Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Filharmonia Podkarpacka - K. Penderecki i J. Williams

AB 29 XI 2019 PIĄTEK GODZ. 19:00

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ

STEFAN SANDERS - dyrygent

JACEK MUZYK - waltornia

W programie:

J.Williams – Ziemskie przygody E.T., Symfonia „Gwiezdne wojny”

K.Penderecki - Koncert na waltornię „Podróż zimowa”

Miłośników brzmienia waltorni jest z pewnością wielu.... Szlachetną, miękką barwę tego instrumentu doceniali już klasycy wiedeńscy, a w XIX stuleciu waltornia nierozłącznie wiązana była z romantyczną atmosferą. Echa minionych epok słychać będzie w jednoczęściowym Koncercie na waltornię Pendereckiego o podtytule „Winterraise” („Podróż zimowa” 2008, ). Nastrojowe fragmenty tego utworu przeplatają się z „nutą groteski”, a chwilami kompozycja może nawet nasuwać skojarzenia z muzyką filmową. Usłyszymy ją w drugiej części wieczoru – będą to Ziemskie przygody E.T. oraz Symfonia „Gwiezdne wojny” Williamsa – jednego z najbardziej znanych i utytułowanych amerykańskich kompozytorów muzyki filmowej nagrodzonego licznymi statuetkami „Oskara”.

Jacek Muzyk grę na rogu rozpoczął w wieku 18 lat. Po ukończeniu studiów w Akademii Muzycznej w Krakowie doskonalił swoje umiejętności w USA, najpierw w The Mannes College of Music, potem w Juilliard School of Music w Nowym Yorku, kończąc swoją edukację muzyczną w Rice University w Houston, TX.

Zawodową karierę rozpoczął jeszcze jako student w grając najpierw w Capelli Cracoviensis, następnie Sinfonii Varsovii i Polskiej Filharmonii Kameralnej. Po odbyciu studiów stypendialnych powrócił do Polski gdzie pracował kolejno w Polskiej Orkiestrze Radiowej, Filharmonii Narodowej oraz Filharmonii Krakowskiej współpracując jednocześnie z wieloma orkiestrami krajowymi (m.in. Orkiestrą Kameralną „Amadeus”, Sinfoniettą Cracovią) oraz zespołami zagranicznymi (m.in. Danish Chamber Players, Camerata Sweden, Sinfonia Helvetica, Basel Sinfonietta). W 1999 został pierwszym waltornistą Polskiej Orkiestry Festiwalowej Krystiana Zimermana, z którą odbył 42 koncerty w Europie oraz USA prezentując obydwa koncerty fortepianowe Fryderyka Chopina.

Po powrocie do USA pracował kolejno w Houston Grand Opera, Dallas Symphony, Buffalo Philharmonic Orchestra, Houston Symphony, współpracując między innymi z Chicago Symphony, Pittsburgh Symphony, Saint Louis Symphony, Saint Paul Chamber Orchestra, Los Angeles Philharmonic, głównie realizując pierwszy głos w grupie rogów w tych orkiestrach. Jest finalistą przesłuchań na stanowisko pierwszego waltornisty do najlepszych orkiestr światowych takich, jak Los Angeles Philharmonic, San Francisco Symphony, Cincinnati Orchestra, Pittsburgh Symphony, Saint Louis Symphony, Saint Paul Chamber Orchestra czy Chicago Symphony.
Jego działalność solowa oraz dydaktyczna obejmuje recitale, koncerty solowe i kursy mistrzowskie w Europie, USA, Ameryce Południowej, Chinach i Japonii.

Dokonał wielu nagrań archiwalnych solowych i orkiestrowych dla Polskiego Radia, uczestniczył w wielu nagraniach płytowych z orkiestrami polskimi i amerykańskimi oraz wydał 3 płyty solowe prezentując między innymi wszystkie koncerty Mozarta, transkrypcje 3 Suit wiolonczelowych Bacha oraz paletę utworów prezentującą róg w kombinacji brzmieniowej z innymi instrumentami. 

Stefan Sanders jest dyrygentem i obrońcą sztuki pielęgnującym kulturę artystycznej doskonałości, stałego wzrostu i entuzjastycznego zaangażowania w społecznościach, którym ma szczęście służyć. W tym roku Stefan rozpocznie swój siódmy rok na stanowisku Dyrektora Muzycznego Filharmonii w centralnym Teksasie. Rozpocznie także swój trzeci sezon jako Dyrektor Muzyczny Orkiestry Symfonicznej w Fayetteville w Karolinie Północnej i swój drugi sezon jako Dyrektor Muzyczny Filharmonii w Spartanburg. Stefan zadebiutuje w Bozeman Symphony w Montanie i Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie (Polska). W tym sezonie ponownie zaangażuje się w Narodowej Orkiestrze Symfonicznej w Hawanie (Kuba), Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie (Polska), Stockton Symphony i przez kilka tygodni jako zastępca/asystent dyrygenta w Filharmonii w Nowym Jorku.

Stefan współpracował z wieloma wybitnymi orkiestrami. W ostatnim czasie był gościnnym dyrygentem m.in. w Filharmonii w Naples, Orkiestrze w Sarasocie, Filharmonii w Rochester, Virginia Symphony, Stockton Symphony, San Antonio Symphony, Filharmonii w Buffalo, Orkiestrze Symfonicznej w Austin, Operze w Austin, Orquesta Sinfónica Nacional de Cuba, Orquesta Sinfónica de Guayaquil (Ekwador), Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej (Polska), Symphorii (Syracuse, Nowy Jork) oraz Round Top International Festival Institute. Stefan współpracował z szeregiem gościnnych artystów takich jak znany skrzypek Gil Shaham, wirtuoz gry na elektrycznej gitarze basowej Victor Wooten, pianista i pedagog Anton Nel, artysta występujący na Broadwayu i jeden z aktorów grających główne role w „Kronikach Seinfelda” – Jason Alexander, zespoły The B-52s, Pink Martini, Vanessa Williams i wielu innych.

Stefan związał się niedawno na cztery lata z Orkiestrą Filharmonii w Buffalo. W 2014 r. wybrano go na Zastępcę Dyrygenta, a w 2016 r. awansował na Dyrygenta-rezydenta. Z Orkiestrą Filharmonii w Buffalo Stefan poprowadził ponad 200 występów we wszystkich cyklach orkiestry. Warto zauważyć, że Stefan rozpoczął swoją karierę zawodową jako członek sekcji puzonu w Orkiestrze Filharmonii w Buffalo, gdzie grał od 1999 r. do 2007 r. zanim poświęcił się dyrygenturze na pełen etat. Ostatnio dobiegła końca również jego roczna funkcja Głównego Dyrygenta na festiwalu muzycznym w Hot Springs (Arkansas). Stefan był także dyrygentem występującym na Krajowym Przeglądzie Dyrygentów Bruno Waltera organizowanym przez Ligę Amerykańskich Orkiestr. Prestiżowy pokaz dyrygentów miał na celu zaprezentować utalentowanych młodych dyrygentów przygotowanych do pełnienia funkcji dyrektora muzycznego w amerykańskich orkiestrach. Jego gospodarzami był Giancarlo Guerrero oraz Nashville Symphony.

Zanim został dyrygentem, Stefan był znanym na całym świecie puzonistą występującym jako solista w Ameryce Północnej, Azji i Europie. Jego wykonanie „Koncertu na puzon basowy i orkiestrę” Erica Ewazena z Filharmonią Czeską można usłyszeć na płycie wydanej przez Albany Records. Jako puzonista Stefan wystąpił z takimi orkiestrami jak Filharmonia w Nowym Jorku, Orkiestra Symfoniczna w Seattle, Orkiestra na Florydzie, a także w „Pierścieniu Nibelunga” Wagnera w wykonaniu Opery w Seattle.

Stefan był absolwentem na stypendium na Amerykańskiej Akademii Dyrygentury w Aspen pod kierunkiem mistrzów Roberta Spano, Larry’ego Rachleffa i Hugha Wolffa. Ukończył Juilliard School, Uniwersytet Teksasu w Austin oraz Interlochen Arts Academy.

 

Filharmonia Podkarpacka - „Podróż zimowa”, "Ziemskie przygody" i „Gwiezdne wojny”

AB 29 XI 2019 PIĄTEK GODZ. 19:00

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ

STEFAN SANDERS - dyrygent

JACEK MUZYK - waltornia

W programie:

J.Williams – Ziemskie przygody E.T., Symfonia „Gwiezdne wojny”

K.Penderecki - Koncert na waltornię „Podróż zimowa”

Miłośników brzmienia waltorni jest z pewnością wielu.... Szlachetną, miękką barwę tego instrumentu doceniali już klasycy wiedeńscy, a w XIX stuleciu waltornia nierozłącznie wiązana była z romantyczną atmosferą. Echa minionych epok słychać będzie w jednoczęściowym Koncercie na waltornię Pendereckiego o podtytule „Winterraise” („Podróż zimowa” 2008, ). Nastrojowe fragmenty tego utworu przeplatają się z „nutą groteski”, a chwilami kompozycja może nawet nasuwać skojarzenia z muzyką filmową. Usłyszymy ją w drugiej części wieczoru – będą to Ziemskie przygody E.T. oraz Symfonia „Gwiezdne wojny” Williamsa – jednego z najbardziej znanych i utytułowanych amerykańskich kompozytorów muzyki filmowej nagrodzonego licznymi statuetkami „Oskara”.

Zachwycajaca "PATMOS. MUSIC FOR ORGAN & PERCUSSION"

           Od wakacji, jak tylko mam chwilę czasu najczęściej wkładam, do odtwarzacza krążek zatytułowany PATMOS. MUSIC FOR ORGAN & PERCUSSION w wykonaniu dwóch znakomitych muzyków: organisty Bartosza Jakubczaka i perkusisty Miłosza Pękali. Uczestnicy Mistrzowskich Warsztatów Perkusyjnych, które odbędą się 28 i 29 listopada w Sanoku, spotkają się z dr hab. Miłoszem Pękalą, stąd wcześniej będziemy Państwu polecać ten krążek wspólnie z drugim z wykonawców, dr hab. Bartoszem Jakubczakiem.

           Urodził się Pan w przepięknym Sanoku, a później przez kilkanaście lat mieszkał Pan w Rzeszowie, skąd pochodzi pan Miłosz Pękala. Teraz mieszkacie w Warszawie i pracujecie w jednej uczelni.
           - To prawda, pochodzimy z Podkarpacie i pracujemy w Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina, gdzie Miłosz ma swoją klasę perkusji, a ja klasę organów.
Pomysł nagrania tej płyty rodził się dosyć długo w mojej głowie, ale od dawna chciałem nagrać taką płytę, której nie ma na rynku fonograficznym w Polsce.
           Bardzo chciałem nagrać tę płytę z Miłoszem i cieszę się, że zgodził się zrealizować ze mną ten projekt. Dzięki przychylności władz UMFC mogliśmy wydać płytę w Chopin University Press.Jego nakładem ukazują się nie tylko płyty, ale także książki i nuty. Jest to bardzo ważny nurt działalności naszej uczelni.

           Należy podkreślić, że przygotowanie tej płyty było przede wszystkim dla wykonawców wielkim wyzwaniem.
           - Owszem, bo repertuar nie jest łatwy. Jak już powiedziałem, nikt jeszcze w Polsce tych utworów nie nagrał, a jeden z nich został skomponowany przez polską kompozytorkę młodego pokolenia, Aleksandrę Chmielewską, z myślą o tej płycie. Jest także planowana publikacja nutowa jednego z utworów, które znajdują się na krążku. Jest to „Psalmodia na organy, kotły i wibrafon” Marka Jasińskiego. Mamy już zgodę licencyjną spadkobierców po kompozytorze i wydawnictwo niedługo się ukaże.
          20 marca tego roku wykonaliśmy podczas koncertu repertuar znajdujący się na płycie i była to premiera tego krążka. Koncert, podobnie jak nagranie, odbyły się w Sali Koncertowej Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina. To było jedyne miejsce, gdzie te nagrania mogły być zarejestrowane, bo gwarantowało nam dobry kontakt – musieliśmy się dobrze słyszeć i widzieć.

           Nagrana przez Was muzyka podoba mi się coraz bardziej, ale wymaga odpowiednich warunków. Przyznam się, że otrzymałam płytę tuż przed dłuższą podróżą samochodem i włożyłam do odtwarzacza, ale po kilku minutach zorientowałam się, że to nie jest muzyka do słuchania podczas jazdy samochodem. Tej muzyki należy słuchać w wyciszonym pomieszczeniu i dopiero wówczas można się zachwycić całą paletą barw.
           Można powiedzieć, że jest to muzyka nowa, bo dwa utwory powstały w 2007 roku, jeden w 2018 i kończąca płytę, rozbudowana pozycja Petra Ebena powstała w 1984 roku.
           - Poszukiwałem repertuaru, który prezentuje szeroki wachlarz współbrzmień przeróżnych instrumentów perkusyjnych z organami. Przed nagraniem Miłosz rozstawił wszystkie potrzebne instrumenty perkusyjne na scenie i niewiele pozostało wolnego miejsca.
           Najstarszym utworem jest Landscapes of Patmos Petra Ebena. Usłyszałem ten utwór podczas studiów w Londynie i wówczas postanowiłem, że muszę kiedyś włączyć go do swego repertuaru. Udało się to dopiero po latach. Twórczością Petra Ebena jestem zafascynowany od lat i nawet w 2004 roku w Pradze w Kościele św. Jakuba grałem czteroczęściowy cykl Laudes  w obecności Kompozytora. Było to dla mnie bardzo inspirujące spotkanie.
Landscapes of Patmos jest najbardziej klasyczną kompozycją znajdującą się na płycie. Utwór powstał na zamówienie Towarzystwa Bachowskiego w Heidelbergu z okazji 300. rocznicy urodzin Johanna Sebastiana Bacha, przypadającej w 1985 roku. Światowe prawykonanie utworu odbyło się 31 maja 1985 roku w Lutherkirche w Heidelbergu.
            Jak pani już wspomniała, mamy także dwie kompozycje z 2007 roku. Pierwszą z nich skomponował Marek Jasiński, który znany jest głównie jako twórca muzyki instrumentalno-wokalnej, najczęściej o tematyce religijnej. Jest to jednak ciągle kompozytor mało znany w Polsce. Przez wiele lat związany był z Akademią Muzyczną w Bydgoszczy i w Szczecinie.
My sięgnęliśmy po Psalmodię na organy, kotły i wibrafon Marka Jasińskiego.
           Także z 2007 roku pochodzi kompozycja Thierry’ego Escaich’a Ground II na organy i perkusję. Ten utwór powstał na potrzeby Międzynarodowego Konkursu Organowego w Paryżu. Cechuje go przede wszystkim niezwykła motoryczność, stąd pod względem rytmicznym jest on niezwykle trudny i sporo czasu musieliśmy poświęcić, aby go dobrze przygotować, ale w całości jest to kapitalna kompozycja. Jestem zafascynowany twórczością Escaich’a, który aktualnie jest kompozytorem bardzo cenionym na świecie.
           Mamy jeszcze na płycie kompozycję Aleksandry Chmielewskiej Letter from faraway island z 2018 roku. Bardzo mi zależy, aby promować twórczość młodych polskich kompozytorów. Taka sama idea przyświeca wydawnictwu Chopin University Press.
          Aleksandra Chmielewska w komentarzu do płyty wspomina, że konstrukcje melodyczne w dużej mierze opierają się na pentatonicznej skali slendro, jednej z dwóch najpowszechniej stosowanych skal w muzyce gamelanowej, nie brakuje też znamiennej dla muzyki azjatyckiej repetytywności.
          Ola wspomina także, że organy są kojarzone z kulturą europejską, natomiast przeróżne instrumenty perkusyjne z kulturą Azji. Efektem spotkania tych dwóch kultur jest bardzo ciekawe zjawisko, przede wszystkim pod względem brzmienia.

           Bardzo ciekawe i różnorodne brzmienia są nie tylko w tym utworze, ale także w pozostałych.
           - Wspomniała pani, że tej płyty nie da się słuchać w samochodzie. W pełni się z tym zgadzam, ponieważ wachlarz dynamiczny brzmienia organów i perkusji jest tak szeroki, że najlepiej słucha się tych utworów, kiedy wokół panuje cisza i mamy do dyspozycji dobrą aparaturę odtwarzającą.

          Podziwiam także realizatorów nagrań tej płyty, panów Jakuba Garbacza i Michała Berezę. Myślę, że wiele zawdzięczamy panu Jakubowi Garbaczowi, który sam jest organistą i dlatego nagrania są nie tylko selektywne, ale przez cały czas proporcje pomiędzy instrumentami są znakomicie wyważone. Możliwości dynamiczne organów i instrumentów perkusyjnych są ogromne. Rola realizatora była tu bardzo ważna.
          - To prawda. Podam tylko jeden przykład. W finalnej części V Landscepes of Patmos Petra Ebena, zatytułowanej Landscape with Horses, pojawiają się dwie melodie gregoriańskie: Dies irae, dies illa (W gniewu dzień, w tę pomsty chwilę) i Victimae paschali laudes (Niech w święto radosne Paschalnej Ofiary) jako symbol walki dobra ze złem. W czasie całej części te melodie się przeplatają. Dynamika organów jest w niektórych miejscach tak potężna, że momentami góruje nad brzmieniem instrumentów perkusyjnych. Ale piękno tej płyty polega na spojrzeniu na wszelkiego rodzaju barwy i połączeniu instrumentarium perkusyjnego z organami.

           Polecamy Państwu gorąco płytę „PATMOS. MUSIC FOR ORGAN & PERCUSSION”, bo można ją bez problemu nabyć. Cieszy fakt, że płyta ma także podkarpacki rodowód, ponieważ wykonawcy z tego pięknego regionu pochodzą.
           - Zarówno władze uczelni, jak i wydawnictwo dbają o to, żeby dystrybucja wszystkich produktów, które powstają i wydawane są przez Chopin University Press, UMFC, była kierowana do szerokiego kręgu odbiorców. Jest to nasza wizytówka, nasze wspólne dobro.
           Mamy wiele pomysłów i planów, ale za wcześnie, aby o nich mówić. Aktualnie sporo czasu zajmuje nam praca pedagogiczna. Budujemy swoje klasy, mamy już samodzielnych studentów i wszystko zmierza w dobrym kierunku. Obaj mamy plany koncertowe, a Miłosz nieprzerwanie koncertuje m. in. w duecie perkusyjnym "Pękala Kordylasińska Pękala" i w kwartecie "Kwadrofonik".

           Na zakończenie chcę jeszcze zamieścić dwa krótkie cytaty z okładki płyty, świadczące o Waszej harmonijnej i konstruktywnej współpracy.
„Wrażliwość na brzmienie oraz niesamowita kreatywność Miłosza sprawiły, że kolorowy świat dźwięków organów i perkusji okazał się jeszcze bardziej intrygujący i fascynujący” – Bartosz Jakubczak.
„Bartek jest wykonawcą, który rozumie, że współtworzenie sztuki wymaga patrzenia w jednym kierunku, a nie tylko na siebie nawzajem” – Miłosz Pękala.

Z dr hab. Bartoszem Jakubczakiem Zofia Stopińska rozmawiała w październiku 2019 roku w Rzeszowie.

"Co nam zostało z tych lat" - koncert Rzeszowskiego Teatru Muzycznego Olimpia

W wieczór andrzejkowy zapraszamy na koncert Rzeszowskiego Teatru Muzycznego Olimpia - "Co nam zostało z tych lat".

30.11.2019, Sobota, godz. 18.00 / sala koncertowa Wydział Muzyki UR

Nastrojowe, pełne uroku piosenki z okresu międzywojennego i powojennego, słowem - wspomnienia, które "wiodą nas w krainę cudnych snów w te jasne, złote dni".

Wystąpią: zespół wokalno-aktorski oraz kwartet fortepianowy "Team for Voices"

Bilety w cenie 35zł (do 16.11.2019) oraz 45 zł (od 16.11.2019) można już kupić na platformie Ekobilet, a od środy, 25 września także w Estradzie Rzeszowskiej.

Filharmonia Podkarpacka - Moss, Malawski, Ravel

AB 22 XI 2019 PIĄTEK GODZ. 19:00

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ

BASSEM AKIKI – dyrygent

EWA WOLAK - mezzosopran

W programie:

P. Moss – Cztery monologi antyczne

A. Malawski/ P. Moss – Pięć miniatur

M. Ravel – Bolero

W roku jubileuszu 50 – lecia pracy twórczej Piotra Mossa – jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów współczesnych związanego z Paryżem, przypomniane zostaną Cztery monologi antyczne (2012) napisane do tekstów A. Libery. Kompozycja - jak wyjaśnia kompozytor - jest portretem czterech antycznych bohaterek. Poszczególne części utworu to: Ifigenia, Medea, Klitemnestra i Hekabe. Usłyszymy również „Pięć miniatur” Malawskiego – kompozytora rodem z Przemyśla – patrona Filharmonii Podkarpackiej, w opracowaniu na orkiestrę Mossa. I na koniec Bolero (1928) Ravela, czyli wielkie „crescendo na orkiestrę”, które począwszy od wybijanego przez werbel rytmu i delikatnego dźwięku fletu doprowadza do potężnej, olśniewającej blaskiem instrumentacji kulminacji dzieła.

Bassem Akiki - dyrygent

Libańsko-polski dyrygent, dyrektor artystyczny Festiwalu Noworocznego NFM we Wrocławiu. Współpracuje z wieloma orkiestrami, festiwalami i teatrami muzycznymi, m.in. z Théâtre de La Monnaie, Philharmonie de Paris, Féstival d’Aix-en-Provence, Chamber Orchestra of Philadelphia, Teatrem Wielkim – Operą Narodową w Warszawie i Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia. Był nominowany do International Opera Awards, w 2018 r. zdobył Teatralną Nagrodę Muzyczną im. Jana Kiepury dla najlepszego dyrygenta. Był dyrektorem artystycznym Opery Śląskiej w Bytomiu.

Bassem Akiki studiował w High National Conservatory of Music oraz Lebanese University w Bejrucie. Ukończył dyrygenturę chóralną na Akademii Muzycznej w Krakowie oraz dyrygenturę symfoniczną i operową na Akademii Muzycznej im. K. Lipińskiego we Wrocławiu. Uzyskał tytuł doktora na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. Poza dyrygenturą Bassem Akiki interesuje się wzajemnym oddziaływaniem muzyki Wschodu i Zachodu – prowadził na ten temat wykłady na Philipps-Universität Marburg. Prowadził także kursy mistrzowskie, m.in. w Queen Elisabeth Music Chapel w Waterloo, Akademii Operowej przy La Monnaie w Brukseli i w Swarthmore College (USA).

Artysta zadebiutował Traviatą G. Verdiego w Operze Wrocławskiej w 2007 roku, gdzie do 2013 r. pełnił funkcję dyrygenta. Dotychczas poprowadził wykonania takich dzieł, jak: Czarodziejski flet i Don Giovanni W.A. Mozarta, Carmen G. Bizeta, NabuccoTraviata, Rigoletto, Giovanna d’ArcoFalstaff G. Verdiego, Kobieta bez cienia R. Straussa, Opowieści Hoffmanna J. Offenbacha, Romeo i Julia Ch. Gounoda, Turandot, Madame Butterfly, Tosca i Cyganeria G. Pucciniego, Borys GodunowM. Musorgskiego, Ognisty Anioł S. Prokofiewa, To Be Sung P. Dusapina czy Powder Her Face T. Adesa. W 2013 r. zadebiutował w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej, realizując Nabucco G. Verdiego; dyrygował tam również Jolantą P. Czajkowskiego i Zamkiem Sinobrodego B. Bartóka. Artysta poprowadził prawykonania wielu kompozycji współczesnych, takich jak opera Slow Man N. Lensa i J.M. Coetzeego, Medúlla z muzyką Björk, Orfeo and Majnun czy opery Frankenstein Marka Grey’a oraz muzyki współczesnych kompozytorów jak Pascal Dusapin, Peter Eotvos, Paweł Mykietyn czy Krzysztof Penderecki.

EWA WOLAK - kontralt

Artystka obdarzona głosem o niezwykłej ciemnej barwie, dużej skali,  a także biegłości, co umożliwia jej wykonywanie bardzo różnorodnego repertuaru - od muzyki dawnej przez Rossiniego, Verdiego, Wagnera po muzykę współczesną.

Absolwentka krakowskiej Akademii Muzycznej (dyplom z wyróżnieniem).

Jako stypendystka DAAD ukończyła z wyróżnieniem studia podyplomowe oraz  operowe w Hochschule für Musik w Karlsruhe. Jest laureatką renomowanych konkursów wokalnych,  m.in. w Atenach (Grand Prix Maria Callas),‘s- Hertogenbosch (Holandia). Brała udział w licznych festiwalach (Warszawa, Wrocław, Wiedeń, Berlin, Paryż i in.).

Współpracuje m.in. z Deutsche Oper i Komische Oper w Berlinie, Nationaltheater Mannheim, Badisches Staatstheater Karlsruhe, operami w Helsinkach, Malmö, Montpellier, Tuluzie i Trieście oraz  Theater an der Wien.

Do jej licznych partii operowych należą: Dalila (Samson i Dalila), Carmen, Fidès (Prorok), Fryka i Erda (Pierścień Nibelunga), Ulryka (Bal maskowy), Quickly (Falstaff), Olga (Eugeniusz Oniegin), Izabela (Włoszka w Algierze), Ratmir  (Rusłan i Ludmiła). Jest także odtwórczynią czołowych partii w operach Händla. Stale koncertuje m.in.z takimi zespołami, jak Orkiestra NOSPR, Filharmonia Narodowa,Sinfonia Varsovia, Musikverein Wien, Münchner Philharmoniker, Kölner Philharmoniker, Concertgebouw Orchestra Amsterdam , Mozarteumorchester  Salzburg, Orchestre Philharmonique de Radio France, Deutsche Händel- Solisten, Combattimento Consort Amsterdam i wiele innych.

Za swoje osiągnięcia  artystyczne  została uhonorowana Europejską Nagrodą  Kultury. W 2011 artystce nadano prestiżowy tytuł opery niemieckiej - Kammersängerin.

Od 2003 roku  prowadzi klasę wokalną w krakowskiej Akademii Muzycznej. Od 2016 jest profesorem renomowanej Hochschule für Musik Hanns Eisler w Berlinie.

„Verbum nobile’ – premiera akademicka w Operze Śląskiej w Bytomiu

           Trzy spektakle opery „Verbum nobile” Stanisława Moniuszki, które odbyły się 16, 17 i 21 listopada2019r, w Operze Śląskiej w Bytomiu, zostały przygotowane we współpracy z Wydziałem Wokalno-Aktorskim Akademii Muzycznej w Katowicach.
Przed rozpoczęciem spektaklu padło wiele ciepłych słów.
          Pan Łukasz Goik, Dyrektor Opery Śląskiej witając zgromadzoną publiczność przed spektaklem premierowym 16 listopada podkreślił, że „współpraca Opery Śląskiej i Akademii Muzycznej trwa już od dawna, ale od ubiegłego sezonu nabrała ona innego wymiaru. Akademia Muzyczne jest bowiem współproducentem tych spektakli. Wspólnie wybierane są pozycje repertuarowe, realizatorzy spektaklu i młodzież, która wystąpi na scenie. Sezon artystyczne 2019/2020 to czas trzech łączących się ze sobą trzech wielkich jubileuszy: 90-lecia powstania Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, 75-lecia istnienia Opery Śląskiej w Bytomiu oraz 200-lecia urodzin Stanisława Moniuszki, wybitnego polskiego kompozytora”.
           Pani prof. Ewa Biegas, Dziekan Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej w Katowicach dziękowała Dyrektorowi Opery Śląskiej panu Łukaszowi Goikowi za współpracę z Akademią Muzyczną im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. JM Rektorowi prof. dr hab. Władysławowi Szymańskiemu, dziękowała za obdarowanie pedagogów i studentów Wydziału Wokalno-Aktorskiego dużym zaufaniem w to, że w ciągu sześciu tygodni pracy potrafią pracować jak profesjonalny teatr operowy i przygotować premierę spektaklu operowego. Podkreślała, że występują na scenie Opery Śląskiej studenci nie tylko najwyższych lat, ale również roku pierwszego i drugiego, co jest ogromnym sukcesem”.
            Rektor AM w Katowicach prof. Władysław Szymański podkreślał jak ważny jest debiut młodego śpiewaka na scenie operowej, bowiem pierwszy spektakl pamięta się do końce życia. Szczególnie ważny jest on na deskach Opery Śląskiej, gdzie występowali najznakomitsi śpiewacy naszych czasów, którzy budowali siłę i potęgę polskiej wokalistyki powojennej. Prosił także, aby przyjąć młodych wykonawców życzliwie.

           Premiera Akademicka „Verbum nobile” Stanisława Moniuszki została przygotowana przez: znakomitego Henryka Konwińskiego (reżyseria, inscenizacja i choreografia),
spektaklem dyrygował sprawujący kierownictwo muzyczne Tomasz Tokarczyk,
Chór Akademii Muzycznej przygotowała Krystyna Krzyżanowska-Łoboda
W głównych partiach solowych wystąpili:
Serwacy – Jakub Szmidt,
Zuzia – Karolina Podolak,
Stanisław - Dawid Czerwiński
Marcin – Patryk Wyborski
Bartłomiej – Jakub Borgiel
Grała Orkiestra Opery Śląskiej w Bytomiu

           Spektakl udał nadzwyczajnie. Młodych solistów gorącymi brawami nagrodzili melomani i koledzy z uczelni. Mnie także spektakl bardzo się podobał, a moją szczególną uwagę zwrócili: Jakub Szmidt, Karolina Podolak i Dawid Czerwiński, którzy popisali się nie tylko pięknymi głosami, ale także dojrzałą grą aktorską.
Po spektaklu miałam okazję zarejestrować krótkie rozmowy z wymienionymi młodymi artystami.

           Z serdecznymi gratulacjami zwracam się do pani Karoliny Podolak, która była znakomita w roli Zuzi.
           - Mam nadzieję, że rozmowa w języku polskim przebiegnie sprawnie, bo posługuję się wyłącznie nim od października, ale nie mam większych kłopotów.

           Musi Pani jednak dość dobrze znać język polski, ponieważ podczas spektaklu nawet przez chwilę nie pomyślałam, że do niedawna przebywała Pani za granicą.
           - Do tej pory mieszkałam i uczyłam się w Toronto w Kanadzie, gdzie zamieszkali moi rodzice, którzy są Polakami. Przyjechałam do Polski specjalnie na studia magisterskie w Akademii Muzycznej w Katowicach w klasie prof. Ewy Biegas.

            Rola Zuzi nie jest łatwa zarówno pod względem wokalnym, jak i aktorskim.
            - Przygotowania do wykonania tej partii rozpoczęłam od słuchania nagrań i wtedy wszystko wydawało mi się łatwe. Jak zaczęłam nad nią pracować przekonałam się, że są także trudniejsze momenty w tej partii, ale jest to w sumie wspaniała rola i bardzo się cieszę, że mogłam ją zaśpiewać.
            Wielkim przeżyciem był fakt, że mogłam wystąpić w profesjonalnym teatrze operowym, pracować ze wspaniałymi doświadczonymi artystami jak reżyser Henryk Konwiński, czy dyrygent Tomasz Tokarczyk. Bardzo dużo się nauczyłam w krótkim czasie.

           W Kanadzie studiowała Pani śpiew?
           - Ukończyłam studia dziennikarskie i pracowałam w radiu, ale prywatnie uczyłam się przez kilka lat śpiewu i to przygotowanie było na tyle solidne, że mogę w Polsce studiować w Akademii Muzycznej. Cieszę się bardzo z tego występu i mam nadzieję, że będę mogła brać udział w następnych spektaklach i koncertach.

           Z pewnością zostanie Pani śpiewaczką.
           - Mam nadzieję, że tak będzie. Marzę o tym.

            Życzę Pani tego z całego serca i mam nadzieję, że będę mogła często Panią oklaskiwać.
            - Dziękuję za ciepłe słowa i mam nadzieję, że niedługo się spotkamy

            Jest mi ogromnie miło, że mogę rozmawiać z panem Jakubem Szmidtem, którego podziwiałam i oklaskiwałam w roli Serwacego. Myślę, że nie jest łatwo młodemu śpiewakowi kreować postać starszego pana.
            - Ma pani rację, tym bardziej, że jako Serwacy mam już dojrzałą córkę. Trzeba się do takiej roli przygotować i ja pracowałem nawet w domu. Non stop moja wyobraźnia pracowała. Najwięcej zawdzięczam wspaniałemu reżyserowi, który od początku do końca kierował mną tak jak trzeba. Jestem za to mistrzowi Henrykowi Konwińskiemu bardzo wdzięczny. Trudności było dużo, ale mam nadzieję, że udało się je pokonać.

            Na jakim etapie edukacji jest Pan aktualnie?
           - W tej chwili jestem na trzecim roku, czyli przymierzam się w tym roku akademickim do ukończenia studiów licencjackich. Mam szczęście studiować u wspaniałego pedagoga ks. prof. Pawła Sobierajskiego. Wiele mu zawdzięczam i dzięki niemu mogłem wystąpić w tym spektaklu, a polegało to nie tylko na przygotowaniu wokalnym, ale także na wsparciu psychicznym, które jest bardzo ważne.

            Po raz pierwszy uczestniczy Pan w spektaklu operowym?
            - Tak, to mój debiut.

            Trochę szkoda, że odbędą się tylko trzy akademickie spektakle „Verbum nobile”, bo jesteście wspaniale przygotowani.
            - Cieszę się z gorącego przyjęcia publiczności, a o nasze przygotowanie zadbali znakomici znawcy sztuki operowej.

             Witam serdecznie pana Dawida Czerwińskiego, czyli Stanisława w operze „Verbum nobile”. Jednoaktówki są często niedoceniane, a Pana słuchało się dzisiaj z wielką przyjemnością, bo odnosiłam wrażenie, że ta partia nie sprawiała Panu żadnych problemów.
            - Nie jest to do końca prawda, Moniuszko jest bardzo wymagający i każdy dźwięk musi być dokładnie dopracowany, wszystko musi być perfekcyjne. Nie jest to wcale takie proste. Polski kompozytor, polska muzyka, mu jesteśmy Polakami, ale nawet nad dobrym przygotowaniem jednoaktówki trzeba solidnie popracować. Tym bardziej, że to był mój debiut na profesjonalnej scenie i po raz pierwszy wystąpiłem z orkiestrą. Jest to dla mnie duże doświadczenie i ogromna przyjemność dla tak dużej publiczności na deskach wspaniałej Opery Śląskiej, a do tego podczas premiery. Jestem szczęśliwy.

            W sumie odbędą się trzy akademickie spektakle „Verbum nobile”, a Pan jest przewidziany tylko w jednym.
            - Tak, ponieważ w każdym spektaklu kto inny śpiewa partię Stanisława.

            Wszystko przed Panem, bo niedawno rozpoczął Pan studia.
            - Tak, bo jestem na drugim roku studiów licencjackich i jeszcze dużo nauki przede mną pod kierunkiem ks. prof. Pawła Sobierajskiego.

            Gratuluję udanego debiutu i życzę powodzenia w następnych spektaklach oraz koncertach.
            - Dziękuję bardzo.

             Kilku moich przyjaciół z którymi spotykam się najczęściej w Operze Śląskiej, witając się ze mną przed akademicką premierą „Verbum nobile” wyraziło zdziwienie pytając: „...chciało ci się jechać tak daleko na jednoaktówkę w wykonaniu studentów?”. Przyznam się, że nie wiedziałam co mam powiedzieć.
             Po spektaklu utwierdziłam się w przekonaniu, że dobrze zrobiłam wybierając się 16 listopada na premierę opery „Verbum nobile” Stanisława Moniuszki do Opery Śląskiej, a rozwój utalentowanych studentów z którymi mogłam zamienić kilka zdań będę pilnie obserwować. Są utalentowani, pracowici i pełni zapału. Życzę im dużo szczęścia.

Zofia Stopińska

Mistrzowskie Warsztaty Perkusyjne w Sanoku

           Dyrekcja Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. W. Kossakowej w Sanoku wraz z Centrum Edukacji Artystycznej w Warszawie serdecznie zapraszają na Mistrzowskie Warsztaty Perkusyjne, które odbędą się w dniach 28-29 listopada 2019 roku w PSM I i II st. w Sanoku. Warsztaty poprowadzą: dr hab. Miłosz Pękala, dr Tomasz Rawski, mgr Magdalena Kordylasińska – Pękala.

Zapraszamy uczniów i nauczycieli klas perkusji oraz miłośników instrumentalistyki perkusyjnej.

Szczegółowe informacje znajdują się w opisie i harmonogramie na stronie internetowej: www.psmsanok.pl

inf. - CEA REgion Podkarpacki

Wspaniałe sukcesy uczniów sanockiej szkoły muzycznej w Barcelonie

Ogromny sukces odnieśli uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Wandy Kossakowej w Sanoku na odbywającym się w dn. 15-18 listopada w Barcelonie XVI Art-Duo Music Festival International Music Competition for Young Musicians. Ten międzynarodowy festiwal muzyczny odbywa się corocznie w różnych krajach europejskich, a sanoccy uczniowie mają w nim piękny dorobek.
Nie inaczej było w Barcelonie, gdzie wystąpiło 4 akordeonistów oraz 6 pianistów. Wśród akordeonistów najwyższe lokaty w swoich kategoriach wiekowych zdobyli: Dawid Siwiecki, Kacper Kosztyła oraz Filip Siwiecki. Dwaj ostatni chłopcy także w duecie uplasowali się na I miejscu w kategorii zespołów kameralnych. Ponadto zespół ten zdobył dodatkowo nagrodę główną – tytuł Absolute Winner (Grand Prix). Wszyscy złoci laureaci to uczniowie Andrzeja Smolika. Znakomite II miejsce zdobył również Kacper Sokół, uczeń Grzegorza Bednarczyka.

Równie godnie sanocką szkołę reprezentowali pianiści, wśród których po najwyższe I miejsce sięgnęła Laura Pietryka uczennica Roberta Handermandera.
Drugie miejsca w swoich kategoriach wiekowych zdobyły: Alicja Sarama i Aleksandra Murawska, trzecie Nikola Knurek czwarte Natalia Brud, a wyróżnienie Zuzanna Borczyk. Wszyscy wymienieni laureaci to uczniowie Oksany Drozdowskiej i Janusza Ostrowskiego.
Społeczną Szkołę Muzyczną II stopnia w Sanoku reprezentowała podczas konkursu w Barcelonie Paulina Pustelnik z klasy Oksany Drozdowskiej.
Po tak wspaniałych sukcesach uczestnicy konkursu mogli zwiedzić również piękne miasto, m.in. podziwiać wspaniałą architekturę Antonio Gaudiego, klasztor Benedyktynów w Montserrat z koncertem najstarszego chóru chłopięcego na świecie o ponad 700 letniej tradycji, stadion Camp Nou, La Rambla czy piękne wybrzeże.
Te wspaniałe sukcesy w Hiszpanii nie byłyby możliwe bez wsparcia sponsorów: Sanok Rubber Company S.A – Prezes Piotr Szamburski, Burmistrz Miasta Sanoka – Tomasz Matuszewski, Zarząd Powiatu Sanockiego, Firma HERB Sp. z o.o. – Bolesław Szybist, Firma Bellamy - Jakub Suchocki, Spółdzielnia Pracy Transportu Mleczarskiego i Rada Rodziców przy PSM, za co bardzo dziękują młodzi wykonawcy, ich pedagodzy i opiekunowie oraz dyrekcja Szkoły.

Wspaniałe sukcesy uczniów sanockiej szkoły muzycznej w Barcelonie

           Ogromny sukces odnieśli uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Wandy Kossakowej w Sanoku na odbywającym się w dn. 15-18 listopada w Barcelonie XVI Art-Duo Music Festival International Music Competition for Young Musicians. Ten międzynarodowy festiwal muzyczny odbywa się corocznie w różnych krajach europejskich, a sanoccy uczniowie mają w nim piękny dorobek.
           Nie inaczej było w Barcelonie, gdzie wystąpiło 4 akordeonistów oraz 6 pianistów. Wśród akordeonistów najwyższe lokaty w swoich kategoriach wiekowych zdobyli: Dawid Siwiecki, Kacper Kosztyła oraz Filip Siwiecki. Dwaj ostatni chłopcy także w duecie uplasowali się na I miejscu w kategorii zespołów kameralnych. Ponadto zespół ten zdobył dodatkowo nagrodę główną – tytuł Absolute Winner (Grand Prix). Wszyscy złoci laureaci to uczniowie Andrzeja Smolika. Znakomite II miejsce zdobył również Kacper Sokół, uczeń Grzegorza Bednarczyka.

           Równie godnie sanocką szkołę reprezentowali pianiści, wśród których po najwyższe I miejsce sięgnęła Laura Pietryka uczennica Roberta Handermandera.
           Drugie miejsca w swoich kategoriach wiekowych zdobyły: Alicja Sarama i Aleksandra Murawska, trzecie Nikola Knurek czwarte Natalia Brud, a wyróżnienie Zuzanna Borczyk. Wszyscy wymienieni laureaci to uczniowie Oksany Drozdowskiej i Janusza Ostrowskiego.
           Społeczną Szkołę Muzyczną II stopnia w Sanoku reprezentowała podczas konkursu w Barcelonie Paulina Pustelnik z klasy Oksany Drozdowskiej.
           Po tak wspaniałych sukcesach uczestnicy konkursu mogli zwiedzić również piękne miasto, m.in. podziwiać wspaniałą architekturę Antonio Gaudiego, klasztor Benedyktynów w Montserrat z koncertem najstarszego chóru chłopięcego na świecie o ponad 700 letniej tradycji, stadion Camp Nou, La Rambla czy piękne wybrzeże.
          Te wspaniałe sukcesy w Hiszpanii nie byłyby możliwe bez wsparcia sponsorów: Sanok Rubber Company S.A – Prezes Piotr Szamburski, Burmistrz Miasta Sanoka – Tomasz Matuszewski, Zarząd Powiatu Sanockiego, Firma HERB Sp. z o.o. – Bolesław Szybist, Firma Bellamy - Jakub Suchocki, Spółdzielnia Pracy Transportu Mleczarskiego i Rada Rodziców przy PSM, za co bardzo dziękują młodzi wykonawcy, ich pedagodzy i opiekunowie oraz dyrekcja Szkoły.

„Rapsodie... wieczór z muzyką klasyczną” w Jarosławiu

Zapraszamy na wieczór z muzyką klasyczną w ramach XI Sezonu Artystycznego u Attavantich.

23 listopada, o godz. 18.00, w Sali Lustrzanej CKiP odbędzie się koncert „Rapsodie... wieczór z muzyką klasyczną”, w wykonaniu Renaty Johnson-Wojtowicz – sopran, Jagody Pietrusiak-Kasprzyk – flet, Marcina Kasprzyka – fortepian, oraz Michała Rota – fortepian.

W programie znajdą się, m.in.: Jan Novak – Rustica Musa II, Jan Novak – Choreae Vernales, A. Dworzak – Rusałka, F. Liszt – Rapsodia węgierska nr 2.

Bilety (15 zł) dostępne w Centrum Informacji Turystyczno-Kulturalnej (Rynek 5).

Aleksandra Toczek-Borysiuk

Subskrybuj to źródło RSS