Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

TREvoci w Przemyślu

TREvoci to trzej młodzi, wspaniale śpiewający tenorzy : Voytek Soko (pseudonim artystystyczny Wojciecha Sokolnickiego), Mikołaj Adamczak i Miłosz Gałaj. Rozmawiałam z Artystami na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu, gdzie 14 stycznia wystąpili z koncertem i zostali entuzjastycznie przyjęci przez publiczność.

Zofia Stopińska : Jak powstało "TREvoci"

Wojciech Sokolnicki ; Spontanicznie. Każdy z nas jest tenorem koncertującym osobno. Przed dwoma laty spotkaliśmy się z Miłoszem Gałajem na scenie przy boku pani Grażyny Brodzińskiej, jako tenorzy jej towarzyszący, a wcześniej jeszcze Mikołaj spotkał się z Miłoszem na innych scenach w Warszawie. Wpadliśmy na pomysł z Miłoszem Gałajem, że utworzymy zespół "TREvoci", zapytaliśmy Mikołaja Adamczaka, czy zgodzi się zaszczycić ten zespół swoim głosem, bo uważaliśmy, że idealnie do nas pasuje. Postanowiliśmy razem zaśpiewać i już podczas pierwszego wyjazdu zaprzyjaźnilismy się bardzo mocno i nie wyobrażamy sobie innego składu. Jak któryś z nas nie może zaśpiewać, to po prostu niewystępujemy.

Zofia Stopinska: Trzech tenorów - to po prostu także zespół kameralny.

Mikołaj Adamczak : Oczywiście, chociaż teraz śpiewamy na dużych scenach w Polsce. Niedługo jedziemy do Częstochowy, później zaśpiewamy w: Filharmonii Bałtyckiej, w Operze na Zamku w Szczecinie, w Poznaniu i w różnych miastach Polski. Mamy przyjemność występować nie tylko tak jak dzisiaj z dwoma pianistami, ktorych nazwaliśmy roboczo "Piano-orchestra", przede wszystkim występujemy z orkiestrami symfonicznycmi.

Zofia Stopińska: Wiele informacji o Was można znaleźć na stronie internetowej, bardzo dobrze redagowanej.

Miłosz Gałaj: Miło mi to słyszeć, bo to ja zajmuję się stroną internetową i promocją.

Zofia Stopińska : Działacie dopiero dwa lata jako zespół i macie już spory dorobek.

Wojciech Sokolnicki : Nie ukrywamy, mieliśmy szczęście, że pierwszy koncert zaśpiewaliśmy w Krakowie z panią Grażyną Brodzińską - wielką gwiazdą operetki i musicalu, a na kolejny koncert mieliśmy zaproszenie do Copernicus Center w Chicago i to był pierwszy bardzo ważny dla nas zagraniczny wyjazd. Mówiąc nieskromnie odnieśliśmy za oceanem sukces, który scementował nasz zespół. Utwierdził nas w przekonaniu, że chcemy działać wspólnie jako TREvoci.

Miłosz Gałaj : Przekonaliśmy się, że praca może też być dobrą zabawą i przenosić wiele przyjemności.

Zofia Stopinska: Wasze solowe kariery rozwijają się w różnych ośrodkach.

Wojciech Sokolnicki: W różnych teatrach i filharmoniach. Ja akurat jestem wolnym strzelcem i nie jestem związany z żadnym teatrem, Występuję często na różnych galach operowych. Śpiewam w dwóch zespołach - jestem współtwórcą TREVoci i Opera Night Group gdzie angażuję się zarówno jako śpiewak, jak i jako reżyser .Mogę powiedzieć, że jestem dobrze postrzegany przez publiczność, bo to publiczność zadecydowała że wygrałem w październiku 2016 r. w "Bitwie tenorów na róże" i otrzymalem różę w kolorze platyny.

Miłosz Gałaj : Ja natomiast jestem zawiązany z Akademią Muzyczną w Gdańsku, gdzie jestem wykładowcą i uczę śpiewu, oprócz tego współpracuję z Teatrem Muzycznym w Poznaniu, a także mam za sobą debiut reżyserski w musicalu "Fame".

Mikołaj Adamczak: Ja jestem związany z Teatrem Wielkim w Poznaniu, Operą na Zamku w Szczecinie, a od niedawna współpracuję także z "Narodnim Divadlem" w Ostrawie - jak żartuje Wojtek "Narodowym Dziwadłem". To są teatry w których śpiewam różne partie tenorowe.

Zofia Stopińska: Utarła się opinia, że niektórzy artyści nie przywiązują wielkiej wagi do koncertów w małych ośrodkach, określanych często słowem "prowincja".

Mikołaj Adamczak: To zależy jak ktoś rozumie znaczenie tego słowa, bo przecież Przemyśl nie jest prowincją. Nie po raz pierwszy jesteśmy tutaj i podziwiamy to piękne miasto. Przemyskie Centrum Kultury i Nauki Zamek organizuje bardzo profesjonalnie koncerty w bardzo pięknej sali. Miło nam, że zostaliśmy tutaj zaproszeni.

Wojciech Sokolnicki : Ja mogę tylko potwierdzić, że w tym ośrodku na Zamku Kazimierzowskim, prowadzonym wspaniale przez panią dyrektor Renatę Nowakowską odbywają się wspaniałe koncerty i często w wielkich miastach nie mamy takiej radości ze śpiewania jak tutaj. Może sama podróż trwa nieco dłużej, ale satysfakcja z występu jest ogromna.

Miłosz Gałaj : Myślę, że każdy jest kowalem swego losu i sam wystawia sobie postępowaniem wizytówkę i opinię. Nie ma lepszej i gorszej publiczności. Nie ma też znaczenia, czy to większy, czy mniejszy ośrodek. Każdy zasługuje na to samo zaangażowanie ze strony artystów. My staramy się każdy koncert wykonać jak najlepiej. Szczerze współczuję wykonawcom, którzy postępują inaczej.

Wojciech Sokolnicki: Dwa lata temu śpiewaliśmy tutaj koncert sylwestrowy z inną moją grupą artystyczną i staraliśmy się tak samo jak w Filharmonii Narodowej. Zresztą odbiór był podobny - i tam, i tutaj jest wspaniała publiczność. Nie ma różnic. Ludzie są wszędzie tacy sami.

Zofia Stopińska : Czy publiczność ma na Was wpływ w trakcie koncertu?

Mikołaj Adamczak: Czujemy atmosferę panującą na sali. Często od początku koncertu czujemy się tak, jakbyśmy śpiewali w domu dla rodziny, ale bywa i tak, że na początku czujemy pewien dystans.

Miłosz Gałaj: Takie koncerty jak dzisiejszy są dla nas bardzo ważne. Zdajemy sobie sprawę, że mieszkańcy Przemyśla stosunkowo rzadko uczestniczą w tego typu imprezach i tym bardziej chcieliśmy dostarczyć im wielu wzruszeń, staraliśmy się śpiewać jak najlepiej potrafiliśmy, a za wspaniałe przyjęcie serdecznie dziękujemy.

Z Wojciechem Sokolnickim, Mikołajem Adamczakiem i Miłoszem Gałajem rozmawiała Zofia Stopińska - 14 stycznia 2017r.

 

Karol Rathaus Chamber Music

Karol Rothaus to kompozytor, którego twórczość przypadła na I połowę XX wieku. Urodził się 16 września 1895 roku w Tarnopilu, zmarł 21 listopada 1954 roku w Nowym Jorku. Studia z zakresu kompozycji odbył pod kierunkiem Franza Schrekera w Wiedniu i Berlinie. Skomponował łącznie 140 dzieł, z których część pozostaje nadal w rękopisach. Prezentowane nagrania to utwory bardzo rzadko wykonywane i, jak dotąd, z wyjątkiem Suity op. 27, nie zostały zarejestrowane. Płyta ta daje wyjatkową okazję do zapoznania się ze stylem kompozytorskim Rathausa na gruncie muzyki kameralnej.

Nagrania dokonano w Sali Koncertowej Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku. Wykonawcami zaś są: Karolika Piątkowska - Nowicka - skrzypce oraz Bogumiła Weretka - Bajdor - fortepian. Karolina Piątkowska - Nowicka z wyróżnieniem ukończyła gdańską Akademię Muzyczną w klasie prof. Henryka Keszkowskiego. W latach 2004 - 2006 studiowała w Musikhochschshule w Lucernie pod kierunkiem prof. Sebastiana Hamanna. Jest laureatką wielu konkursów kameralnych w Polsce i za granicą - m.in.: Ogólnopolskiego Konkursu Zespołów Kameralnych we Wrocławiu (I miejsce), Ogólnopolskiego Konkursu Zespołów Kameralnych im. Grażyby Bacewicz w Łodzi (II miejsce), Międzynarodowego Konkursu Muzyki Współczesnej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie (I miejsce), Międzynarodowego Konkursu Zespołów kameralnych im. V. Giu we Florencji (nagroda specjalna). W latach 2002 - 2006 pełniła funkcję koncertmistrza w Polskiej Orkiestrze Kameralnej "Sinfonia Baltica" w Słupsku, a od 2006 roku prowdzi grupę drugich skrzypiec w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. Od 2003 roku zajmuje się działalnością pedagogiczną w macierzystej uczelni. W 1997 roku otrzymała skrzypce od niemieckiego lutnika Gotfrieda Raabsa, na których gra do dziś.

Bogumiła Weretka - Bajdor studiowała w Akademii Muzycznej w Gdańsku pod kierunkiem prof. Katarzyny Popowej - Zydroń (studia instrumentalne), oraz w klasie prof. Krystyny Sucheckiej i prof. Anny Prabuckiej - Firlej ( z zakresu kameralistyki). Jako akompaniator współpracowała z wybitnymi muzykami takimi jak: Edward Zienkowski, Josef Sivo ( Wiedeń), Yair Kless (Graz), Sergiej Krawczenko (Moskwa), Wiliam Van Der Sloot (Calgary), Michael Vaiman (Koln Aachen). Pianistka pracuje w Akademii Muzycznej w Gdańsku.

Na płycie zamieszczone są następujące utwory Karola Rathausa na skryzpce i fortepian: I Sonata op.14 (kompozycja z 1925r.) składająca się z trzech części: Andantino, Intermezzo, Andante i Rondo, Allegro ma non troppo, II Sonata op. 43 (skomponowanaw 1937 roku) - części: Allegretto tranquillo, ma non tropppo, Andantino con moto i Allegro oraz Suita op. 27 w opracowaniu na skrzypce i fortepian (kompozycja z 1929 roku) składająca się z czterech części: Bewegt und wuchtig, Andante, Capriccio, Moderato i Allegro.

KAROL RATHAUS CHAMBER MUSIC

Karolina Piątkowska - Nowicka - skrzypce

Bogumiła Weretka - Bajdor - fortepian

DUX 1347, 2016

Reżyser nagrania - Anna Kasprzycka

Płytę poleca Państwa uwadze Anna Stopińska - Paja

 

Wywiad z Arturem Jaroniem

Koncert abonamentowy który odbył się 20 stycznia w Filharmonii Podkarpackiej wypełniła w całości muzyka George'a Gershwina - jednego z najpopularniejszych kompozytorów XX wieku, który jako pierwszy połączył w swoich utworach elementy muzyki symfonicznej, jazzowej i rozrywkowej. W programie znalazły się: Uwertura kubańska i Koncert fortepianowy F-dur w części pierwszej i po przerwie zabrzmialy Błękitna Rapsodia oraz Poemat symfoniczny Amerykanin w Paryżu. Partie solowe w Koncercie fortepianowym i Błękitnej Rapsodii wykonał pan Artur Jaroń - pianista słynący z ciekawych kreacji utworów George'a Gershwina, a Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej wystąpiła pod batutą Rubena Silvy - polskiego dyrygenta boliwijskiego pochodzenia. Sala wypełniona była po brzegi publicznością, a długie, gorące oklaski po każdym utworze i wyraźna prośba o bis, którą solista spełnił - były najlepszym dowodem na to, że zarówno repertuar, jak i wykonanie bardzo się podobały.

Zapraszam do przeczytania rozmowy, którą miałam przyjemność przeprowadzić z panem Arturem Jaroniem w dniu koncertu.

Zofia Stopińska : Słynie Pan z kreacji utworów George'a Gershwina.

Artur Jaroń : Po prostu lubię jego muzykę i od lat ją gram. Pamiętam, że już kiedyś grałem w Rzeszowie utwory Gershwina, ale było to jeszcze w czasach, kiedy dyrektorem artystycznym był Maestro Adam Natanek. Przypominam sobie zabawną historię związaną z tym koncertem. Pan Adam Natanek pojawił się ze mną na scenie we fraku i eleganckich, ale dość ekstawaganckich spodniach w paski. W przerwie podszedłem podziękować za występ i napomknąłem, że gdybym wiedział o dowolności dotyczącej ubioru, wziąłbym jakiś stosowny - może biały - smoking. Maestro odpowiedział z uśmiechem, że niestety zapomniał przywieźć z Lublina spodni do tego fraka i stąd te paski. Wracając do programu tego koncertu, zarówno Koncert fortepianowy F-dur, jak i Błękitna Rapsodia - towarzyszą mi od 1992 roku i po raz pierwszy wykonałem te utwory w Filharmonii Kieleckiej. Od tego czasu grałem je w prawie wszystkich filharmoniach w Polsce i za granicą. Nawet na dalekiej Syberii kilkakrotnie zabrzmiały te dzieła w moim wykonaniu. Kiedyś chciało mi się tak daleko jeździć - dzisiaj pewnie  już bym nie pojechał.

Z. S. : Dlaczego nie wszyscy pianiści sięgają po utwory George'a Gershwina? Czy są one faktycznie takie trudne i wymagające specjalnych umiejętności?

A. J. : Nie wiem - być może. Dla mnie wzorem pianisty, który potrafi znakomicie grać muzykę klasyczną i świetnie się czuł wykonując utwory Gershwina był Andrzej Ratusiński, którego uważam za niedoścignionego mistrza. Dla mnie wzorcowym nagraniem pozostanie chyba na zawsze jego wykonanie Koncertu i Błękitnej Rapsodii pod batutą Jerzego Salwarowskiego. To nagranie wzbudza entuzjazm u słuchacza i tym entuzjazmem trzeba się "zarazić" zapominając o istnieniu innej muzyki w chwili słuchania. Skoro publiczność "głosuje nogami" przychodząc na koncerty z muzyką Gershwina, to jest to po prostu dobra i potrzebna muzyka.Ponadto jest to rozpoznawalna muzyka. Możemy nie znać tytułu utworu, ale wiemy, że to kompozycja Gershwina. Znana jest historia, jak Gershwin przesłał swoje utwory Ravelowi i poprosił mistrza o przyjęcie do klasy kompozycji. Otrzymał od Ravela odmowę z uzasadnieniem : "zostań młody człowieku przy swoim, bo jesteś oryginalny" i chyba o to chodzi w muzyce - być oryginalnym.

Z. S. ; Ma Pan w repretuarze bardzo różnorodne utwory.

A. J. : Za pięć dni będę grał w Winnicy na Ukrainie z tamtejszą orkiestrą III Koncert fortepianowy Beethovena. Z tym samym utworem wystąpię później we Lwowie. Mam w repertuarze ponad 30 koncertów - od Bacha i Mozarta poczynając, aż po utwory z XX wieku. Jednym z moich ulubionych koncertów - jest Koncert fortepianowy Szostakowicza. Ale nie ukrywam, że najwięcej radości sprawia mi wykonywanie utworów Gershwina.

Z. S. Wykonuje Pan także dużo muzyki kameralnej.

A. J. : Od ponad 20-tu lat mam stałą partnerkę do wykonywania koncertów kamerlanych, a jest to skrzypaczka Ludmiła Worobec - Witek., z którą występujemy wszędzie gdzie nas zapraszają nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach Europy. Od czasu do czasu współpracuję także z wyśmienitym wiolonczelistą Tomaszem Strahlem. Bardzo często towarzyszę wokalistom i jest to moja ulubiona forma muzykowania. Miałem przyjemność towarzyszyć kiedyś Teresie Żylis - Gara, wielokrotnie występowałem z Małgorzatą Walewską, z Wiesławem Ochmanem, a latem planuję wspólny występ z Urszulą Kryger. Te wielkie osobowości polskiej wokalistyki występowały na Międzynarodowym Festiwalu Muzycznym im. Krystyny Jamroz w Busku Zdroju.

Z. S. : Z wielką swobodą potrafi Pan łączyć występ w charakterze instrumentalisty i rolę gospodarza. Nie każdy to potrafi.

A. J. : Publiczność bardzo lubi jak wykonawca także coś powie. Sam doświadczyłem tego będąc dwa lata temu w Wiedniu na recitalu Paula Badury - Skody. Kiedy po wykonaniu głównej części recitalu ponad 80-letni Maestro nawiązał słowny kontakt z publicznością, to wtedy dopiero okazało się jak publiczność go kocha.Starczyło, że powiedział kilka słów, a wszyscy byliśmy szczęśliwi. Mówiąc do publiczności nawiązujemy z nią dodatkowy kontakt.

Z. S. : Zajmuje się Pan także z wielkim powodzeniem pracą pedagogiczną.

A. J. : Nigdy się nie spodziewałem, że praca pedagogiczna tak mnie "wciągnie". Pedagogiem jestem prawie  trzydzieści lat, ale od piętnastu lat bardzo dużo czasu poświęcam uczeniu i coraz bardziej mnie to fascynuje. Miałem też dużo szczęścia, że trafiałem na bardzo zdolnych i kreatywnych młodych ludzi, od których także wiele się nauczyłem. Nasi uczniowie zdobywają laury na konkursach i na przesłuchaniach. Można powiedzieć, że od pewnego czasu Kielce są mocnym ośrodkiem pedagogicznym na tle szkół muzycznych II stopnia również dzięki temu, że mam zdolnych, ambitnych i chętnych do pracy kolegów w mojej szkole. Ta pasja, a czasem też i rywalizacja, skutkuje interesującymi wynikami. Mogę podać przykład - uczeń naszej szkoły Kamil Pacholec w grudniu 2016 roku otrzymał I nagrodę w Ogólnopolskim Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Katowicach w rywalizacji ze studentami. Był najmłodszym uczestnikiem konkursu. Mam nadzieję, że za kilka lat z powodzeniem stanie w szranki  "dużego" Konkursu Chopinowskiego.

Z. S. : Pewnie trwają już przygotowania do kolejnej edycji Festiwalu w Busku Zdroju.

A. J. : Od 23 lat organizuje Festiwal im. Krystyny Jamroz.  Ta pierwsza wersja - optymistczna tegorocznej imprezy, jest jest już dawno ułożona. Teraz czekamy na decyzje finansowe dotyczące wsparcia nas przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego i pewnie w najbliższych dniach będę musiał przeredagować program i dostosować go do możliwości budżetu. Bardzo bym chciał jeszcze jakiś czas prowadzić ten Festiwal, a później przekazać go w "dobre ręce", aby dalej rozkwitał. Mam nadzieję, że uda mi się kontynuować Ogólnopolski Konkurs Wokalny im. Krystyny Jamroz - po latach przerwy odbyła się w ubiegłym roku druga edycja i planujemy następne.

Z. S. : Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej zawsze chętnie występuje na Festiwalu w Busku.

A. J. : Dodam, że ma ustaloną markę i renomę, a także jest gorąco oklaskiwana. Ciesze się, że ten zespół prezentuje niezmiennie wysoki poziom wykonawstwa i dobrze mi się z nim współpracuje od wielu lat.

Z Arturem Jaroniem rozmawiała Zofia Stopińska - 20 stycznia 2017r.

 

56. Muzyczny Festiwal w Łańcucie

Polecamy Państwa uwadze koncert plenerowy, który odbędzie się 21 maja przed Zamkiem w ramach 56. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie. Wystąpi brazylijska wokalistka Ive Mendes, diva muzyki jazzowej (bossa nova). Artystce towarzyszyć będzie znakomity zespół instrumentalistów brytyjskich oraz kwintet smyczkowy Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej.

Pełny program tegorocznej edycji Festiwalu  organizator - czyli Filharmonia Podkarpacka przedstawi w pierwszych dniach lutego b.r.

Muzyczny Festiwal w Łańcucie 2017

Przed nami 56. Muzyczny Festiwal w Łańcucie. Pełny program tegorocznej edycji Filharmonia Podkarpacka przedstawi na początku lutego, ale już teraz informuje nas o koncertach plenerowych przed Zamkiem w Łańcucie. Festiwal zainauguruje uroczysta Gala Operowa ( 20 maja), podczas której wystąpią: Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej pod batutą Sławomira Chrzanowskiego, Katarzyna Dondalska, Joanna Woś i Paweł Skałuba. W programie koncertu znajdą się najsłynniejsze arie i duety z oper i operetek.

Dla ciebie śpiewam

"Dla Ciebie Śpiewam..." to tytuł wyjątkowego koncertu poświęconego wybitnemu krytykowi, dziennikarzowi, miłośnikowi muzyki klasycznej - Bogusławowi Kaczyńskiemu, w którym wystąpi uwielbiana przez niego gwiazda polskiej sceny operetkowej, perfekcyjna w każdym geście, podbijająca serca publiczności na całym świecie - Grażyna Brodzińska oraz Tadeusz Szlenkiel - utalentowany tenor, solista Opery Nova w Bydgoszczy. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej wystąpi pod batutą Tomasza Chmiela - znakomitego dyrygenta, pianisty, aranżera i producenta muzycznego.

Podczas koncertu będzie można posłuchać przede wszystkim ulubionych utworów Bogusława Kaczynskiego - najpiękniejszych arii operowych, operetkowych i pieśni neapolitańskich. Będą to m.in. : "Aria ze śmiechem", "Usta milczą dusza śpiewa, "Wielka sława to żart", "Co się dzieje, oszaleję", O sole Mio" oraz "Przetańczyć całą noc"!

Koncert odbędzie się 27 stycznia 2017 r o 19 w Filharmonii Podkarpackiej i powtórzony zostanie 28 stycznia o 17 w Filii MDK Podzwierzyniec w Łańcucie.

Dla ciebie śpiewam

Grażyna Brodzińska - Pierwsza Dama Polskiej Operetki wystąpi 27 stycznia w Filharmonii Podkarpackiej. U boku Artystki śpiewać będzie Tadeusz Szlenkiel - znakomity tenor, solista Opery Nova w Bydgoszczy. Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Podkarpackiej dyrygować będzie Tomasz Chmiel - pochodzący z Rzeszowa dyrygent, pianista, aranżer i producent muzyczny. Koncert zatytułowany "Dla Ciebie Śpiewam..." poświęcony jest wybitnemu krytykowi, dziennikarzowi, miłośnikowi muzyki klasycznej - Bogusławowi Kaczyńskiemu. W programie znajdą się przede wszystkim ulubione utwory Bogusława Kaczyńskiego - najpiękniejsze arie operowe, operetkowe i pieśni neapolitańskie. Będą to m.in. "Aria ze śmiechem", "Usta milczą dusza śpiewa", "Wielka sława to żart", "Co się dzieje, oszaleję", " O sole Mio" oraz "Przetanczyć całą noc"!

Bieszczady bez granic

Zofia Stopińska : Z panem  Januszem Ostrowskim - dyrektorem XII Międzynarodowego Forum Pianistycznego "Bieszczady bez granic.." rozmawiamy o tej imprezie, bowiem rozpoczyna się już niedługo.

Janusz Ostrowski : Tak, startujemy już 5 lutego, ale mówimy tylko o Sanoku, bo tak naprawdę Forum już trwa, dlatego że już rozpoczęły się koncerty. Po raz pierwszy dwie orkiestry będą koncertować. Accademia dell'Arco Chamber Orchestra wystąpiła już na Białorusi i w Bydgoszczy. Przed nią jeszcze koncerty w: Krakowie, Mielcu, Sanoku, Stalowej Woli, Strzyżowie i Warszawie. Druga trasa odbywa się z udziałem Lwowskiej Narodowej Orkiestry Kameralnej "Akademia", startuje 5 lutego w Lubaczowie, a kolejne koncerty odbędą się w : Jarosławiu, Inowrocławiu, Kielcach, Sanoku i Lesku.

Z. S. ; Centrum Forum jest Sanok i tam też w czasie trwania imprezy będą się odbywać codziennie koncerty.

J. O. : Do Sanoka zapraszamy na 19 od 5 do 10 lutego. Na inaugurację z recitalem fortepianowym wystąpi Eugen Jindjic - laureat VIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie w 1970 roku. Drugi koncert wypełni zupełnie inna muzyka - ethno & folk jazz, a wykonawcami będą Szymon Kobyliński i fenomenalnie śpiewająca Rivka Shabi. Koncert wtorkowy (7 lutego) poświęcamy Tatianie Shebanovej, a wykonawczynią będzie laureatka tej samej edycji Konkursu Chopinowskiego co Tatiana - Akkiko Ebi. 8 lutego w Sanockim Domu Kultury odbędzie się koncert zatytułowany "Od Bacha do Kopczyńskiego - koncerty fortepianowe" z udziałem Accademia dell'Arco Chamber Orchestra pod dyrekcją Pawła Radzińskiego. Następnego dnia odbędzie się koncert zatytułowany "Forum Miastu", a wystąpią Kayah i Royal String Quartet. Finałowa Gala odbędzie się 10 lutego z udziałem Lwowskiej Orkiestry Kameralnej "Academia" i młodych solistów.

Z. S. : Ilu młodych pianistów przyjedzie do Sanoka na Forum?

J. O : W tym roku zanotowaliśmy rekordową liczbę osób, bo samych aktywnych uczestników mamy 100. Dodatkowo zgłosiło się 40 osób jako bierni uczestnicy. Oprócz Forum Mamy jeszcze "Konkurs młodego wirtuoza" i w tym roku  aż 150 osób się zgłosiło do udziału i musieliśmy powołać aż trzy komisje, aby mogły w jednym czasie wszystkich przesłuchać. Mamy także cykl "Mistrzowie Kameralistyki Fortepianowej"  i też zgłosiło się 40-tu chętnych.Dla uczestników przygotowaliśmy mnóstwo bardzo interesujących wykładów i seminarów, oraz ważnych zajęć praktycznych na temat zdrowia pianistów. Ciekawym doswiadczeniem będzie wykład Jerzego Machowskiego - reżysera teatralnego, który mówił będzie o przygotowaniu scenicznym i swobodzie estradowej. Nie pomijamy roli biznesu i marketingu  w życiu młodych artystów i specjalne zajecia na ten temat poprowadzi pan Maxymilian Bylicki.

Z. S. : Zajęcia poprowadzą znakomici mistrzowie, kilka nazwisk już padło w rozmowie, ale lista jest długa.

J. O. : Owszem, lista jest długa, bo mamy aż ponad 20. mistrzów, a wśród nich są : Eugen Jindjic, Akkiko Ebi, Andrzej Jasiński, Viera Nosina, Jarosław Drzewiecki, Zofia Dramińska, która się zajmuje rehabilitacją pianistów.Bedzie z nami także Marcin Kopczyński, który na naszą prośbę skomponował utwór na duet fortepianowy i orkiestrę, który będzie grany na trasie koncertowej. To już kolejne dzieło na zamówienie Forum. Na dwóch poprzednich edycjach komponował dla nas Konstanty Wileński. Będą z nami mistrzowie i uczestnicy w Litwy, Słowacji i Ukrainy.

Z. S. : Mistrzowie pracując z uczestnikami, słuchając ich występów, obserwują pilnie ich pracę i przyznawane są na zakończenie nagrody Forum.

J. O. : Najważniejszymi nagrodami Forum są "Złote Parnasy". Te nagrody otrzymują najwybitniejsi uczestnicy, ale poza trzema "Złotymi Parnasami" jest także dużo innch nagród - przede wszystkim wiele recitali w znaczących salach w Polsce, ale także na Słowacji, Litwie, czy w stolicy Rosji - Moskwie. Oprócz tego są stypendia i wiele innch nagród.

Z. S. : Sanok jest dobrym miastem do zorganizowania takiej imprezy.

J. O. ; Sanok jest bardzo gościnnym miastem - począwszy od władz Miasta, poprzez dyrekcję Szkoły Muzycznej, która udostępnia nam cały budynek z instrumentami, na Sanockim Domu Kultury kończąc. Wprawdze w SDK nie ma fortepianów, ale firma Yamaha przywozi nam 12 instrumentów, abyśmy mogli obsłużyć tę rzeszę pianistów.

Z. S. : Organizatorem Forum jest Podkarpacka Fundacja Rozwoju Kultury, którą Pan prowadzi wspólnie z prof. Jarosławem Drzewieckim.

J. O : Prezesem Fundacji jest prof. Jarosław Drzewiecki. Ja jestem viceprezesem,  natomiast ja jestem dyrektorem Forum, a prof. Jarosław Drzewiecki przewodniczącym Rady Progarmowej.

Z. S. : Pewnie wpłaty uczestników Forum nie pokrywają wszystkich wydatków.

J. O. : Staramy się aby te koszty Forum były dla uczestników jak najniższe. Od lat nie podnosimy kosztów dla uczestników, a trzeba powiedzieć, że są one wysokie. Zwróciliśmy się o refundację części kosztów do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale nie mamy jeszcze odpowiedzi czy otrzymamy jakieś środki. Wspomagają na Urząd Marszałkowski i Miasto Sanok. Mamy także pokaźną listę sponsorów, którzy rozumieją znaczenie tej imprezy i jej potrzeby. Naszym strategicznym sponsorem jest Yamaha. Bardzo sobie cenimy wsparcie takich firm jak: PGNiG, Pionier PEKAO, ARD, Sanok Rubber Company S.A., Pass Pol, Bank Pekao, Do-met, TRI POLAND, Automed, El-Trans, Impexrur, Izostal, Slovrur, DPM, Proma, PBS, Sokołów, oraz NGS Oil & Gas S.A.

 Serdecznie Państwa zapraszam na koncerty do Sanoka od 5 do 10 lutego, a także na wszystkie koncerty, które odbędą się w ramach Forum w innych miastach i miejscowościach.

 Z panem Januszem Ostrowskim - dyrektorem XII Międzynarodowego Forum Pianistycznego "Bieszczady bez granic..." - rozmawiała Zofia Stopińska ( 19 stycznia 2017r.).

 

 

Bieszczady bez granic

   5 lutego w Sanoku rozpocznie się XII Międzynarodowe Forum Pianistyczne "Bieszczady bez granic...". Forum trwać będzie do 10 lutego. Impreza organizowana jest  przez Podkarpacką Fundację Rozwoju Kultury. Dyrektorem Forum jest pan Janusz Ostrowski, a Przewodniczącym Rady Programowej pan prof. Jarosław Drzewiecki. Młodzi pianiści z kilku krajów świata, będą doskonalić swe umiejętności pod kierunkiem wspaniałych mistrzów. Będą w Sanoku m.in. : prof. Eugen Indjic, prof. Andrzej Jasiński, prof. Viera Nosina, prof. Andrzej Tatarski i inni. Każdego dnia w Sanockim Domu Kultury, w budynku Szkoły Muzycznej i w salach Hotelu Sanvit, odbywać się będą lekcje pokazowe, lekcje indywidualne, oraz seminaria i wykłady, natomiast na zakończenie każdego dnia w sali Sanockiego Domu Kultury odbywać się będą koncerty. Na inaugurację Forum wystąpi Eugen Jindjic ( AM w Paryżu) - laureat IV nagrody na VIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie w 1970 roku. Mistrzowie i uczestnicy Forum wystąpią także z koncertami w wielu miastach i miejscowościach na Podkarpaciu. Więcej na temat XII MFP w zakładce festiwale w rozmowie z panem Januszem Ostrowskim.

 

Santander Orchestra 2016

Santander Orchestra to projekt edukacyjny dla młodych muzyków - studentów i absolwentów uczelni artystycznych. Biorący udział w projekcie, wybrani w drodze konkursu, młodzi artyści z całego kraju mają okazję doskonalić swój warsztat pod okiem znakomitych dyrygentów oraz tutorów, którymi są uznani w Polsce i za granicą muzycy i wykładowcy. Orkiestra występowała już w najbardziej prestiżowych salach koncertowych Polski. Od września 2015 roku Santander Orchestra pracowała  i koncertowała pod batutami takich mistrzów jak:  Krzysztof Penderecki, John Axelrod, Jerzy Maksymiuk i Jose Maria Florencio.

Nagrania płyty Santander Orchestra pod dyrekcją Jose Maria Florencio, z udziałem jednego z najciekawszych pianistów młodego pokolenia - Krzysztofa Książka, zostały zarejestrowane jesienią 2016 roku w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego  w Lusławicach gdzie odbywają się warsztaty orkiestry.

Na płycie znalazły się dwa wspaniałe dzieła : Koncert fortepianowy e-moll op. 11 - Fryderyka Chopina i VIII Symfonia G-dur op. 88 - Antoniego Dworzaka. Zachęcam gorąco do sięgnięcia po ten krążek Jestem pewna, że będą Państwo zachwyceni.

DUX 1356 , reżyseria nagrania: Małgorzata Polańska, Marcin Guz.

 

 

Subskrybuj to źródło RSS