem" skomponowana przez Krzesimira Dębskiego, który będzie dyrygentam tego koncertu. Kolejny koncert Festiwalu w Leżajsku - 19 czerwca 2017 roku wpisuje się już w tradycyjny cykl poniedziałkowych wieczorów, które w tym roku odbywać się będą w Bazylice Leżajskiej do 31 lipca. 19 lipca o 19:00, w pierwszej części koncertu wystąpi prof. Józef Serafin - jeden z najwybitniejszych organistów naszych czasów i zarazem Dyrektor Artystyczny XXI Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej Leżajsk 2017 , natomiast w części kameralnej wystąpi zespół Poznań Brass.

Informacje o pozostałych koncertach tegorocznej edycji Festiwalu znajdą Państwo na afiszach, na stronie Miejskiego Centrum Kultury w Leżajsku, które odpowiada za stronę organizacyjną koncertów, a także w Klasyce na Podkarpaciu www.klasyka-podkarpacie.pl

Wstęp na wszystkie koncerty jest wolny.

AVITAL MEETS AVITAL

"Wybuchowo charyzmatyczny" (New York Times) Avi Avital cieszy się sławą wybitnego instrumentalisty. Wykonywanie repertuaru barokowego przychodzi mu, cytując Boston Globe, "z łatwością i luzem, charakterystycznym dla muayków rockowych i jazzowych".

Avital Meets Avital to pierwszy krążek w dyskografii Aviego, wychodzący poza ramy jednego gatunku. Po wydaniu trzech klasycznych albumów (dla Deutsche Grammophon), artysta zapragnął poszukać nowych ścieżek o rozpoczął romans z world music.

W ten sposób powstał niezwykły duet, który Avi stworzył z Omerem Avitalem. Szybko okazało się, że obu artystów łączy dużo więcej, niż tylko nazwisko.

Obaj dorastali w Izraelu, wychowywani przez marokańskich rodziców. Obaj fascynowali się kulturą Zachodu. Obaj uczęszczali do tej samej Akademii Muzycznej w Jerozolimie, gdzie Omar studiował jazz, a Avi muzykę klasyczną.

Album Avital Meets Avital to muzyczny dialog, czerpiący garściami z brzmień północnoafrykańskich (a w szczególności marokańskich), tradycji klasycznej i folkowej, klezmerskich harmonii i śródziemnomorskich rytmów. W ten sposób powstała fascynująca mieszanka, w której muzyka kameralna łączy się z surową, nieokiełznaną energią jazzu.

Spis utworów: [1]. OMER VITAL - Zamzama (07:55) ; [2]. OMER AVITAL - Lonely Girl (07:40) ; [3]. OMER AVITAL - Ana Maghrebi (4:58) ; [4]. AVI AVITAL - Avi's Song (04:51) ; [5]. OMER AVITAL - Ballad for Eli (04:38) ; [6]. AVI AVITAL - Prelude (02:13) ; [7]. OMER AVITAL - Maroc (05:35) ; [8]. OMER AVITAL - Hijazain (06:34) ; [9]. MOSHE VILENSKI - The Source and the Sea (03:24).

Koncert promocyjny płyty Polish Chamber Works

DUX 1352 Polish Chamber Works

Józef Elsner, wychowany w kulturze niemieckiej Opolanin z Grodkowa, będąc już dojrzałym muzykiem, stał się jedną z najciekawszych postaci polskiej muzyki XIX wieku. Znany nie tylko z tego, że wychował całą grupę polskich kompozytorów, z Chopinem na czele, ale także jako animator kultury, a nawet działacz polityczny.

Podobną drogę autopolonizacji przebył pochodzący również z Opolszczyzny, młodszy od Elsnera o całe pokolenie, miłośnik i wykonawca muzyki Chopina, Emanuel Kania.                                                                                                                                                                                                                                                               Grupa doborowych muzyków związanych z Opolem prezentuje próbkę kameralnej twórczości tych niewątpliwie zbyt rzadko wykonywanych kompozytorów.

Józef Elsner (1769 – 1854)  - Kwartet fortepianowy Es-dur op. 15  Części : Moderato ; Andantino ;  Rondo.

Emanuel Kania (1827 – 1887) – Trio fortepianowe g – moll  Części: Allegro con brio ; Scherzo ; Adagio ; Allegro con fuoco

Wykonawcy: Ewa Andruszkiewicz – skrzypce  ; Dariusz Wołczyk – altówka ; Mirosław Makowski – wiolonczela  ; Rafał A. Łuszczewski – fortepian

Firma DUX serdecznie zaprasza na koncert promocyjny płyty Polish Chamber Works, który odbędzie się już 14 czerwca 2017 roku w Nowym Świecie Muzyki ( Nowy Świat 63, Warszawa) o godz. 19:00.                                                                                                                                                                                                              Album Polish Chamber  Works jest wspólnym dziełem związanych z Opolem muzyków : Rafała Łuszczewskiego, Dariusza Wołczyka, Ewy Andruszkiewicz oraz Mirosława Makowskiego. Wydarzenie poprowadzi Kinga Wojciechowska – red. naczelna PRESTO.

Wywiad przed Finałem Festiwalu w Łańcucie

Zofia Stopińska : Miło mi, że przed koncertem finałowym 56. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie mogę rozmawiać z panem Bartoszem MichałowskimSzefem Chóru Filharmonii Narodowej. Od stycznia bieżącego roku kieruje Pan tym najważniejszym polskim chórem.

Bartosz Michałowski : Bez wątpienia, Chór Filharmonii Narodowej jest najważniejszym polskim chórem, uznawanym zarazem za jeden z najlepszych na świecie. Podejmując  współpracę z tak utytułowanym zespołem, byłem świadomy oczekiwań Dyrekcji Filharmonii i Artystów Chóru, którzy liczyli na to, że w życiu Chóru wydarzy się coś wyjątkowego, a przede wszystkim, że uda nam się nawiązać ze sobą dobry kontakt. Po pięciu miesiącach mogę powiedzieć, że na pewno znaleźliśmy wspólny język, pracujemy bardzo efektywnie, a zarazem w znakomitej atmosferze. Śpiewacy oceniają ten czas podobnie. Sądzę, że przez te kilka miesięcy udało nam się już wiele osiągnąć: wprowadziliśmy nowy styl codziennej pracy, intensywnie pracujemy nad brzmieniem zespołu, które chciałbym ukształtować według własnej wizji i wydaje mi się, że zespół tę wizję przyjął - pracuje bowiem z dużym zaangażowaniem. Za nami aż 18 świetnie wykonanych koncertów!

Z. S. : Występujecie nie tylko z Orkiestrą Filharmonii Narodowej, ale także a cappella oraz z innymi zespołami.

B. M. : Oczywiście, Chór nie ogranicza się tylko do współpracy ze, skądinąd znakomitą, Orkiestrą Filharmonii Narodowej. Zespół współpracuje z różnymi orkiestrami w Polsce i poza granicami kraju. Znakomicie sprawdza się w formach oratoryjnych, ale także jako zespół… operowy. Swego czasu z wielkim powodzeniem brał udział w spektaklach w słynnej mediolańskiej La Scali. Jest to Chór o bogatej tradycji, oczywiście nie stroniący od śpiewania z mniejszymi zespołami instrumentalnymi, z akompaniamentem organów, fortepianu czy też po prostu a cappella, co w przypadku zespołu dużego, złożonego z solistycznych osobowości, jest nie lada wyzwaniem. Nieco inaczej wykonuje się wielkie formy, w inny zaś sposób podchodzi do bardzo subtelnego wykonawstwa muzyki a cappella, które wymaga szalonej precyzji i więcej niż dobrego kontaktu z dyrygentem. Na szczęście Zespół tworzą znakomici śpiewacy, którzy nie boją się jakichkolwiek wyzwań.

Z. S. : Pochodzi Pan z Poznania i tam, będąc dzieckiem zaczął Pan śpiewać w słynnym chórze „Poznańskie Słowiki”.

B. M. : Jestem wychowankiem prof. Stefana Stuligrosza, zaczynałem śpiewać w Jego chórze, kiedy miałem osiem lat. Szybko zostałem solistą, wykonującym przeróżne partie sopranowe, później, po krótkiej przerwie, pełniłem tę rolę jako baryton, aż wreszcie Profesor uznał, że zostanę Jego asystentem a w przyszłości następcą. Przez siedem lat dyrygowałem tym znakomitym chórem podczas licznych koncertów i, oczywiście, niezliczonych prób, aż wreszcie, w 2005 roku założyłem własny kameralny zespół, który prowadzę do dziś. Jest to Poznański Chór Kameralny, który przez ostatnie 12 lat osiągnął naprawdę wiele, będąc, bądź co bądź, zespołem amatorskim, pracującym jednak w bardzo profesjonalny sposób. Świadczą o tym zdobyte nagrody, stała współpraca z orkiestrami filharmonicznymi i zaproszenia na prestiżowe festiwale. Miałem szczęście doświadczyć bardzo różnych oblicz chóralistyki - od wspaniałego chóru prof. Stuligrosza, naznaczonego Jego niezwykłą osobowością, gdyż był to artysta jedyny w swoim rodzaju, człowiek, który zaszczepił we mnie miłość do muzyki i podzielił się ze mną swą wyjątkową wrażliwością muzyczną, po kameralistykę z moim poznańskim zespołem, który stworzyłem i ukształtowałem od podstaw. Wydaje mi się, że to procentuje w tej chwili, gdy do powierzonego mi Chóru Filharmonii Narodowej mogę podejść w wyjątkowy sposób – zarówno jako do zespołu typowo filharmonicznego , który ma ważne, doniosłe zadania, nierzadko wykonuje naprawdę potężne dzieła, jak i do zespołu, który powinien potrafić śpiewać bardzo giętko, niejako kameralnie – co przydaje się zwłaszcza w repertuarze a cappella. Nie tak dawno wykonywaliśmy „Pieśni kurpiowskie” Karola Szymanowskiego – szalenie trudne, zarazem przepiękne, bogate. Muszę powiedzieć, że Chór spisał się znakomicie.

Z. S. : Chór Filharmonii Narodowej ma na swoim koncie także liczne nagrania, są wśród nich także utwory utrwalone po raz pierwszy.

B. M. : Nie ulega wątpliwości, że słuchacze z niecierpliwością oczekują każdego nagrania Chóru Filharmonii Narodowej. Trudno nie wspomnieć o ostatniej płycie z utworami prof. Krzysztofa Pendereckiego „Penderecki Conducts Penderecki”, która otrzymała prestiżową nagrodę Grammy w kategorii „najlepsze wykonanie chóralne”. Zespół został w ten sposób wyróżniony i zasłużenie doceniony. A mówiąc o nagraniach, trzeba podkreślić, że wymagają one od wykonawców wielkiej precyzji. Mikrofony są bezwzględne i wychwycą każdy problem intonacyjny, każdą niedokładność, czy nie do końca doskonałe brzmienie i dlatego chór powinien cały czas utrzymywać możliwie jak najwyższy poziom. Trzeba oddać prof. Henrykowi Wojnarowskiemu, że przez lata potrafił utrzymywać Chór Filharmonii Narodowej w światowej czołówce, czego efektem są liczne, cenione nagrania.

Z. S. : Ma Pan ogromną wiedzę i praktykę, która jest potrzebna do prowadzenia zespołów chóralnych na najwyższym poziomie.

B. M. : Kończyłem studia w klasie prof. Janusza Dzięcioła na Wydziale Dyrygentury Chóralnej w Akademii Muzycznej w Poznaniu. Brałem również udział w kursach mistrzowskich, także wokalnych. Wszystko, czego się w tej dziedzinie nauczyłem bardzo mi się dziś przydaje. Istotą bowiem pracy dyrygenta chóralnego jest doskonałe rozumienie mechanizmów wokalnych i dobre posługiwanie się głosem. Dzięki temu może on bez problemu nawiązać relację ze śpiewakiem, opowiedzieć mu o swoich oczekiwaniach, a także pomóc, kiedy śpiewak takiej pomocy potrzebuje. Doskonalenie umiejętności wokalnych, a także fakt, że przez wiele lat śpiewałem jako solista zarówno w utworach kameralnych jak i w dużych formach i spotkałem na swej drodze wielu znakomitych śpiewaków, bardzo mi pomagają w bieżącej pracy.

Z. S. : Jak wspaniale jest stać obok innych chórzystów i śpiewać wspólnie, może powiedzieć tylko osoba, która śpiewała w chórze.

B. M. : Pamiętam piękny moment, kiedy jako mały chłopiec, po raz pierwszy pojawiłem się na próbie w chórze prof. Stefana Stuligrosza. Siedziałem w środku otoczony doświadczonymi kolegami i już nie pamiętam dobrze, czy śpiewaliśmy Alleluja z „Mesjasza” Haendla, czy to był utwór Giovanniego Pierluigiego da Palestriny – cokolwiek to było, to po raz pierwszy doświadczyłem wtedy wielogłosowości, której sam byłem częścią. To było naprawdę niezwykłe przeżycie. Myślę, że każda osoba, dołączająca po raz pierwszy do wspólnoty wokalnej w dobrym zespole, w którym to współbrzmienie jest naprawdę miłe dla ucha, przeżywa coś podobnego. To jest wrażenie, które pozostaje w pamięci. Nie da się o nim zapomnieć.

Z. S. : Wielką radość sprawi nam prowadzony przez Pana Chór Filharmonii Narodowej, wykonując finałową część IX Symfonii – Ludwiga van Beethovena.

B. M. : Warto podkreślić, że IX Symfonia Beethovena nie jest dziełem lekkim i wygodnym do śpiewania. Kompozytor nie rozpieszczał śpiewaków i dla Chóru jest to duży wysiłek, ale zespół ma to dzieło w repertuarze od wielu lat. Wykonywał je w wielu miejscach, z wieloma dyrygentami i orkiestrami. Jestem przekonany, że w sali Filharmonii Podkarpackiej IX Symfonia Beethovena zabrzmi wspaniale.

Z panem Baroszem Michałowskim - Szefem Chóru Filharmonii Narodowej w Warszawie rozmawiała Zofia Stopińska 27 maja 2017 r. w Filharmonii Podkarpackiej.

Wszystkich, którzy nie byli na Koncercie Finałowym 56. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, pragnę poinformować, że wykonawcami  IX Symfonii d-moll op. 125 - Ludwiga van Beethovena byli: Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej i przygotowany przez Bartosza Michałowskiego Chór Filharmonii Narodowej pod batutą Massimiliano Caldiego oraz soliści: Magdalena Schabowska - sopran, Agnieszka Makówka - alt, Tomasz Kuk - tenor, Robert Gierlach - baryton.

Warto pokreślić, że całe dzieło wykonane zostało niezwykle interesująco, a Finał z udziałem wszystkich wykonawców, zabrzmiał wspaniale, tak jak przewidział pan Bartosz Michałowski. Oczarowana publiczność nagrodziła wykonawców burzą oklasków i owacjami na stojąco. Soliści i dyrygenci ( Massimiliano Caldi i Bartosz Michałowski) kilkakrotnie powracali na scenę. Po kilku minutach aplauzu, na bis zabrzmiał Mazur z op. "Straszny Dwór" Stanisława Moniuszki, w wykonaniu Chóru Filharmonii Narodowej i Orkiestry Filharmonii Podkarpackiej. Rewelacyjne wykonanie znowu zachwyciło publiczność. To był wspaniały niezapomniany wieczór. 

Chór i Orkiestra Nicolaus zapraszają do Zamku w Łańcucie

12 czerwca (poniedziałek) o godz. 19:00 w sali balowej Muzeum - Zamku w Łańcucie rozpocznie się Koncert na zakończenie Obchodów 1050 Rocznicy Chrztu Polski.

Koncert organizowany jest przez Dyrekcję Muzeum Zamku w Łańcucie i Towarzystwo Muzyczne w Kraczkowej.

Wystąpią: Chór i Orkiestra Nicolaus z Kraczkowej pod dyrekcją Zdzisława Magonia.

W programie muzyka sakralna Józefa Elsnera, Marco FRisiny, Cesara Francka i Wolfganga Amadeusa Mozarta

Wstęp wolny - zaproszenia na koncert można odbierać w Wartowni przy Bramie głównej. Liczba miejsc ograniczona.

 

 

 

Opera dziecięca "Calineczka" w Krośnie

Uczniowie Prywatnej Szkoły Muzycznej "Pro Musica" w Krośnie wystawiają operę dziecięcą "Calineczka" 11 czerwca 2017r. o godz. 18:00 w Regionalnym Centrum Kultur Pogranicza w Krośnie.

Opera dziecięca "Calineczka" autorstwa Andrzeja i Urszuli Mozgałów nauczycieli Prywatnej Szkoły Muzycznej I i II st. "Pro Musica" w Krośnie, została napisana z myślą o młodych odbiorcach. W utworze kompozytor Andrzej Mozgała oscyluje wokół muzyki klasycznej i rozrywkowej. Opera składa się z dwóch aktów podzielonych na XVI scen: Kołysanka, Aria Ropuchy, Chór Ropuch, Taniec Ropuch, Aria Motyla, Taniec Kwiatów, Duet Calineczki i Chrabąszcza, Chór Chrabąszczy, Taniec Chrabąszczy, Aria Calineczki, Duet Myszy i Kreta, Taniec Calineczki, Bajka Myszki, Duet Alicji i Jaskółki, Taniec Elfów, Finał. Całość trwa ponad godzinę. Libretto oparte jest na baśni Hansa Christiana Andersena pod tym samym tytułem, jednakże postacie, sceny i fabuła nieznacznie odbiegają od bajki pisarza.

Pomysł wystawienie dzieła scenicznego, oprócz programowych zajęć w szkole muzycznej, w dużej mierze inspirowany jest wielkim sukcesem jaki przyniosła prezentacja opery "Alicja w Krainie Czarów" - była to pierwsza w Polsce opera Dziecięca! - również autorstwa państwa Mozgałów, którą Prywatna Szkoła Muzyczna "Pro Musica" w 2013 roku prezentowała dwukrotnie w sali Regionalnego Centrum Kultur Pogranica w Krośnie oraz dwukrotnie w sali koncertowej Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie. Projekt ten otrzymał wówczas rekomendację oraz wsparcie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego a także sporo publikacji w krajowych mediach i specjalną audycję w Radio Rzeszów. Prywatna Szkoła Muzyczna "Pro Musica" posiada spore doświadczenie w prezentacji dzieł scenicznych, ponieważ od początku swojej działalności tj. od 1989 roku cyklicznie dwa razy w roku koncertuje, prezentując muzyczne widowiska z okazji Nowego Roku i Dnia Matki. Za każdym razem angażowany jest bardzo szeroki aparat wykonawczy ( popisy solistów instrumentalistów, solistów wokalistów, orkiestra, chór i grupy taneczne ) i w zależności od okazji posiadają one wyreżyserowany przebieg, narrację oraz scenografię ściśle nawiązująca do tematyki ustalonej w tytule koncertu.

Gatunek muzyczny opera (wł. "dzieło") to sceniczna forma wokalno-instrumentalna, w której muzyka współdziała z akcją dramatyczną. Istotą formy muzycznej - opera - jest synteza sztuk, czyli połączenie słowa, muzyki, plastyki, ruchu, gestu oraz gry aktorskiej. Tak też dzieje się w przypadku opisywanej "Calineczki". Jest fabuła - aktorzy (uczniowie Szkoły Muzycznej "Pro Musica"), sa arie śpiewane - młodzi soliści (klasa wokalistyki), są fragmenty baletowe (uczniowie grup tanecznych Pro Musica), są partie chóralne (Chór Pro Musica) a całość spina muzyczna narracja orkiestrowa (Orkiestra Pro Musica) oraz piękne kostiumy i scenografia.

Ze strony CEA Region Podkarpacki. Autor: Grzegorz Wójcikiewicz 07 czerwca 2017r.

Filharmonia Podkarpacka - zakończenie sezonu

Już w najbliższy piątek tj. 9 czerwca 2017r. o godz. 19:00 w Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie odbędzie się koncert na ZAKOŃCZENIE SEZONU ARTYSTYCZNEGO 2016/2017

Wystąpią : Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej ; Jiri Petrdlik - dyrygent ; Marek Zvolanek - trąbka

W programie : Johann Nepomuk Hummel - Koncert na trąbkę Es-dur ; Anton Bruckner - V Symfonia B - dur

Hummel znany jest nie tylko miłosnikom muzyki fortepianowej. Austriacki wirtuoz fortepianu, jeden z czołowych przedstawicieli późnego klasycyzmu zasłynął również z Koncertu na trąbkę (1803). Utwór napisany dla słynnego wiedeńskiego trębacza, Antona Weidingera, to kompozycja, która pozwoli soliście w pełni pokazać kunszt gry na instrumencie. W V Symfonii ( 1876) Bruckner daje pole do popisu orkiestrze. Współcześni nadawali dziełu tytuły "Średniowieczna", "Katolicka", "Chorałowa", próbując określić ogólną atmosferę tej muzyki. Sam kompozytor mówił, że V Symfonia to jego "mistrzowskie dzieło kontrapunktyczne" i trudno w niej nie dostrzec bogactwa polifonicznych głosów. Głębia utworu wyraża się także w dramatycznych kulminacjach, które sąsiadują z fragmentami pełnymi tajemniczego piękna. Wizjonerskie dzieło Brucknera domaga się od słuchacza skupienia, począwszy od delikatnego, rodzącego się jakby z nicości Adagia, aż do potężnej, podwójnej fugi w Finale.

Koniec sezonu artystycznego nie oznacza przerwy wakacyjnej. 14 czerwca 2017 r. (środa) o godz.13:00 zaplanowany został Koncert Dyplomowy dla młodziezy szkolnej, a 25 czerwca 2017r. (niedziela) o godz. 18.00 - Operetka w trzech aktach - "Zemsta nietoperza" - Johanna Straussa, w reżyserii Dariusza Stachury w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej, Solistów Teatru Muzycznego w Łodzi, Artystów Teatru Wielkiego w Łodzi pod batuta Michała Kocimskiego.

XXI Festiwal "Cantate Deo" w Rzeszowie

Polski Związek Chórów i Orkiestr Oddział w Rzeszowie zaprasza na XXI Międzynarodowy Festiwal Pieśni Religijnej "Cantate Deo", którzy odbędzie się w dniach 9 - 11 czerwca 2017 roku w Kościele Farnym p.w. św. Wojciecha i Stanisława w Rzeszowie

Występy konkursowe chórów: 9 czerwca 2017r. (piątek) w godz. 15.30 - 18.30 oraz 10 czerwca 2017 r. (sobota) w godz. 10.30 - 18.00.

11 czerwca 2017 r. (niedziela) godz. 16.30 - koncert finałowy z udziałem zaproszonych chórów.

Dyrektorem Festiwalu jest prof Grzegorz Oliwa - Prezes Oddziału PZChiO, a nad stroną organizacyjną czuwa pani Maria Tronina - Sekretarz Oddziału PZChiO w Rzeszowie

Kacper Żaromski po raz drugi otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta Krosna

Kacper Żaromski - uczeń V klasy Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II st w Krośnie po raz drugi otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta Krosna za szczególne osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania kultury i ochrony dziedzictwa kulturowego na terenie miasta Krosna.

Serdecznie gratulujemy Laureatowi oraz jego nauczycielce fortepianu Pani Dorocie Skibickiej .

O sukcesach konkursowych Kacpra Żaromskiego, dowiedzą się Państwo czytając zamieszczony 11 marca b.r., na tej stronie portalu Klasyka na Podkarpaciu wywiad "Konkursowe laury Kacpra Żaromskiego".

Żródło informacji - CEA Region Podkarpacki >Aktualności. Autor: Wojciech Pernal. 6 czerwca 2017r.

Bałkański, obfity plon akordeonistów z Przemyśla

Znakomitymi wynikami uczniów Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Przemyślu zakończył się ich udział w VII Międzynarodowym Festiwalu Akordeonowym "Harmonika Fest", który odbył się w mieście Tivat w Czarnogórze. W imprezie mającej formułę konkursową, która odbyła się w dniach 29 -31 maja 2017r. wzięli udział młodzi akordeoniści z przemyskiej Szkoły Muzycznej oraz kwartet "LaGuerta". Reprezentując nasz kraj, młodzi muzycy z Przemyśla konkurowali z rówieśnikami z Serbii, Chorwacji, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Macedonii i Litwy.

Międzynarodowe Jury, któremu przewodniczył światowej sławy akordeonista Jurij Szyszkin, a w którym Polskę reprezentował prof.Janusz Pater z Akademii Muzycznej w Krakowie, bardzo wysoko oceniło prezentacje konkursowe przemyskich młodych muzyków, bowiem wszyscy biorący udział w konkursie zostali jego laureatami.

W kategorii do lat 15. Krzysztof Polnik zajął II miejsce, natomiast Kacper Batycki uplasował się na III pozycji, z kolei w kategorii do lat 18, także III miejsce zajął Łukasz Pieniążek. Największym sukcesem okazał się występ kwartetu "LaGuerta", który występując w składzie: Izabela Bajda - fortepian, Katarzyna Baszak - skrzypce, Karolina Kocyła - wiolonczela oraz Krzysztof Polnik - akoreon, zajął I miejsce w kategorii zespołów kameralnych do lat 18.

Laureatom oraz ich pedagogom Panom : mgr. Sławomirowi Wilkowi i mgr. Dariuszowi Baszakowi, którzy przygotowali uczniów do konkursu serdecznie gratulujemy. Wszystkim życzymy kolejnych sukcesów artystycznych. 

Szczególne podziękowania, laureaci kierują do Rady Rodziców oraz Stowarzyszenia Muzycznego "Symfonia", których wsparcie finansowe umożliwiło udział uczniów Zespołu Szkół Muzycznych w Przemyślu w tym konkursie.

Informacja przygotowana na podstawie materiału zamieszczonego na stronie internetowej ZPSM w Przemyślu - 06 czerwca 2017r.

 

Subskrybuj to źródło RSS