Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Muzyczny Festiwal w Łańcucie - polecamy

           W Filharmonii Podkarpackiej trwają przygotowania do wielkiego majowego święta muzyki, a melomani niecierpliwie czekają na wspaniałych wykonawców.
Czas, który pozostał nam do rozpoczęcia 58. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, odliczać możemy nawet w godzinach, bowiem uroczysta inauguracja w sali balowej łańcuckiego Zamku odbędzie się już 11 maja o 19:00, a wystąpi gorąco oklaskiwany na całym świecie od ponad 50 lat sześcioosobowy ensemble The Kings Singers. Wspaniali artyści występowali już w Sali balowej podczas jednej z poprzednich edycji Festiwalu i wyjechali zachwyceni, równie zachwyceni byli melomani, stąd na prośbę organizatorów Zespól zgodził się powtórzyć koncert 12 maja (niedziela) o 15.00.
Pewnie już trudno będzie zdobyć bilety na koncerty światowej sławy polskich artystów: rewelacyjnego pianisty Krzysztofa Jabłońskiego, który wystąpi w sali balowej 18 maja oraz na recital najlepszego aktualnie tenora lirycznego na świecie Piotra Beczały, który wystąpi w Sali Filharmonii Podkarpackiej 26 maja na finał Festiwalu.

           Z siedmiu koncertów, które odbędą się w sali balowej łańcuckiego Zamku, chcę polecić szczególnie dwa, które z pewnością będą wyjątkowe.
           We wtorek 21 maja o godz. 19:00 oklaskiwać będziemy włoskich artystów, którzy tworzą grupę muzyczną Soqquadro Italiano, założoną w 2011 roku w Bolonii przez Claudio Borgianniego i Vincenzo Capezzuto. To jeden z najbardziej oryginalnych zespołów europejskiej sceny muzyki klasycznej, wykraczającej poza jeden styl, a także wykorzystujący wszystkie języki artystyczne, od muzyki instrumentalnej, śpiewu, aż po taniec i sztukę wizualną.
Soqquadro Italiano z wielkim powodzeniem występuje m.in. w Belgii, Włoszech, Holandii, Rosji, Niemczech, Hiszpanii i Ekwadorze.
           Z pewnością zachwyci łańcucką publiczność Vincenzo Capezzuto, tancerz i wokalista, zdobywca wielu prestiżowych nagród, takich jak Nagroda Positano – Leonide Massine i Nagrody TOYP za rozpowszechnianie sztuki na świecie, który jest zapraszany do tańczenia na Międzynarodowych Galach Baletu obok Alessandra Ferriego, Maximiliano Guerry, Manuela Legrisa, Julio Bocca i innych. Artysta jednocześnie kontynuuje swoją karierę jako wokalista-solista, współpracując z zespołami: L’Arpeggiata, Accordone oraz EUBO (Orkiestra Barokowa Unii Europejskiej).
           Włoscy artyści zabiorą nas w długą muzyczną podróż, obejmującą prawie cztery wieki (lata 1600 – 1960), w programie zatytułowanym: „Od Monteverdiego do Miny”. Cóż może łączyć dwie tak odległe i różne osobowości, jak Claudio Monteverdi, kompozytor, śpiewak i ksiądz katolicki oraz Minę Mazzini, najpopularniejszą i najbardziej wpływową postać sceny muzycznej okresu powojennego? Twórcy programu znaleźli łączące ich nierozerwalnie punkty: miasto Cremona i fakt, że byli symbolami nowego rodzaju występu.

          W następnym dniu, 22 maja o godz. 19:00, wystąpi w sali balowej Bartłomiej Nizioł, wybitny polski skrzypek o światowej sławie, laureat pierwszych nagród na najbardziej liczących się międzynarodowych konkursach skrzypcowych: w Poznaniu, Adelajdzie, Pretorii, Brukseli i Paryżu. Jako solista występował ze znakomitymi orkiestrami w najsłynniejszych salach koncertowych, m.in. paryskiej Salle Playel, londyńskim Barbican Center, w Filharmoni Berlińskiej, Suntory Hall w Tokio, Konzerthaus w Wiedniu i w Konserwatorium w Moskwie.
           Bartłomiej Nizioł jest także ceniony jako kameralista, o czym najlepiej świadczą występy z tak znakomitymi artystami, jak: Elizabeth Leonskaja, Pinchas Zuckermann, Sol Gabetta czy Martha Argerich. Artysta regularnie współpracuje z wybitnym kompozytorem muzyki filmowej Vladimirem Cosmą, a owocem tej współpracy jest nagranie „Concerto de Berlin” pod batutą kompozytora. Od 1995 roku mieszka w Szwajcarii i aktualnie jest koncertmistrzem orkiestry operowej Zürich Philharmonia i profesorem Hochschule der Künste Bern.
Bartłomiej Nizioł gra na instrumencie Guarneri del Gesú z 1727 roku.
Warto też podkreślić, że w latach młodości Bartłomiej Nizioł często uczestniczył w Międzynarodowych Kursach Muzycznych w Łańcucie.
           W czasie koncertu festiwalowego Bartłomiejowi Niziołowi towarzyszył będzie Michał Francuz – koncertujący pianista, kameralista i pedagog. Artysta jest zapraszany do udziału w prestiżowych imprezach muzycznych, a także dokonał wielu nagrań muzyki teatralnej, w tym swoich własnych kompozycji i aranżacji.
          Program koncertu Bartłomieja Nizioła i Michała Francuza wypełnią sonaty polskich kompozytorów, żyjących na przełomie XIX i XX wieku, które niezbyt często są wykonywane, a szkoda, bo to prawdziwe perły polskiej muzyki na skrzypce i fortepian z tego okresu. Wiadomo, że planowaną część wieczoru wypełnią: Sonata op. 13 Ignacego Jana Paderewskiego, Sonata op. 13 Zygmunta Stojowskiego i Sonata F-dur op. 30 Władysława Żeleńskiego.

           Po raz pierwszy jeden z koncertów Muzycznego Festiwalu w Łańcucie odbędzie się na dziedzińcu Zamku w Krasiczynie. 24 maja o  odbędzie się tam uroczysta gala z okazji 200. rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki.
           W programie znajdą się nie tylko arie z takich oper Stanisława Moniuszki, jak: „Straszny dwór” , „Halka”, „Hrabina”, „Verbum nobile” i „Jawnuta”, ale usłyszymy także arie i duety z oper europejskich kompozytorów współczesnych Stanisławowi Moniuszce. Solistami będą wspaniali artyści polskich scen operowych: Aleksandra Kubas-Kruk– sopran, Urszula Kryger – mezzosopran, Rafał Bartmiński – tenor, Adam Zdunikowski – tenor i Marcin Bronikowski – baryton.
Bardzo się cieszę, że w tym gronie znalazł się Marcin Bronikowski, którego w ostatnich latach coraz częściej możemy usłyszeć na polskich scenach operowych i koncertowych.
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej wystąpi pod batutą Jiří Petrdlíka, jednego z najbardziej cenionych europejskich dyrygentów swego pokolenia.

           Chcę jeszcze polecić gorąco przedostatni koncert Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, który odbędzie się 25 maja o godz. 19:00 w bazylice oo. Bernardynów w Leżajsku. Przepiękne wnętrze barokowej świątyni wypełni muzyka największego kompozytora tego okresu Johanna Sebastiana Bacha, a będzie to Wielka msza h-moll. To dzieło jest najdoskonalszym przykładem religijnej muzyki Bacha, ale po raz pierwszy w całości zabrzmiało dopiero 100 lat po jego śmierci. Ze względów technicznych estradowe wykonania dzieła należą ciągle do rzadkości. Tym razem będziemy mogli przenieść się do epoki baroku także dzięki znakomitym wykonawcom, którzy specjalizują się w wykonawstwie muzyki dawnej i zostali w tym roku nagrodzeni statuetką Fryderyka w dwóch kategoriach: Album Roku Muzyka Chóralna, Oratoryjna i Operowa oraz Album Roku Muzyka Dawna. To Wrocławska Orkiestra Barokowa i Chór Narodowego Forum Muzyki pod batutą Andrzeja Kosendiaka. Należy dodać, że muzycy tego zespołu grają na instrumentach historycznych, a na barokowych skrzypcach grać będzie solowe partie Zbigniew Pilch. Również śpiewający soliści specjalizują się w wykonawstwie muzyki dawnej, a wystąpią: mezzosopranistka Joanna Dobrakowska, sopranistki Bożena Bujnicka i Aldona Bartnik, tenor Maciej Gocman i baryton Szymon Komasa.
          Polecam gorąco te koncerty. Z pewnością będą to wyjątkowe wydarzenia.

Zofia Stopińska

Joep Beving - HENOSIS

premiera 5 kwietnia 2019

Henosis” - to trzeci album Joepa Bevinga i ostatni rozdział jego niezwykle osobistej, duchowej i filozoficznej trylogii.

„To moja podróż i moje poszukiwanie odpowiedzi” – mówi Beving, który zdobył sławę jako pianista i kompozytor w 2015 roku, kiedy to jego klimatyczny albumu „Solipsism” niespodziewanie zyskał miliony odtworzeń w serwisach streamingowych.

„Uważam, że odpowiedzi na nurtujące nas pytania należy szukać w nas samych” – wyjaśnia Joep. „Dlatego jest to podróż do wnętrza. Pragnę dać ludziom przestrzeń, w której przez kilka minut lub godzin mogą po prostu być;

gdzie wszystko jest na właściwym miejscu, gdzie czują się rozumiani”.

Na „Henosis” holenderski kompozytor kontynuuje swój minimalistyczny i romantyczny styl tworzenia, ale tym razem jego pianino uzupełniają inne instrumenty.

Historia zaczyna się tak, jak kończy się jego drugi album „Prehension” - ciepłym, intymnym brzmieniem pianina, które Beving odziedziczył po babci.

Instrument ten tym razem słychać w towarzystwie elektroniki i brzmień orkiestrowych, które powstały przy współpracy z Cappella Amsterdam, Echo Collective, Maartenem Vosem i Gijsem van Kloosterem.

Tematem debiutanckiego albumu Bevinga „Solipsism” było człowieczeństwo i jego uniwersalne przejawy, jak np. nasze reakcje na piękno.

Na „Prehension” Beving opisywał swoje przejście z poziomu indywidualnego na poziom kolektywu. Tytuł zapożyczył od Alfreda Northa Whiteheada, który przedstawia rzeczywistość jako organizm, w którym człowiek jest w każdej sekundzie odpowiedzialny za rozwój fragmentów rzeczywistości.

„Henosis” to ostatni krok, w którym Beving wznosi się jeszcze wyżej, co przeradza się w kosmologiczną podróż w poszukiwaniu fundamentów rzeczywistości.

„Henosis” to podwójny album zawierający dwadzieścia dwa utwory, które powoli wciągają i prowadzą słuchacza od spokojnego „Into The Dark Blue” do nieziemskiego „Klangfall”. Im dalej, tym bardziej wzniosłe motywy muzyczne słyszymy. „Apophis” to mieszanka elektroniki i ponurych smyczków, która uosabia zło i ciemność, podczas gdy „Aeon” – utwór otwierający drugi krążek – to „międzygalaktyczna bitwa dobra ze złem“, z chórem chwalącym mądrość i prawdę”.

„Nebula” – utwór napisany z Marteenem Vosem – to jedna z najodważniejszych i najbardziej eksperymentalnych kompozycji Bevinga, która zabiera nas jeszcze dalej, na krańce kosmosu i naszego umysłu.

Jest to podróż w poszukiwaniu „prawdy i esencji istnienia”.

„Wszyscy jesteśmy częścią tego samego, wszyscy jesteśmy połączeni. Dlatego musimy kochać samych siebie, siebie wzajemnie i świat, który zamieszkujemy” – Joep Beving

 

SPIS UTWORÓW:

CD 1

1 Unus mundus

2 Into The Dark Blue

3 Whales

4 Sirius

5 Shepherd

6 Orvonton

7 Sol And Luna

8 Klangfall

9 Philemon

10 Noumenon

11 Saudade da Gaia

12 Apophis

CD 2

1 Aeon

2 Implikigo

3 Venus

4 Anima

5 Adrift In Aether

6 The One As Two

7 Henosis

8 Anamnesis

9 Nebula

10 Morpheus’ Dream

XVI Koncert Wielkopostny "TRISTIA" w Krośnie

7 kwietnia 2019 r. godz. 18.00
Kościół OO. Franciszkanów
Pw. Nawiedzenia Najśw. Marii Panny w Krośnie

Krośnieńskie Towarzystwo Muzyczne
zaprasza na
XVI Koncert Wielkopostny „Tristia”
poświęcony pamięci
Władysława Sokołowicza (1902 – 1968), organisty, nauczyciela muzyki, animatora kultury

Wystąpią:
Irena Urbańska – artystka scen krakowskich – recytacje
Małgorzata Busz-Perkins – mezzosopran
Tomasz Piwowarski – tenor, organy
Zofia Trybus – skrzypce
Nikola Winiarska – wiolonczela
Maja Kruk – organy
Katarzyna Sytnik – skrzypce
Maciej Wulf – skrzypce
Mateusz Gałuszka – organy
Chór Mieszany I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Krośnie
pod dyr. Krzysztofa Trybusa
Bogdan Eibin – słowo

W programie:
Jan Kochanowski – Psałterz Dawidów ( fragmenty)
oraz utwory: J. S. Bacha, A. Stradelli, A. Vivaldiego, A. Corelliego,
Z. Kodaly’a, Wł. Sokołowicza i innych kompozytorów

Koncert dofinansowano ze środków gminy Miasto Krosno

‘OUR PLANET’

Emocjonująca ścieżka dźwiękowa do nowego serialu Netflix

- „Our Planet”- ukazującego piękno i kruchość natury naszego świata.

PIERWSZE NA ŚWIECIE WYDANIE PŁYTY W EKOLOGICZNYM OPAKOWANIU STWORZONYM NA BAZIE WODOROSTÓW

Nie mamy „Planety B”...

Premiera 5 kwietnia 2019 / Decca Records

Ścieżka dźwiękowa skomponowana przez Stevena Price’a z gościnnym udziałem Ellie Goulding!

„Ta muzyka przywołuje bogatą różnorodność, jaka istnieje w naturze. Splata wszystkie zakątki tego wyjątkowego miejsca, które nazywamy domem” – Sir David Attenborough

Decca Records/Universal przy współpracy z Globe, Netflix i World Wildlife Fund (WWF) prezentują poruszającą ścieżkę dźwiękową do nowego serialu „Our Planet”, który w emocjonujący sposób zgłębia problemy, jakie stoją obecnie przed życiem na ziemi.

Nowy ośmioczęściowy oryginalny serial dokumentalny Netflix powstał we współpracy z Silverback Films, a reżyser Alastair Fothergill jest twórcą uznanych już serii „Planeta Ziemia” i „Błękitna planeta”.

W rolę narratora wcielił się niepowtarzalny Sir David Attenborough.

Serial ukazuje zachwycające cuda natury, które jeszcze istnieją w przyrodzie oraz wpływ problemów środowiskowych, takich jak wycinka lasów czy niszczycielskie efekty kryzysu klimatycznego.

Przedstawione są tutaj również inspirujące historie o niezwykłej zdolności natury do regeneracji. Tak jak poprzednie produkcje, serial powstawał 4 lata, a materiał został nakręcony w ciągu 3500 dni zdjęciowych w 50 krajach.

W 90 roku istnienia Decca nadal jest pionierem branży muzycznej, wprowadzając nowe innowacyjne technologie produkcji. Album opakowany jest w ekologiczny materiał Shiro Alga Carta zrobiony z alg i włókien z certyfikatem Rady ds. Odpowiedzialnej Gospodarki Leśnej. Materiał ten powstał, aby wykorzystać szkodliwe zakwity na Lagunie Weneckiej i stworzyć odnawialny materiał przypominający papier. Proces ten okazał się dużym sukcesem i został wprowadzony na innych zagrożonych obszarach morskich świata.

***

Kompozytor Steven Price (zdobywca Oscara) stworzył bogatą i pełną mocnych motywów ścieżkę do wszystkich ośmiu odcinków, nagraną przez Philharmonia Orchestra w Abbey Road Studios w Londynie. „We wszystkich momentach serii, od scen epickich, po te niezwykle intymne, moim priorytetem było emocjonalne podkreślenie tych niesamowitych obrazów. Mam nadzieję, że ta muzyka zabierze słuchaczy w prawdziwą podróż i pomoże dokonać zmian, których potrzebujemy, aby zaopiekować się naszym domem”- powiedział Price.

„Our Planet zainspiruje miliony ludzi na świecie ukazując najcenniejsze gatunki naszej planety i najbardziej wrażliwe miejsca przy użyciu najnowszych technologii multimedialnych” – powiedział Coil Butfield, Producent Wykonawczy, WWF.

„Emocjonalna muzyka wzmacnia poczucie, że należy działać teraz, jak najszybciej, jeśli zależy nam na przyszłości, w której ludzie i przyroda mogą funkcjonować”.

Znana z publicznych wypowiedzi o stanie planety i zamieszkujących ją gatunków Ellie Goulding została zaproszona przez Price’a do nagrania utworu „In This Together”.

„Czułam się, jakbym właśnie dołączyła do zespołu obrońców Ziemi. Jest to serial, który inspiruje do natychmiastowego działania, a jednocześnie wywołuje zachwyt. Każdy, kto go obejrzy już nigdy nie będzie brał naszej planety za pewnik”.

Ścieżka dźwiękowa dostępna jest na CD i płycie winylowej. Dodatkowo ukaże się osiem albumów towarzyszących każdemu odcinkowi, dostępnych w serwisach streamingowych i do pobrania od 5 kwietnia.

Lista utworów

CD One

1 - This Is Our Planet

2 - The Numbers Build

3 - They Work As A Team

4 - The Importance Of This River

5 - An Ingenious Technique

6 - The Ocean Returns The Favour

7 - Baby Blue

8 - Regeneration

9 - An Unknown Signal

10 - Too Big To Argue With

11 - Frozen Worlds

12 - Mayflies

13 - Great Rolling Waves

14 - Crucial To Their Survival

15 - Every Year There Are Others

16 - Where Life Gathers

17 - The Perfect Gift

18 - The Oceans Belong To Us All

CD Two

1 - Deserts and Grasslands

2 - The Mighty Mekong

3 - Corals

4 - Leaf Cutters

5 - Chernobyl

6 - Into The Woodlands

7 - Signature Moves

8 - Every Other Breath You Take

9 - Arctic Refugees

10 - A Sudden Turn

11 - A Nest Of Bubbles

12 - He Wins Her Approval

13 - Majestic Submarine Forests

14 - They Came Back

15 - We Must Preserve What’s Left

16 - Ice Caves

17 - Mythical Creatures Follow

18 - They Have Come To A Desert

19 - This Glacial Ice

20 - A Greater Resilience

21 - The Next Twenty Years

22 - In This Together - Ellie Goulding and Steven Price

Koncert muzyki romantycznej

AB 5 kwietnia 2019r., PIĄTEK , godz. 19:00

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ
CHÓR MĘSKI UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO
CHÓR MĘSKI AGRICOLA
PODKARPACKI CHÓR MĘSKI
ADAM KORZENIOWSKI – dyrygent
EWA WOLAK - alt

JANUSZ WIERZGACZ, GRZEGORZ OLIWA, ADAM KORZENIOWSKI - przygotowanie chórów

W programie:
J. Brahms – Uwertura tragiczna op. 81, Rapsodia na chór męski, alt i orkiestrę
F. Schubert – VIII Symfonia „Niedokończona” h - moll

Głównym wątkiem melodycznym Uwertury tragicznej Johannesa Brahmsa (1833 - 1897) jest temat, o którym mówi się, iż symbolizuje „nieuchronne przeznaczenie człowieka”. Przejmującym utworem jest także Rapsodia na alt solo, chór męski i orkiestrę, oparta na tekście Johanna Wolfganga Goethego, będąca śladem niespełnionej miłości kompozytora do Julii Schumann – córki Klary i Roberta. Melancholijny nastrój dzieł odsłania wrażliwą naturę wybitnego romantycznego kompozytora, który zazwyczaj ubierał emocje w powściągliwe szaty swojej szlachetnej muzyki. Zabrzmi także Symfonia h- moll „Niedokończona” Franza Schuberta (1797 – 1828) jedno z największych arcydzieł w dziejach muzyki zachowane do naszych czasów w formie dwuczęściowej. To właśnie o tym utworze Brahms powiedział: „Jeżeli wszystkie dzieła byłyby tak skończone jak to, wierzcie mi żylibyśmy w prawdziwym raju muzycznym”.

Adam Korzeniowski urodził się w 1960 roku w Krośnie, gdzie uzyskał średnie wykształcenie muzyczne w klasie klarnetu Józefa Cymermana.
W roku 1984 ukończył studia (egzamin dyplomowy z wyróżnieniem) na Wydziale Wychowania Muzycznego Akademii Muzycznej w Krakowie,
w klasie dyrygentury chóralnej Arkadiusza Basztonia, a w 1989 roku egzaminem dyplomowym z wyróżnieniem studia na Wydziale Kompozycji, Dyrygentury i Teorii Muzyki w klasie dyrygentury Prof. Krzysztofa Missony.
Od 1984 roku przez 10 lat był kierownikiem artystycznym i dyrygentem Krakowskiego Chóru Akademickiego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Od 2000 roku jest założycielem, dyrygentem i kierownikiem artystycznym Chóru Mieszanego EDUCATUS oraz od 2005 roku Smyczkowej Orkiestry Kameralnej Uniwersytetu Pedagogicznego.
Koncertował wielokrotnie w Polsce, a także w Niemczech, Czechach, Słowacji, Szwajcarii, Francji, Włoszech, Grecji, Serbii oraz Republice Serbskiej. Jest zdobywcą Grand Prix, nagród i wyróżnień w krajowych, a także międzynarodowych konkursach
i festiwalach chóralnych oraz dwóch krajowych i dwóch międzynarodowych indywidualnych nagród dyrygenckich.
Swój warsztat dyrygencki doskonalił na kursach prowadzonych między innymi przez Helmutha Rillinga (Bachakademie Stuttgart), w Niemczech (Internationalen Dirigentenseminar, Lipsk 1987), w Polsce 1986, 1989, a także w Anglii (kurs chórmistrzowski, 1988). Koncertował między innymi z Orkiestrą Polskiego Radia
w Krakowie, Orkiestrą Opery Krakowskiej, Orkiestrą Filharmonii Rzeszowskiej, Capellae Cracoviensis, Słupską Orkiestrą Kameralną, Orkiestrą Symfoniczną Akademii Muzycznej
w Krakowie, Krakowską Grupą Perkusyjną, Norymberską Grupą Perkusyjną, Orkiestrą Ruhr Universität w Bochum oraz z wieloma solistami z Polski i Europy.
W latach 1998 - 2000 II chórmistrz w Operze i Operetce w Krakowie.
Od 1998 roku związany również z Uniwersytetem Pedagogicznym im. KEN
w Krakowie, początkowo jako adiunkt, a obecnie jako profesor zwyczajny.
W Akademii Muzycznej w Krakowie w latach 1996-99 pełnił funkcję prodziekana na Wydziale Edukacji Muzycznej, a w latach 2004-08 był Dyrektorem Instytutu Dyrygentury Chóralnej, Edukacji Muzycznej i Muzyki Kościelnej. Funkcję Dziekana Wydziału Wokalno–Aktorskiego pełnił w kadencji 2008-2012, następnie w latach 2012-2016 był Prorektorem do spraw studenckich w Akademii Muzycznej w Krakowie.
Od 2009 roku jest tytularnym profesorem sztuk muzycznych.

Grzegorz Oliwa jest absolwentem Akademii Muzycznej w Krakowie, którą ukończył w 1997 r. Następnie w roku 2008 uzyskał tytuł doktora habilitowanego w zakresie dyrygentury a w roku 2014 nadany mu został przez Prezydenta RP tytuł profesora sztuk muzycznych.
Jeszcze podczas studiów w 1992 roku, Grzegorz Oliwa rozpoczął pracę zawodową
w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Strzyżowie, w charakterze nauczyciela przedmiotów teoretycznych i chóru szkolnego. W 1999 roku objął stanowisko dyrektora tej szkoły. W latach 1990-2002 był liderem grupy wokalnej „Fiat Singers”, specjalizującej się
w wykonawstwie muzyki gospel i spiritual.
Grzegorz Oliwa jest także założycielem i dyrygentem Strzyżowskiego Chóru Kameralnego, który powstał w 1994 r. przy Domu Kultury „Sokół” w Strzyżowie, zaś od 2014 r, prowadzi powstały w tym samym roku Podkarpacki Chór Męski.

Koncertował także z Chórem Filharmonii Śląskiej, Tarnowską Orkiestrą Kameralną oraz Przemyską Orkiestrą Kameralną. Wspólnie z Rzeszowską Orkiestrą Kameralną dokonał również nagrań utworów znajdujących się w zbiorach biblioteki Muzeum-Zamku w Łańcucie - „Muzykalia łańcuckie” oraz „Muzykalia łańcuckie – koncerty”.
Od 1998 jest pracownikiem naukowym na Wydziale Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego, gdzie obecnie pracuje na stanowisku profesora. Od stycznia 2014 r. pełni funkcję prodziekana ds. studenckich i rozwoju.
Od 2001 roku jest członkiem zarządu Polskiego Związku Chórów i Orkiestr Oddział w Rzeszowie, od 2002 dyrektorem artystycznym, a od 2005 roku pełni funkcję prezesa tego stowarzyszenia. Prowadził również wielokrotnie seminaria i wykłady dla dyrygentów oraz uczestniczył w pracach jury różnorakich festiwali chóralnych.
Od 2001 roku jest członkiem Strzyżowskiego Towarzystwa Muzycznego a od 2014 jego wiceprezesem. W 2003 roku został wpisany na listę ekspertów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Od 2006 roku jest regionalnym koordynatorem Ogólnopolskiego Programu Rozwoju Chórów Szkolnych „Śpiewająca Polska”, obecnie kuratorem Akademii Chóralnej działającej przy Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu.

Janusz Wierzgacz – dyrygent, kompozytor

Absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie na kierunku dyrygentury chóralnej.

W latach 2009 - 2012 był śpiewakiem Chóru Polskiego Radia w Krakowie, z którym dokonał licznych nagrań dla Polskiego Radia, a także koncertował w wielu miejscach w Polsce i w Europie.
Jest również założycielem kameralnego zespołu krakowskich śpiewaków SINGET.
Prowadzi warsztaty przeznaczone dla zespołów wokalnych oraz instrumentalnych, jak również muzyki liturgicznej. Jest kompozytorem muzyki do filmów, spotów reklamowych, utworów chóralnych, orkiestrowych i rozrywkowych. Jest m.in. współautorem muzyki do widowiska "Święty" o życiu Jana Pawła II w reżyserii Michała Zabłockiego oraz muzyki do filmu "Polska szuka bohaterów". Od 2010 roku jako dyrygent związany jest z Chórem Akademickim Uniwersytetu Jagiellońskiego Camerata Jagellonica oraz Żeńskim Chórem Akademickim Uniwersytetu Jagiellońskiego, z którymi koncertował, m.in. we Francji, Włoszech, Niemczech, Bułgarii i Hiszpanii. Od 2017 roku jest również dyrygentem Krakowskiego Chóru Akademickiego Uniwersytetu Jagiellońskiego. W latach 2013 - 2017 był asystentem dyrygenta prof. Włodzimierza Siedlika w Chórze Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie "Psalmodia" oraz dyrygentem Krakowskiego Chóru Męskiego działającego przy tym uniwersytecie.
Jako dyrygent współpracował z wieloma kompozytorami, chórami i orkiestrami, m.in. Janem A.P Kaczmarkiem, Krzesimirem Dębskim, Bartoszem Chajdeckim, Janem Kantym Pawluśkiewiczem, Andrzejem Zaryckim, Maciejem Małeckim, Adamem Sztabą, Chórem i Orkiestrą Filharmonii Krakowskiej, Orkiestrą Filharmonii Podkarpackiej, Płocką Orkiestrą Symfoniczną.
Od 2013 roku jest dyrektorem artystycznym Chóru i Orkiestry Symfonicznej Passionart.
W swoim dorobku artystycznym posiada wiele nagrań fonograficznych, telewizyjnych oraz prawykonań.
W 2016 roku był jednym z dyrygentów oraz aranżerów wydarzeń centralnych podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.

Krakowski Chór Akademicki Uniwersytetu Jagiellońskiego powstał w listopadzie 1878 roku i od tamtej pory działa w uczelni nieprzerwanie. Jest najstarszym męskim chórem akademickim w Polsce i jednym z najstarszych w Europie. Dwukrotnie oficjalnie rozwiązywany i zawieszany (w latach 1939-45 oraz 1950-57), nigdy nie przerwał swojej działalności artystycznej.
Chór aktywnie uczestniczy w życiu Uniwersytetu i Krakowa, bierze udział w licznych projektach krajowych i zagranicznych. Od 1995 roku jest członkiem Stowarzyszenia Chórów Europejskich EUROPA CANTAT. Z okazji Jubileuszu 130-lecia w roku 2008 Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego odznaczył chór Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Chór wydał dotychczas 8 płyt CD z utworami kompozytorów polskich.
Chór posiada swoje hasło muzyczne, którym jest pierwsza zwrotka utworu pt. ''Leć pieśni w dal...’’, skomponowanego w 1897 roku przez Felicjana Szopskiego do słów Edwarda Leszczyńskiego, przetłumaczona na języki słowacki, niemiecki, bułgarski i włoski.
Krakowski Chór Akademicki UJ prowadzony jest przez Janusza Wierzgacza i Olega Sznicara. Asystentami dyrygentów i akompaniatorami chóru są Łukasz Lelek i Andriy Hrabovskiy. Pedagogiem emisji głosu jest dr Marcin Wolak. Prezesem chóru jest Jan Ledwoń. Kierownictwo administracyjne sprawuje Filip Moszner.

Podkarpacki Chór Męski rozpoczął swoją działalność w kwietniu 2014 r.
Jego członkami są śpiewacy-amatorzy z kilku miast województwa Podkarpackiego spotykający się na próbach w Rzeszowie i Strzyżowie.
W swoim dorobku chór posiada I miejsce w kategorii chórów męskich i żeńskich osiągnięte na XIV i XVIII Międzynarodowym Konkursie Chórów Cantate Deo w Rzeszowie w 2014 i 2018 r. oraz I miejsce w kategorii chórów jednorodnych na IV Ogólnopolskim Festiwalu Muzyki Chóralnej SACRA ECCLESIAE CANTIO Tarnów 2014. W maju 2015 roku chór uczestniczył w Festiwalu Vratislavia Sacra, gdzie prezentował muzykę cerkiewną. W kwietniu 2017 r. zespół zdobył Grand Prix w IX Podkarpackim Przeglądzie Pieśni Pasyjnej, natomiast w listopadzie 2017 r. dwa Złote Dyplomy na II Ogólnopolskim Festiwalu Pieśni Chóralnej ‘CANTANTES LUBLINENSIS’ 2017 oraz nominację do udziału w prestiżowym Międzynarodowym Festiwalu Pieśni Chóralnej w Międzyzdrojach.

Chór wielokrotnie koncertował na Słowacji, biorąc udział w Festiwalach w Zborovie, Bardejovie, Žilinie, Levice i Spiskiej Novej Wsi. Podczas Festiwalu”VOCE MAGNA” w Żilinie Chór wykonał wspólnie z innymi zespołami światowe prawykonanie utworu Lubosa Bernatha „Tretia kniha żalmov”
Chór koncertował ponadto w Austrii w 2017 r. na Słowenii w 2015 r. i
2017 r. , zaś w 2016 r. roku w Pradze oraz we Wrocławiu w trakcie Festiwalu Singing Europe.

Chór został dostrzeżony przez wydawców muzyki klasycznej i zaproszony do nagrania 5 utworów nieznanego szerzej kompozytora Ottona Mieczysława Żukowskiego. Płyta ta ukazała się w 2015 r. Wysoki poziom zrealizowanych nagrań sprawił, że Zespołowi zlecono w 2016 r. przygotowanie i nagranie niewydanych wcześniej kompozycji chóralnych znanego polskiego kompozytora przełomu XIX i XX wieku Władysława Żeleńskiego, zaś w kwietniu ubiegłego roku Chór nagrał kolejne 5 utworów Ottona Mieczysława Żukowskiego.

Filharmonia Podkarpacka zaprasza - Brahms i Schubert

AB 5 kwietnia 2019r., PIĄTEK , godz. 19:00

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ
CHÓR MĘSKI UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO
CHÓR MĘSKI AGRICOLA
PODKARPACKI CHÓR MĘSKI
ADAM KORZENIOWSKI – dyrygent
EWA WOLAK - alt

JANUSZ WIERZGACZ, GRZEGORZ OLIWA, ADAM KORZENIOWSKI - przygotowanie chórów

W programie:
J. Brahms – Uwertura tragiczna op. 81, Rapsodia na chór męski, alt i orkiestrę
F. Schubert – VIII Symfonia „Niedokończona” h - moll

Głównym wątkiem melodycznym Uwertury tragicznej Johannesa Brahmsa (1833 - 1897) jest temat, o którym mówi się, iż symbolizuje „nieuchronne przeznaczenie człowieka”. Przejmującym utworem jest także Rapsodia na alt solo, chór męski i orkiestrę, oparta na tekście Johanna Wolfganga Goethego, będąca śladem niespełnionej miłości kompozytora do Julii Schumann – córki Klary i Roberta. Melancholijny nastrój dzieł odsłania wrażliwą naturę wybitnego romantycznego kompozytora, który zazwyczaj ubierał emocje w powściągliwe szaty swojej szlachetnej muzyki. Zabrzmi także Symfonia h- moll „Niedokończona” Franza Schuberta (1797 – 1828) jedno z największych arcydzieł w dziejach muzyki zachowane do naszych czasów w formie dwuczęściowej. To właśnie o tym utworze Brahms powiedział: „Jeżeli wszystkie dzieła byłyby tak skończone jak to, wierzcie mi żylibyśmy w prawdziwym raju muzycznym”.

Mam szczęście wykonywać pracę, którą lubię i jest moim hobby.

           Pragnę przedstawić Państwu kolejnego wspaniałego muzyka, który wprawdzie nie urodził się na Podkarpaciu, ale w Rzeszowie spędził piękne lata młodości i tutaj jego talent zaczął na dobre rozkwitać.
          To Jakub Lubowicz, kompozytor, aranżer, dyrygent, pianista, producent muzyczny, właściciel firmy eLmusic oraz kierownik muzyczny Teatru Roma w Warszawie.
          Niedawno odwiedziłam ten Teatr, aby porozmawiać z panem Jakubem, a później posłuchać muzyki skomponowanej przez dwóch utalentowanych braci Jakuba i Dawida Lubowiczów oraz zobaczyć go w roli dyrygenta podczas spektaklu musicalu „Piloci”. O wrażeniach napiszę na zakończenie, a teraz rozmowa, która wyjaśni, dlaczego osoba Pana Jakuba Lubowicza jest mi szczególnie bliska i czuję się dumna, kiedy słyszę o jego sukcesach.

          Zofia Stopińska: Wyjaśnię teraz, dlaczego tak bardzo chciałam z Panem porozmawiać i poprosiłam o trudny do zdobycia bilet na spektakl „Pilotów”. Jestem koleżanką Pana taty – Stanisława Lubowicza, z którym uczęszczaliśmy do jednej klasy w Państwowej Szkole Muzycznej II stopnia w Rzeszowie.
          Jakub Lubowicz: Ja w trakcie nauki w Liceum Muzycznym w Rzeszowie spotykałem często na korytarzach szkolnych pani córkę.

          Myślę, że miło wspomina Pan czas nauki spędzony w Rzeszowie oraz opiekę dziadków, którzy w tym mieście mieszkali.
          - Tak, Rzeszów jest mi nadal bardzo bliski pomimo, że urodziłem się, podobnie jak brat i siostra, w Zakopanem. Nie jesteśmy jednak Góralami tylko naturalizowanymi Zakopiańczykami, bo jednak tato pochodzi z Rzeszowa. Tam jest nasza cała rodzina i spędziliśmy w Rzeszowie nasze dzieciństwo. Mam ogromny sentyment do tego miasta, w którym mam nadal wielu znajomych i przyjaciół, a przede wszystkim świetnego nauczyciela, u którego zaczynałem swoją edukację.

          Z nutką wzruszenia zawsze czytam i słucham, jak Pan podkreśla, że duży wpływ na Pana rozwój muzyczny miał pan Mikołaj Piatikow – nauczyciel fortepianu.
          - Bo to jest prawda, był moim nauczycielem – profesorem, który prowadził mnie przez całą średnią szkołę muzyczną i zawsze był ze mną zarówno wtedy, kiedy osiągałem sukcesy, jak i w chwilach niepowodzeń. Zawdzięczam mu bardzo dużo, bo nie tylko nauczył mnie bardzo dobrze grać, ale także namówił mnie na studia pianistyczne w Akademii Muzycznej w Warszawie. Dzięki niemu ukończyłem klasyczne studia pianistyczne, a dopiero potem studia jazzowe, także na fortepianie, w Akademii Muzycznej w Katowicach. Do zakończenia studiów, kiedy tylko potrzebowałem, mogłem pojechać na lekcje do Mikołaja. Bardzo sobie cenię, że zechciał obdarzyć mnie swoją przyjaźnią. Dlatego moje ścieżki teraz także często prowadzą do Rzeszowa, gdzie zawsze odwiedzam przede wszystkim Mikołaja.

          - Oprócz wielu różnych nurtów w Pana działalności pojawiła się niedawno pedagogika, bo jest Pan wykładowcą Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina.
          - Na uniwersytecie powstał nowy kierunek w ramach Wydziału Wokalnego o specjalności musical, ja tam zostałem zatrudniony i zajmuję się tam tym, co robię w Teatrze Roma, czyli wprowadzam młodych studentów w świat musicalu.

           Pana działalności nie da się kojarzyć z jednym gatunkiem muzyki, bo oprócz muzyki klasycznej bardzo szybko zaczął Pan grać jazz, komponuje Pan muzykę dla potrzeb teatrów muzycznych i z wielką swobodą porusza się Pan w różnych współczesnych gatunkach muzyki: pop, house, hip-hop czy rock.
          - Robię to wszystko dlatego, że interesuje mnie wyłącznie dobra muzyka i nie potrafię powiedzieć, która jest najważniejsza, a która mniej ważna, bo we wszystkich wymienionych gatunkach jest dobra i zła muzyka, i staram się brać to, co dobre z różnych gatunków. W dzisiejszych czasach możemy znaleźć w Internecie wszystko, co chcemy. Miałem w życiu zawodowym różne epizody: grałem pop, jeździłem na różne festiwale, był czas, że grałem więcej jazzu, a teraz mniej gram na fortepianie, bo skupiam się na komponowaniu. Niedawno mieliśmy premierę naszego nowego musicalu dla młodzieży „Przypadki Robinsona Cruzoe”. Aktualnie pochłaniają mnie najbardziej: dyrygowanie, komponowanie i aranżowanie.

          Lista Pana kompozycji jest coraz dłuższa.
          - To prawda, bo związałem się z musicalem i zanim się skończy komponować jeden, to już mam propozycję i przyjmuję ją, bo lubię to robić. Mam świetne możliwości w Teatrze Roma, mamy tutaj świetnych muzyków i aktorów, a to pozwala mi spełniać wszystkie pomysły i marzenia, bo wiem, że mam znakomitych wykonawców.

          Pewnie nawet większość muzyków nie wie, jak dobrze musi być przygotowany musical, żeby był interesujący.
           - Musical jest niezwykle trudnym, bardzo skomplikowanym gatunkiem, bo to jest połączenie sztuki wokalnej, aktorskiej, tanecznej i połączyć to wszystko razem nie jest łatwo.
          Przed każdą naszą kolejną produkcją mamy castingi, które trwają tygodniami. Zgłasza się na nie kilkaset osób i trzeba wybrać aktorów, którzy łączą te wszystkie umiejętności, to jest trudną sztuką, ale mamy coraz więcej młodych, zdolnych ludzi, którzy bardzo dobrze rokują.
W ostatnich latach w Polsce nastąpił niesamowity rozkwit musicalu i wszystko podąża w dobrym kierunku.

          Bardzo ważne jest też zaplecze techniczne, bo współczesne musicale są wprost „naszpikowane” techniką.
          - To prawda, ale nie we wszystkich, bo off-broadwayowskie musicale, mniejsze, nie są aż tak technologicznie zaawansowane. Na nowej scenie teatru gramy musical „Once”(jestem również szefem muzycznym tego musicalu), oparty na filmie Johna Carneya, z którego piosenka „Falling Slowly” zdobyła Oscara. Bierze w nim udział dwunastu aktorów-muzyków, a wszyscy grają, tańczą i śpiewają. To jest szalenie ciekawy spektakl, na który bilety sprzedają się prawie natychmiast po ogłoszeniu sprzedaży.
          Na naszej dużej scenie wystawiamy musicale nieprawdopodobnie zaawansowane technologicznie – „Piloci” są najlepszym przykładem i jest to teatr XXI wieku łączący m.in. elementy filmu, efektów specjalnych i dlatego gramy z orkiestrą na żywo do filmów, które publiczność widzi w elementach scenografii. Połączyć to wszystko technicznie było bardzo trudno, ale możemy sobie na to pozwolić.

          Umówiliśmy się na to spotkanie dzięki Pana żonie, bo Pan nagrywał albo komponował.
          - Ponad miesiąc rzadko mnie można było w domu zastać, bo musical „Robinson Cruzoe” mnie mocno pochłonął. Do ostatniej chwili nagrywałem muzykę na płytę. Tygodnie przed premierą spędzam głównie w tym pomieszczeniu, bo to jest nasze studio.

          Najczęściej przychodząc po bilety na musical, można już kupić płytę z muzyką do musicalu, na który się wybieramy. Wasze wydawnictwo działa niezawodnie.
           - Zwykle sprawnie produkujemy te płyty. Ja się zajmuję produkcją muzyczną, a wydawców mamy najczęściej zewnętrznych. Płyty ze ścieżką dźwiękową wydał Universal Music, natomiast Teatr Roma jest głównym producentem. Nasi widzowie często pytają o płyty i chcą je kupić. Zamierzamy teraz zarejestrować DVD z „Pilotów” , bo zapotrzebowanie jest ogromne, aby musicale pojawiały się także z tej formie.
          Można u nas kupić płyty ze wszystkich prawie poprzednich premier. Płyta z musicalu „Mamma Mia!” osiągnęła status potrójnej platyny i sprzedawała się jak przysłowiowe „świeże bułeczki” .
Przez cały czas staramy się podnosić poprzeczkę, robić nowe rzeczy.
           „Piloci” to jest nasz pierwszy w pełni autorski spektakl, nie na licencji zachodniej, bo nawet „Akademia Pana Kleksa” oparta była na książce, a „Piloci” są naszym pierwszym dziełem i sukces tego spektaklu przerósł nasze oczekiwania. Chyba w połowie lutego graliśmy 350 spektakl, a do końca sezonu z pewnością przekroczymy liczbę 400. Plasujemy się w czołówce tytułów, które grane były w historii Teatru Roma. „Upiór w operze”, „Mamma Mia” i „Piloci” okazały się największym sukcesem frekwencyjnym.

           Okazuje się, że można w Polsce tworzyć i realizować spektakle, które odnoszą wielkie sukcesy.
           - Sukces to jest słowo różnie rozumiane, ale dla mnie szczęściem jest to, że mogę wykonywać pracę, którą lubię, która jest moim hobby i daje mi nieprawdopodobną przyjemność.
          To jest najwspanialsza rzecz, która dodaje mi sił, jak jestem zmęczony i niewyspany, bo jak się robi to, co się lubi, a jeszcze jak się swoją muzykę pisze i nagrywa ze wspaniałymi muzykami, którzy ją wykonują, to jest ogromna radość i mogę powiedzieć, że jest to mój osobisty sukces. Bardzo się z tego cieszę i chciałbym to robić dalej.

           Wiem, że dość często występuje Pan na scenie w roli pianisty.
           - To prawda, ostatnio najczęściej dzięki bratu, bo prawie dwa lata temu nagrał świetną płytę jazzową, na której obok Krzysia Herdzina na fortepianie miałem również zagrać kilka utworów ale ja wówczas nie mogłem uczestniczyć w tych nagraniach, bo to było tuż przed premierą „Pilotów” i nie byłem w stanie pogodzić wszystkiego. Płyta z kompozycjami Dawida zatytułowana jest „Inside”. Często gram utwory, które są zamieszczone na tej płycie, podczas koncertów i mam okazję „biegle poruszać palcami na fortepianie”. To mobilizuje mnie do ćwiczenia, bo żeby biegle grać, to trzeba ćwiczyć. Te koncerty są doskonałą odskocznią od tego, co się na co dzień robi.

          Jest Pan także pianistą siostry, która świetnia śpiewa.
          - Owszem, dużo gram z siostrą i nagraliśmy wspólnie kilka płyt. Nika Lubowicz jest jedną z czołowych wokalistek jazzowych młodszego pokolenia w Polsce. Rodzinnie też się wszyscy bardzo wspieramy.

           Oprócz najnowszych musicali „Piloci” i „Robinson Cruzoe” Teatr Roma ma także wiele innych propozycji.
           - Przede wszystkim wspomniany już „Once” na nowej scenie, mamy także sporo propozycji dla młodych widzów, jak „Księga dżungli”, „Adonis ma gościa” (obydwa z moją muzyką), niedawno była premiera musicalu Kasi Zielińskiej „Nowy Jork. Prohibicja”. Oferta w naszym teatrze jest bogata.

            Pracuje i współpracuje z Teatrem Roma wielu artystów oraz osób, które biorą udział w realizacji każdego spektaklu.
           - Przy takim spektaklu, jak „Piloci”, potrzebny jest ogromny zespół techniczny, którego na scenie się nie widzi, a także: garderobiane, fryzjerki, makijażyści i wizażyści. Cały sztab ludzi pracuje na taki spektakl, a do tego cały zespół musi być bardzo zgrany i chętny do pracy. Muszą to być ludzie z pasją i dzięki temu nasze spektakle cieszą się tak wielkim powodzeniem.

           Będąc prawie zawsze w Romie albo na koncertach, nie ma Pana w domu.
           - Dom na szczęście jest bardzo blisko Romy (śmiech).
Powiem szczerze, że częściej jestem w pracy niż w domu, ale staram się wygospodarować także trochę wolnego czasu i spędzać go z rodziną. Nie jest to łatwe, bo pracujemy wieczorami, jak dzieci wracają ze szkoły, to my zazwyczaj wychodzimy do pracy. To dotyczy większości artystów zarówno muzyków, jak i aktorów. W czasie weekendu zawsze pracujemy.

           Dłuższe przerwy chyba się nie zdarzają.
           - Czasami są przerwy, są święta, są wakacje – nie pracujemy od rana do nocy przez 365 dni w roku. W wolnym zawodzie sami dysponujemy naszym wolnym czasem.

           Oprócz ciężkiej pracy, co jest potrzebne, aby odnosić sukcesy artystyczne?
           - Żeby coś osiągnąć potrzebnych jest kilka czynników: trzeba wierzyć, że się to zrobi, trzeba umieć to zrobić, mieć dobry pomysł, ale także trzeba mieć w życiu trochę szczęścia – spotkać odpowiednich ludzi, znaleźć się w odpowiednim miejscu i móc wykorzystać swoje umiejętności.
           Jak się kieruje kilkudziesięcioosobowym zespołem, to trzeba harmonijnie z nimi współpracować, bo od tego zależy także nasz wspólny sukces. Umiejętność kierowania zespołem artystycznym jest także sztuką. Staram się, aby zespół był profesjonalny i zgrany towarzysko. Jak wszyscy się lubią wzajemnie, to można naprawdę góry przenosić.

          Wasze musicale można oglądać chyba tylko w Teatrze Roma. Chyba trudno je wystawiać gdzie indziej.
          - My jednak co najmniej kilka razy w roku wyjeżdżamy, mamy taki program musicalowy zatytułowany „Ale Musicale” – przepiękny, dwugodzinny koncert z orkiestrą na żywo i kilkudziesięcioma artystami na scenie (tancerze, wokaliści) i jest to „składanka” z fragmentów wszystkich musicali, które już były grane w naszym Teatrze. Musimy mieć tylko zaproszenie od organizatora i po ustaleniu terminu przyjeżdżamy i występujemy. Bardzo te wyjazdy lubimy, bo wszędzie spotykamy się z gorącym przyjęciem publiczności. Nie ukrywam, że występ w naszych stronach rodzinnych, czyli w Rzeszowie lub innym mieście na Podkarpaciu, sprawiłby nam ogromną przyjemność. Czekamy tylko na zaproszenie.

            Sądzę, że zaproszenia się wkrótce pojawią i będzie okazja do kolejnego spotkania. Dzisiaj już musimy kończyć rozmowę, bo pan za kilkanaście minut pojawi się za pulpitem dyrygenta, a ja udam się na widownię, aby po raz pierwszy być na spektaklu „Piloci”.
           - Dziękuję za spotkanie i zapraszam na spektakl.

Z Jakubem Lubowiczem, kompozytorem, aranżerem, dyrygentem, pianistą, producentem muzycznym, właścicielem firmy eLmusic oraz kierownikiem muzycznym Teatru Roma w Warszawie rozmawiała Zofia Stopińska 13 marca 2019 roku w Warszawie.

           Szanowni Państwo!
           Pomimo, że z panem Jakubem Lubowiczem, kompozytorem, aranżerem, dyrygentem i kierownikiem muzycznym Teatru Roma rozmawiałam już prawie miesiąc temu i wtedy także byłam na spektaklu „Piloci”, do dzisiaj jestem pod wielkim wrażeniem tego wyjątkowego musicalu.
Jego głównymi twórcami są:
Wojciech Kępczyński – libretto, reżyseria i współpraca choreograficzna
Michał Wojnarowski – teksty piosenek
oraz Jakub Lubowicz i Dawid Lubowicz – muzyka i aranżacje.

Sebastian Gonciarz – II reżyser, scenariusze walk powietrznych
Jakub Lubowicz – dyrygent, kierownictwo muzyczne
Krzysztof Herdzin – wybrane orkiestracje, dyrygent gościnny
Jeremi Brodnicki – scenografia
Dorota Kołodyńska – kostiumy
Andrzej Szenajch – kostiumograf ds. mundurów i militariów
Agnieszka Brańska – choreografia
Wojciech Kępczyński – współpraca choreograficzna,
Marc Heinz – reżyseria światła
Kamil Pohl – reżyseria scenografii cyfrowej i animacji
Jaga Hupało – fryzury
Sergiusz Osmański – charakteryzacja
Paweł Kacprzycki, Jan Kluszewski, Piotr Skórka – reżyseria dźwięku
Anna Waś – kierownictwo techniczne
Sławomir Koper – konsultacja historyczna
Ewa Bana, Alina Różankiewicz – kierownictwo produkcji

           Jeszcze dłuższa jest lista wykonawców: solistów, członków zespołu wokalnego i zespołu tanecznego oraz orkiestra.
Wiele osób pracowało także nad stworzeniem i przygotowaniem cyfrowej scenografii, animacji i scen walk powietrznych. Wykorzystane zostały także fragmenty nagrań archiwalnych Polskiego Radia, Biblioteki Narodowej oraz ze zbiorów Muzeum – Pracowni Arkadego Fiedlera w Puszczykowie.
W spektaklu wykorzystywane są efekty pirotechniczne, akustyczne i świetlne.
           Od pierwszego do ostatniego dźwięku „Piloci” zachwycają piękną muzyką, świetnym wykonaniem, a przede wszystkim wartko toczącą się akcją, która bardzo absorbuje publiczność.
          W libretto osnute na wydarzeniach z czasów II wojny świtowej, wpleciona jest także piękna historia miłosna, która niestety, nie ma szczęśliwego zakończenia.

          W pięknie wydanym programie autor libretta i reżyser „Pilotów” pan Wojciech Kępczyński pisze, że długo marzył o stworzeniu i wystawieniu polskiego musicalu adresowanego przede wszystkim do widzów dorosłych: „ Szukałem historii i bohatera (lub bohaterów), którzy mogliby „udźwignąć” takie przedsięwzięcie. W pewnym momencie zrozumiałem, że taki temat miałem przecież od dawna na wyciągnięcie ręki – w mojej rodzinie. Otóż bracia mojej Babci – Maksymilian i Jan Lewandowscy – byli pilotami brytyjskiego lotnictwa wojskowego [RAF] i walczyli w polskich dywizjonach podczas Bitwy o Anglię i później, do końca II wojny światowej. Pomyślałem, że to doskonały materiał na epicką, musicalową opowieść: historia bohaterskich pilotów, których wkład w zwycięstwo nad hitlerowskimi Niemcami był nieoceniony (to przecież o nich Winston Churchill powiedział: „Jeszcze nigdy w historii ludzkich konfliktów tak wielu zawdzięczało tak wiele tak nielicznym”), a którym później i Alianci, i komuniści odmawiali zasług i nie dopuścili do wielkiej londyńskiej Parady Zwycięstwa w czerwcu 1946 roku. Wielu z tych wspaniałych ludzi po wojnie nigdy nie wróciło do Polski (bracia mojej Babci osiedlili się w Kanadzie), a tych, którzy powrócili, często wprost oskarżano o zdradę, torturowano i skazywano na śmierć. Ileż przy tym było dramatów osobistych, rozbitych rodzin i złamanych serc...”.
„Piloci” nie są jednak dokumentem i w programie widnieje odpowiednia informacja.
          „Musical jest inspirowany wydarzeniami historycznymi, nie stanowi jednak wiernej rekonstrukcji faktów. Niektóre postaci i zdarzenia są wytworem wyobraźni autorów i powstały ze względów dramaturgicznych jako całkowicie fikcyjne. Ich ewentualne podobieństwa do osób i zdarzeń historycznych są przypadkowe”.

          „Piloci” to spektakl muzyczny na światowym poziomie, który, jak się przekonałam, zachwyca zarówno młodzież, jak i dorosłych. Warto do domu wrócić z albumem zawierającym cudowną muzykę w znakomitym wykonaniu. Słuchając jej w domowym zaciszu, przed oczami widzi się sceny ze spektaklu.

Zofia Stopińska

XIII Międzynarodowy Konkurs Interpretacji Muzycznej

Plan konkursu:
04 kwietnia 2019 – I etap przesłuchań
Zamek w Przemyślu
godz. 09:00 – 12:00 – Przesłuchania kategorii II
godz. 14:30 – 17:00 – Przesłuchania kategorii I – grupa I
godz. 17:00 – FORUM METODYCZNO NAUKOWE

05 kwietnia 2019 – I etap przesłuchań
Zamek w Krasiczynie
godz. 09:00 – 12:00 – Przesłuchania kategorii IV
Zamek w Przemyślu
godz. 10:00 – 12:30 – Przesłuchania kategorii I – grupa II
godz. 15:00 – 19:00 – Przesłuchania kategorii III

06 kwietnia 2019 - II etap przesłuchań
Zamek w Krasiczynie
godz. 10:00 – 12:00 – Przesłuchania kategorii IV
Zamek w Przemyślu
godz. 09:00 – Przesłuchania kategorii I
godz. 10:00 – Przesłuchania kategorii II
godz. 12:00 – Przesłuchania kategorii III

godz. 16:30 – Koncert finałowy – III etap przesłuchań
- Oficjalne ogłoszenie wyników
- zakończenie konkursu

Jury przewodniczą:
prof. zw. dr hab. Zbigniew Bargielski
prof. UR dr hab. Leszek Suszycki

Organizator:
Fundacja Sonore
Dyrektor konkursu – Andrzej Wawrzyniuk

FILHARMONIA PODKARPACKA - KONCERT PASYJNY

 1 kwietnia 2019r., PONIEDZIAŁEK, godz. 18:00

ARSO ENSEMBLE w składzie:
ROBERT NAŚCISZEWSKI - skrzypce
OREST TELWACH - skrzypce
IZABELA TOBIASZ - altówka
ANNA NAŚCISZEWSKA - wiolonczela
SŁAWOMIR UJEK - kontrabas
oraz
MONIKA BUCZKOWSKA - sopran
KAROLINA MAKUŁA - mezzosopran
JOLANTA MÜNCH - klawesyn
STEFAN MÜNCH - słowo

W programie:
A. Vivaldi - Stabat Mater
A. Vivaldi - Sinfonia "Al Santo Sepolcro"
G.B Pergolesi - Stabat Matter

Wyniki XIV Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Instrumentalistów im. Stefanii Woytowicz

Protokół z posiedzenia jury XIV Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Instrumentalistów im. Stefanii Woytowicz
Jury w składzie: prof. Elżbieta Gajewska (flet) - Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie, prof. Andrzej Godek (klarnet) – Akademia Muzyczna w Krakowie, prof. Igor Cecocho (trąbka) – Akademia Muzyczna we Wrocławiu, prof. Wiesław Kwaśny (skrzypce) – Akademia Muzyczna w Krakowie, dr hab. Adam Klocek (wiolonczela) – Akademia Muzyczna w Krakowie, dr hab. Paweł Zawadzki (fortepian) – Akademia Muzyczna we Wrocławiu po wysłuchani 160 instrumentalistów postanowiło przyznać następujące nagrody i wyróżnienia:

I kategoria wiekowa

Fortepian

Wyróżnienia:
Nadia Kopkowicz - PSM Ii II st. Nowy Sącz
Piotr Kopeć – SM I st. Żębocin
Marcel Stańczak – PSM I i II st. Wadowice
Natalia Gajda – SM I st. Żębocin
Julia Białkowska – SM I st. Łącko
Milena Jendrzej – PSM I st. Olesno
Mateusz Wilk – PSM I st. Jasło
Dawid Stellmach – PSM I st. Olesno
Wojciech Wądrzyk – PSM I i II st. Wadowice
Sanae Harada - PSM I i II st. Wadowice

Nagrody:
I nagroda - Jakub Staniszewski- ZSM Radom
II nagroda - Franciszek Gąsieniec – OSM I i II st. Wrocław
III nagroda - Fabian Kondela- PSM I i II st. Wadowice

Instrumenty smyczkowe i szarpane:

Wyróżnienia:
Klara Doniec – PSM I st, Jasło
Oliwia Kłoda - SM I st. Sucha Beskidzka
Celina Turek - ZPSM Gorlice
Maria Hornik - PSM I i II st. Nowy Targ
Emilia Wójcik - PSM I i II st. Wadowice

Nagrody:
I nagroda - Lena Gołdyn – PSM I st. Łącko
II nagroda – Nikodem Stępień - PSM I st. Będzin
II nagroda – Zofia Stabryła - ZPSM nr 4 Warszawa
III nagroda – Leon Marut- ZPSM nr 4 Warszawa

Dyplom dla najmłodszego uczestnika – Aleksandra Pyzińska – ZPSM Dębica

Instrumenty dęte i akordeon

Wyróżnienia:
Martyna Jaracz – ZSM Krosno
Adrian Rusnok – ZSM Krosno
Maksymilian Cieślik- ZSM Krosno
Marzena Wiecheć – PSM I st. Jasło
Katarzyna Redaj – PSM I st .Zambrów
Anita Wdzieńkońska – SSM I st. Wysokie Mazowieckie
Patrycja Salamon – SM I st. Domosławice
Agata Powrósło- PSM I i II st.Opole
Michał Durowski- OSM I st. Kraków
Szymon Sarnik- PSM I st. Będzin
Filip Trzpiot – ZSM Tychy

Nagody:
I nagroda - Kacper Kocaba ZPSM Dębica
II nagroda - Aleksander Kubica - PSM I st. Będzin
II nagroda - Stefan Plata – PSM I i II st. Nowy Sącz
III nagroda - Marlena Kasprzyk - SM I st. Domosławice

II kategoria wiekowa

Fortepian

Wyróżnienia:
Nikola Czyżowska - ZPSM Bielsko-Biała
Paweł Batko - PSM I i II st. Wadowice

Nagrody:
I nagroda – Jakub Depczyński – PSM I st. Jasło
I nagroda - Józef Domżał – ZPSM nr 1 Warszawa
III nagroda - Michał Basista - POSM II st. Kraków

Instrumenty smyczkowe i szarpane

Wyróżnienia:
Rachela Jutras - ZPSM nr 4 Warszawa
Natalia Wojciechowska - PSM I i II st. Łomża
Małgorzata Majcherczyk - OSM II st. Katowice
Hanna Steczek - POSM I i II st. Katowice
Gabriela Skowron - ZPSM w Dębicy

Nagrody:
I nagroda - Jakub Staszel- PSM II st. w Krakowie
II nagroda – Teresa Gąsieniec - OSM I i II st. Wrocław
II nagroda - Adrianna Łukaszczyk- PSM II st. w Krakowie
III nagroda - Miriam Powrósło - PSM I i II st. w Opolu

Instrumenty dęte i akordeon

Wyróżnienia:
Jan Szewczyk - PSM I i II st. Nowy Targ
Dominik Bojęś – PSM I i II st. Wadowice
Tomasz Grzebień- PSM I st. Strzyżów

Nagrody:
I nagroda - Magdalena Szczęsna - ZPSM Bielsko - Biała
II nagroda - Szymon Mikuszewski – ZSM Krosno
III nagroda - Agnieszka Płaczek – ZPSM Bielsko –Biała
III nagroda - Kinga Stochła – OSM I i II st. Wrocław

III kategoria wiekowa

Fortepian

Wyróżnienia:
Krzysztof Goliszek – SM I i II st. im. T. Szeligowskiego – Lublin

Nagrody:
I nagroda – Michał Babiarz – Pryw. SM II st. Jasło
II nagroda - Lena Michajłów - ZPSM nr 1 Warszawa
II nagroda – Jan Widlarz - ZPSM nr 4 Warszawa

Instrumenty smyczkowe i szarpane:

Wyróżnienia:
Anna Rydz - PSM II st. Kraków
Małgorzata Bardak – OSM I i II st Lublin
Krzysztof Pietkiewicz - ZPSM nr 1 Warszawa
Olivia Bujnowicz - POSM II st. Katowice

Nagrody:
II nagroda - Kacper Solarz – POSM II st. Katowice
II nagroda – Denys Kozlov – ZSM nr1 Rzeszów
III nagroda - Sylwia Barcikowska - ZSM nr 1 Rzeszów

Instrumenty dęte i akordeon

Wyróżnienia:
Rafał Kleszcz – NSM II st. Dębica
Maciej Łuszczewski – ZPSM Tarnów
Aleksandra Lasoń – OSM I i II st. Wrocław
Maciej Ochwat - Pryw. Sm I i II st. Jasło

Nagrody:
I nagroda – Maja Łagowska – ZPSM Bielsko – Biała
II nagroda – Damian Markowicz - PSM I i II st. Nowy Sącz

Grand Prix konkursu otrzymał Jakub Staszel – PSM II st. w Krakowie

Podziękowania za wzorowe przygotowanie uczniów do konkursu otrzymali nauczyciele: Ewelina Szary, Grażyna Brudnicka, Joanna Marcisz, Klaudia Syjud, Joanna Leśniak - Jeż, Magdalena Mazanka, Aneta Kołbasa - Chrobak, Jadwiga Błażowska, Elżbieta Nawarecka, Wilia Ochocka – Janusz, Milena Kędra, Irina Rumiancewa - Dabrowski, Joanna Ławrynowicz, Ewa Stępka, Agnieszka Sobas, Marek Tumidajewicz, Tomasz Mazur, Mariusz Stępień, Andrzej Komorowski, Anna Dzienniak, Mateusz Majchrzak, Grzegorz Szczyrba, Wioletta Strączek, Katarzyna Balas, Janusz Gajownik, Małgorzata Wasiucionek, Tadeusz Melka, Łukasz Błaszczyk, Beata Stankiewicz, Urszula Bizon -Biduś, Tomasz Kajkowski, Bogusław Jaskółka, Maciej Inglot, Robert Naściszewski, Adam Wagner, Joanna Król, Anna Popławska – Pojenta, Agnieszka Cypryk, Tadeusz Wróbel, Bogdan Woźniak.

Dyplomy za wzorowy akompaniament otrzymali: Zuzanna Cieszko, Sandra Delong – Kiełbińska, Marcin Augustyn, Michał Mazanek, Magdalena Kawałek, Jarosław Olszewski, Monika Marut, Krzysztof Stanienda, Monika Wilińska Tarcholik, Wojciech Kopczak, Piotr Gąsieniec, Klaudyna Hyjek, Klaudiia Syjud, Anna Materniak, Maurycy Huf, Ewa Orawska, Dariusz Noras, Wojciech Styś.

Podpisy Jury:
prof. Elżbieta Gajewska
prof. Andrzej Godek
prof. Igor Cecocho
prof. Wiesław Kwaśny
dr hab. Adam Klocek
dr hab. Paweł Zawadzki

Gratulujemy serdecznie wszystkim nagrodzonym i wyróżnionym

Subskrybuj to źródło RSS