W niedzielę (20 marca 2022r.) wybrałam się na drugi koncert w ramach I Przeworskiego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej.
Wszystkie koncerty festiwalowe odbywają się w przepięknych, inspirujących wnętrzach Bazyliki Kolegiackiej pw. Ducha Świętego w Przeworsku. Ta gotycka świątynia wybudowana w latach 1430–1473, jest jednym z najcenniejszych zabytków architektury średniowiecznej w Polsce.
Wykonawcami koncertu byli znakomici muzycy: ad. dr hab. Arkadiusz Bialic, organista, pedagog, animator życia muzycznego i pierwszy polski laureat Grand Prix de Chartres – jednego z najbardziej prestiżowych konkursów organowych na świecie oraz Bartosz Gaudyn, znakomity trębacz, występujący jako solista z polskimi orkiestrami, I trębacz Orkiestry Akademii Beethovenowskiej w Krakowie i Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej.
Program koncertu był różnorodny i zachwycił zarówno wytrawnych melomanów, jak i osoby, które po raz pierwszy wybrały się na koncert muzyki klasycznej. Pierwsze ogniwo stanowiły utwory twórców epoki baroku.
Wykonawcy powitali publiczność Preludium z hymnu “Te Deum”, Marka-Antoine’a Charpentiera, wszechstronnego francuskiego twórcy tej epoki. Bardzo pięknie i uroczyście zabrzmiała partia trąbki na tle towarzyszących organów.
Urodę organów starał się pokazać Arkadiusz Bialic, wykonując Passacaglię in d Dietricha Buxtehudego.
Znakomicie współpracowali obaj artyści wykonując opracowanie chorałowe nt. „Jesus Bleibet meine Freude” BWV 147 oraz Preludium chorałowe "Wachet auf, ruft uns die Stimme" BWV 140.
Chcę podkreślić, że Bartosz Gaudyn przywiózł do Przeworska aż 5 różnych trąbek i zmieniał je w trakcie gry. W drugim utworze zachwycająco wykonał temat na flugelhornie.
Barokowe ogniwo koncertu zakończyło Preludium chorałowe nt. „Vater unser im Himmelreich” Georga Böhma w wykonaniu Arkadiusza Bialica.
Gorąco oklaskiwane były dwa kolejne utwory w wykonaniu Bartosza Gaudyna i Arkadiusza Bialica. Znowu przepięknie zabrzmiał Temat z II części z Symfonii nr 9 e-moll „Z Nowego Świata”, op. 95 Antonina Dvořaka, szczególnie partie wykonane na flugelhornie (znanym także pod nazwą skrzydłówka).
Bardzo interesujące było opracowanie i wykonanie „Ave Maria” Giulio Cacciniego.
Później słuchaliśmy dwóch fragmentów z kompozycji Césara Francka: Arkadiusz Bialic wykonał jeszcze tylko Preludium – opuszczając fugę oraz wariacje h-moll, op. 18, a później wspólnie z Bartoszem Gaudynem wykonali znane wszystkim „Panis angelicus” z „Sacris solemniis”, napisanego na uroczystość Bożego Ciała.
Artyści pożegnali publiczność „Trumpet Voluntary” – krótkim, ale chyba najbardziej znanym utworem, znanym również jako „Marsz Króla Danii”, Jeremiaha Clarka. Po gorącej owacji publiczności i zakończeniu koncertu, była możliwość porozmawiać z wykonawcami i organizatorami.
Czuwającą nad stroną artystyczną i organizacją festiwalu panią Wiolettę Fludę-Tkaczyk zapytałam, czy to pierwsza inicjatywa realizowana w Przeworsku?
- To nie jest pierwsza moja inicjatywa. W tamtym roku, na przełomie czerwca i lipca, zorganizowałam pięć koncertów w Muzeum w Przeworsku i nadałam im nazwę I Przeworskie Koncerty Kameralne.
Pochodzę z Przeworska, bardzo jestem z tego dumna i za swój cel postawiłam sobie organizowanie wydarzeń kulturalnych, przede wszystkim tutaj, ale też na całym Podkarpaciu, ponieważ uważam, że na tym terenie jest najmniejszy dostęp do kultury. Dlatego chciałabym tu organizować dużo różnych projektów, festiwali, koncertów.
W tym celu założyłam Stowarzyszenie ArtMusicArtist, które działa od 2020 roku. Pozyskujemy różne środki finansowe, granty i jeżeli uda nam się je dostać, to działamy.
W najbliższych planach mamy Przeworskie Koncerty Kameralne 2022 – druga edycja na pewno się odbędzie, a koncerty planujemy na: czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień.
W maju mamy zaplanowany Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Majdanie Królewskim, a co będzie dalej – zobaczymy.
Myślę, że pozyskiwanie środków, przekonanie przyszłych darczyńców, że warto i trzeba dany projekt organizować, nie jest łatwe.
- Ma pani rację, to wymaga wielu zabiegów.
Zauważyłam wielkie zainteresowanie I Przeworskim Festiwalem Muzyki Kameralnej i Organowej.
- Jestem bardzo miło zaskoczona. W ubiegłym tygodniu na koncercie było ponad 200 osób, może nawet trochę więcej niż dzisiaj, myślę, że podobnie będzie za tydzień. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak duże zainteresowanie.
Gorąco polecamy koncert, który odbędzie się za tydzień, bo będzie także wyjątkowy.
- Jestem o tym przekonana. Starałam się ten festiwal tak skonstruować, aby przedstawić publiczności najróżnorodniejsze programy i składy artystyczne. Stąd też tydzień temu sopran i organy, dzisiaj trąbka, a raczej trąbki i organy, a za tydzień posłuchamy klarnetu i organów. Wykonawcami będą znakomici artyści – organista Michał Białko i klarnecista Piotr Lato, którzy przygotowują wspaniały program.
Po ukończeniu studiów pianistycznych w krakowskiej Akademii Muzycznej, pozostała Pani na stałe w Krakowie.
- Tak, od ośmiu lat pracuję w Akademii Muzycznej oraz w Capelli Cracoviensis jako muzyk-kameralista. Zajęłam się także organizacją koncertów, bo uważam, że bardzo ważne jest dawanie ludziom radości z muzyki. To jest mój główny cel w życiu. Jak tydzień temu i dzisiaj zobaczyłam podczas koncertu zasłuchane małe dzieci i wiele osób wzruszonych. To dało mi dużą siłę do działania i radość z tego, co robię. Proszę popatrzeć, że sporo zainteresowanych ludzi zostało i rozmawiają z wykonawcami. Wiem, że warto takie wydarzenia organizować.
Wdzięczna jestem, że pomaga mi w organizacji proboszcz Parafii Ducha Świętego ks. prał. Tadeusz Gramatyka, który na zakończenie koncertu zapraszał publiczność na trzeci koncert. Ja także jeszcze raz wszystkich zapraszam.
Dodam jeszcze, że trzeci i zarazem finałowy koncert I Przeworskiego Festiwalu Muzyki Kameralnej i Organowej odbędzie się 27 marca 2022 roku, o 19.15.
Zofia Stopińska