I Ogólnopolski Konkurs Pianistyczny im. Teodora Leszetyckiego w Łańcucie przeszedł do historii
Niedawno polecałam Państwa uwadze historię i dorobek Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Teodora Leszetyckiego w Łańcucie, świętującej w tym roku 55-lecie działalności. Szkoła mieści się w zabytkowym budynku położonym we wschodniej części parku zamkowego.
17 listopada odbył się tam I Ogólnopolski Konkurs Pianistyczny im. Teodora Leszetyckiego adresowany do uczniów szkół muzycznych I i II stopnia, a zorganizowany przez Szkołę Muzyczną I stopnia w Łańcucie i Łańcuckie Towarzystwo Muzyczne.
To ważne wydarzenie wymagało długich przygotowań, o czym zapewnia pan Michał Horodecki, dyrektor szkoły.
„Kontynuujemy organizowany przez PSM w Łańcucie Konkurs dla młodych pianistów „Per aspera ad astra”. Po kilku edycjach, które odbywały się co dwa lata z wielkim powodzeniem, nastał czas pandemii.
W tym roku zaproponowaliśmy nową formułę konkursu ogólnopolskiego, adresowanego do szkół muzycznych I i II stopnia. Chcemy, aby w czasie konkursu, któremu patronuje Teodor Leszetycki, wielki pianista, pedagog i kompozytor urodzony w naszym mieście, rozbrzmiewały jego utwory.
Kompozycje Teodora Leszetyckiego są trudne dla większości uczniów szkół muzycznych I stopnia, a chcemy promować twórczość i działalność naszego patrona, i stąd pomysł rozszerzenia formuły.
Przygotowania rozpoczęły się w lutym tego roku. Przygotowaliśmy regulamin konkursu, wystąpiliśmy z prośbą do Burmistrza Miasta Łańcuta o objęcie honorowego patronatu nad tą inicjatywą i staraliśmy się dotrzeć z naszą propozycją do szkół muzycznych I i II stopnia. Szczęśliwie wszystko się udało. Zainteresowanie konkursem było olbrzymie. Uczestniczyło w konkursie 58 uczestników, chociaż chętnych było dużo więcej. Ze względu na to, że zaplanowaliśmy tylko jeden dzień na przesłuchania konkursowe, nie mogliśmy przyjąć więcej zgłoszeń. Bardzo nam przykro, że wiele zgłoszeń nie zostało uwzględnionych. Postanowiliśmy, że od przyszłego roku będziemy organizować konkurs trwający dwa dni.
Większość uczestników przyjechała do nas spoza Podkarpacia – m.in. z Gdańska, Poznania, Kielc, Łodzi, Bytomia, Warszawy, Wrocławia.
Do jury zaprosiliśmy znakomitych koncertujących pianistów i doświadczonych pedagogów. Pracami jury kierował prof. Hubert Rutkowski z Hochschule fűr Musik und Theater Hamburg, Prezes Towarzystwa Muzycznego im. Teodora Leszetyckiego w Warszawie. W jury zasiadali także: prof. Beata Bilińska z Akademii Muzycznej w Katowicach, prof. Mariusz Drzewicki z Akademii Muzycznej w Łodzi i dr Jarosław Pelc, kierownik sekcji fortepianu w naszej szkole oraz pracownik naukowy Instytutu Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Dzięki przychylności prof. Huberta Rutkowskiego nawiązaliśmy współpracę z Towarzystwem Muzycznym im. Teodora Leszetyckiego i mogliśmy wręczyć nagrody za najlepsze wykonanie utworów tego kompozytora”.
Budynek Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Teodora Leszetyckiego w Łańcuie, fot PSM Łańcut
„Dziękuję za zaproszenie do udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu dyrekcji Szkoły Muzycznej I stopnia w Łańcucie i pani Jolancie Filar-Choińskiej – powiedziała prof. Beata Bilińska, pianistka, kameralistka, pedagog, profesor Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Patronem szkoły muzycznej w Łańcucie i konkursu jest wybitna postać, która jest zapomniana w naszym kraju – Teodor Leszetycki, fenomenalny pianista i pedagog. Ignacy Jan Paderewski napisał o nim w swoich „Pamiętnikach”: „Nie znałem i do dziś dnia nie znam nikogo, kto by mu dorównał. Nikt absolutnie nie może się z nim porównywać. Jako pedagog – olbrzym, wobec którego wszyscy inni są tylko karłami”.
Teodor Leszetycki urodził się w Łańcucie. Jego ojciec Józef Leszetycki (z pochodzenia Czech) był nauczycielem muzyki w rezydencji Potockich w Łańcucie, a matka Maria Teresa, z domu Ullman, była Polką wywodzącą się z rodziny od pokoleń osiadłej w Galicji. Teodor jako „cudowne dziecko” popisywał się w salonie Potockich w Łańcucie. W wieku ośmiu lat po raz pierwszy wystąpił publicznie podczas koncertu w teatrze we Lwowie, grając Concertino C-dur op. 214 Carla Czernego na fortepian i orkiestrę, a dyrygował wówczas Franz Xaver Wolfgang Mozart (syn Wolfganga Amadeusa). Oprócz Ignacego Jana Paderewskiego, do znanych polskich uczniów Leszetyckiego (w Petersburgu lub Wiedniu) należeli też: Henryk Melcer-Szczawiński (profesor konserwatoriów muzycznych w Wiedniu, we Lwowie i Warszawie, którego był też dyrektorem), Jerzy Lalewicz (profesor Akademii Muzycznej w Wiedniu i równocześnie pedagog fortepianu we Lwowie), Józef Śliwiński, Ignacy Friedman (asystent Leszetyckiego w Wiedniu). Uczniami Leszetyckiego byli także: Mieczysław Horszowski, Franciszek Bylicki, Anna Niementowska (założycielka Lwowskiego Instytutu Muzycznego) i Maria z Jaszków Sołtysowa.
Pierwsza edycja konkursu w Łańcucie rozpoczęła się uroczystym akcentem, bo przywitał wszystkich m. in. Burmistrz Miasta Łańcuta, a przez cały czas towarzyszyła nam publiczność.
Uczestnicy zaprezentowali ciekawe utwory, chociaż niewielu, bo zaledwie sześciu sięgnęło po utwory Teodora Leszetyckiego.
Cieszy fakt, że przyjechali do Łańcuta uczniowie klas fortepianu z bardzo odległych szkół muzycznych. Trzeba podkreślić, że jurorzy byli zgodni w ocenie gry wszystkich uczestników i konkurs przebiegał bardzo sprawnie. Pomimo, że ogłoszenie wyników było zgodnie z planem dopiero o 21.00, większość nawet najmłodszych uczestników z rodzicami i nauczycielami czekała do zakończenia konkursu. Stąd wręczenie dyplomów, nagród i wyróżnień było także bardzo uroczyste. To był bardzo intensywny, ale piękny i satysfakcjonujący dzień.
Fantastycznie, że w miejscu urodzenia Teodora Leszetyckiego odbył się i będzie kontynuowany wspaniały konkurs o zasięgu ogólnopolskim”.
Jurorzy I Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. Teodora Leszetyckiego w Łańcucie- prof. Hubert Rutkowski, prof. Beata Bilińska, prof. Mariusz Drzewicki, dr Jarosław Pelc, fot. PSM Łańcut
Pan prof. Mariusz Drzewicki, pianista i pedagog Akademii Muzycznej w Łodzi podkreślił: „Zazwyczaj pierwsze edycje konkursów nie przyciągają wielu uczestników, a na ten konkurs zgłosiło się ich bardzo dużo i wielu z nich zaprezentowało najwyższy poziom. Pojawiły się w Łańcucie osoby, które pamiętałem z innych ogólnopolskich konkursów, podczas których zdobywały czołowe miejsca i tutaj potwierdziły swój wysoki poziom.
Na przesłuchania konkursowe przeznaczony był tylko jeden dzień, ale pracowaliśmy przez cały czas w wielkim skupieniu i z wielkim obiektywizmem ocenialiśmy każdego uczestnika we wszystkich kategoriach.
Bardzo się cieszę, że organizatorzy zapowiedzieli drugą edycję konkursu już za rok i będzie on trwał dwa dni. Dzięki temu można będzie zwiększyć liczbę uczestników.
Warto podkreślić, że w łańcuckiej szkole jest znakomita atmosfera, która udzielała się uczestnikom konkursu. Przez cały czas w sali obecna była liczna publiczność, która bardzo ciepło przyjmowała występujących. Atmosfera bardziej przypominała koncert, a nie zmagania konkursowe.
Wszystko przebiegało bardzo sprawnie, bez najmniejszych zakłóceń. Wielkie gratulacje dla organizatorów”.
Nagrodzeni uczestnicy i jurorzy I Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. Teodora Leszetyckiego w Łańcucie, fot. PSM Łańcut
Członkiem jury był także dr Jarosław Pelc, pianista i nauczyciel w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Łańcucie oraz w Instytucie Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego.
„ I Ogólnopolski Konkurs Pianistyczny im. Teodora Leszetyckiego jest kontynuacją konkursu „Per aspera ad astra”, który również był organizowany przez łańcucką szkołę muzyczną, cieszył się ogromnym zainteresowaniem. W nowej, rozszerzonej formule zmieniony został jego zasięg z regionalnego na ogólnopolski, a brali w nim udział uczniowie klas fortepianu szkół muzycznych I i II stopnia w sześciu kategoriach wiekowych. Myślę, że korzystnie wpłynęła także zmiana terminu. Poprzednie edycje odbywały się na przełomie maja i czerwca, co często zbiegało się z Muzycznym Festiwalem w Łańcucie i trudno było o miejsce w pobliskich hotelach. Był to także czas egzaminów w szkołach muzycznych. Zmieniliśmy termin na listopad i okazało się to słuszne. Uczestnicy zaprezentowali znakomite, bardzo ambitne programy, które zostały przez wszystkich jurorów bardzo wysoko ocenione i różnice w punktacji były niewielkie.
Dla przykładu wymienię utwory, które wykonał laureat I nagrody w Grupie E – Filip Kauch z Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II st. im. J. Kaliszewskiej w Poznaniu. Filip ma dopiero 14 lat, a zagrał znakomicie Preludium gis-moll S. Rachmaninowa, Sonatę nr 21 C-dur „Waldsteinowską” L. van Beethovena i Etiudę a-moll op. 25 nr 1 F. Chopina.
Świetnie przygotowani uczestnicy przyjechali z Poznania, Gdańska, Częstochowy, Krakowa, Warszawy, Wrocławia i ze Śląska (Bytomia, Katowic, Jaworzna) oraz z innych miast. Serce rosło, kiedy słuchało się tych występów. Poziom konkursu był bardzo wysoki.
Bardzo cieszy fakt, że wśród nagrodzonych są uczniowie szkół muzycznych z Podkarpacia – m. in. w najstarszej grupie wygrał Adam Choiński, który ukończył łańcucką szkołę muzyczną, a obecnie uczęszcza do Zespołu Szkół Muzycznych nr 1 im. K. Szymanowskiego w Rzeszowie. W tej samej szkole uczy się Mikołaj Niemirowski, zwycięzca w Grupie A”.
Organizatorzy i jurorzy I Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. Teodora Leszetyckiego w Łańcucie - od lewej: dyrektor PSM Michał Horodecki, dr. Jarosław Pelc, prof. Mariusz Drzewicki, prof. Beata Bilińska, prof. Hubert Rutkowski, prezes Łańcuckiego Towarzystwa Muzycznego Jolanta Filar-Choińska.
Dyrektor Michał Horodecki potwierdza, że druga edycja Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. Teodora Leszetyckiego odbędzie się już za rok.
„Chcemy, aby konkurs na stałe zapisał się w pamięci nauczycieli gry na fortepianie szkół muzycznych I i II stopnia w Polsce. W tym roku szkolnym, a dokładnie na wiosnę, będziemy także kontynuować konkursy, które odbyły się minionej wiosny – Łańcuckie potyczki na smyczki, dla początkujących uczniów klas skrzypiec i wiolonczeli szkół muzycznych I stopnia, a później odbędzie się II Brass Festiwal przeznaczony dla uczniów klas instrumentów dętych blaszanych.
Konkursy nie mogłyby się odbyć bez nauczycieli, którzy podejmują się organizacji. Wielkie ukłony dla pani Jolanty Filar-Choińskiej, która wzięła na swoje barki organizację konkursu pianistycznego, Łańcuckie potyczki na smyczki organizuje sekcja instrumentów smyczkowych na czele z panią Mirosławą Wojturską, a organizacji Brass Festiwal podejmuje się pan Jacek Szpunar. Bez nich trudno by było przeprowadzić organizacyjnie te konkursy.
Bardzo dziękuję za udział w pracach jury I Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. Teodora Leszetyckiego prof. Hubertowi Rutkowskiemu, prof. Beacie Bilińskiej, prof. Mariuszowi Drzewickiemu oraz dr Jarosławowi Pelcowi.
Gratuluję nagrodzonym oraz wyróżnionym w tym konkursie i dziękuję za udział wszystkim uczestnikom oraz ich rodzicom i nauczycielom
Zofia Stopińska