26. Mielecki Festiwal Muzyczny - muzyczne podróże
Pierwsza dekada września tego roku to czas 26. Mieleckiego Festiwalu Muzycznego, na który zapraszają Prezydent Miasta Mielca i Samorządowe Centrum Kultury w Mielcu. Zapraszam Państwa na spotkanie z panią Joanną Kruszyńską – dyrektorem SCK.
Zanim przybliżymy koncerty festiwalowe i ich wykonawców wspomnimy rewelacyjny koncert, który odbył się 31 sierpnia w sali Domu Kultury SCK Mielcu w ramach cyklu „Z klasyką przez Polskę”, w brawurowym wykonaniu wybitnych polskich muzyków skrzypka Krzysztofa Jakowicza i pianisty Waldemara Malickiego. Gospodarzami wieczoru byli znakomici mistrzowie słowa – Stefan Münch, prezenter, krytyk muzyczny, autor książek i organizator życia muzycznego oraz Maciej Rudziński, śpiewak, aktor, pomysłodawca i twórca Polskiego Impresariatu Muzycznego działającego w ramach NIMiT i niezwykle cennego dla polskiej kultury muzycznej projektu „Z klasyką przez Polskę”.
- To był wyjątkowy wieczór. Po raz drugi zagościł w Mielcu projekt „Z klasyka przez Polskę” i gościliśmy dwóch wspaniałych artystów o światowej renomie Krzysztofa Jakowicza i Waldemara Malickiego. W ubiegłym roku Szymon Nehring – zwycięzca wielu konkursów pianistycznych oraz finalista XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie, dostarczył mieleckiej publiczności wielu wspaniałych przeżyć artystycznych.
Ten rok był absolutnie wyjątkowy. Krzysztof Jakowicz i Waldemar Malicki poświadczyli swoją mistrzowska klasę i wirtuozerię obdarowując nas kreacjami na najwyższym poziomie artystycznym i ujmującym sposobem bycia na estradzie. Nigdy nie byłam świadkiem takiej symbiozy artystycznej na scenie. To było wspaniałe wydarzenie.
Projekt artystyczny i edukacyjny „Z klasyką przez Polskę” organizowany jest przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Melomani w różnych, nawet najmniejszych zakątkach kraju mogą słuchać muzyki wykonanej na najwyższym poziomie. Bardzo bym chciała, abyśmy byli beneficjentami tego projektu w następnych latach.
Rozmawiamy tuż przed rozpoczęciem 26 edycji Mieleckiego Festiwalu Muzycznego i proszę o przybliżenie koncertów, które w najbliższych dniach się odbędą.
- Rozpoczynamy drugie ćwierćwiecze. Pierwsze wydarzenie towarzyszące festiwalowi odbędzie się 2 września (sobota) w Sali królewskiej Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Mielcu. Jak każdego roku wystąpią w nim laureaci odbywającego się w Sanoku Międzynarodowego Forum Pianistycznego „Bieszczady bez granic…”. To jest nasza forma wspierania młodych artystów stojących u progu swojej kariery. W tym roku wystąpią dwie pianistki, siostry Emma i Pola Czubak, które taką nagrodę wywalczyły sobie podczas ostatniej edycji Forum. Wstęp na koncert jest wolny.
W tym roku zaplanowaliśmy pięć koncertów festiwalowych. Rozpoczynamy kolejne ćwierćwiecze i proponujemy trochę nowości. Pierwsza z nich to lokalizacja koncertów festiwalowych. W tym roku postanowiliśmy, że będą to wyłącznie koncerty plenerowe, ponieważ mamy w Mielcu fantastyczne, klimatyczne miejsce, a mianowicie park otaczający siedzibę naszego Muzeum Regionalnego park. Sceną jest dla nas taras siedziby Muzeum mieszczącego się w Pałacyku Oborskich. Publiczność bardzo lubi tę lokalizację i dlatego postanowiliśmy z początkiem września, kiedy kończy się polskie lato, a zaczyna się babie lato, zaproponować wszystkie koncerty. Podczas każdego z nich zabrzmi inna muzyka, z innej strony świata.
Wykonawcami pierwszego koncertu będą artyści znani na całym świecie - Maja Sikorowska i zespół KROKE. Wszystkie utwory zostaną zaśpiewane w języku greckim. Jestem pewna, że będzie to wyjątkowy, bardzo klimatyczny, egzotyczny koncert w znakomitym, wykonaniu.
Zapraszamy 6 września o godzinie 19.00.
Zupełnie inny klimat zapanuje na plenerowej scenie Pałacyku Oborskich 7 września, a wystąpią John Porter i Agata Karczewska. Johna Portera nie muszę Państwu przedstawiać, bo to sceniczna legenda, a Agata Karczewska to artystka niepokorna, sama o sobie mówi, że jest songwriterką. Agata wspólnie z Johnem nagrali fantastyczny album „On the Wrong Planet”, utrzymany w gatunku alternatywnego country. Będzie pełen namiętności i różnych uczuć, trochę mroczny koncert. Wszystko co wychodzi spod ręki Johna Portera jest na bardzo wysokim poziomie artystycznym i na pewno nie zawiedzie publiczności.
Trzeci koncert zatytułowany „Kilar in blue” będzie bardzo oryginalny, a wypełnią go improwizacje jazzowe na temat muzyki Wojciecha Kilara. Usłyszą Państwo nie tylko tematy najbardziej znanej muzyki filmowej, ale także kompozycji klasycznych.
Wojciech Kilar jest jednym z najbardziej znanych i kochanych kompozytorów naszych czasów. Wśród wykonawców znajdą się również wykonawcy klasyczni, a kierujący zespołem świetny jazzman Grzegorz Kapołka ma bardzo duże wyczucie stylu, w którym się porusza. Ten bardzo ciekawy koncert odbędzie się 8 września.
W następnym dniu wystąpi zespół Que Passa i Goście. Lider zespołu Que Passa pochodzi z Mielca i ciągle łączą go związki z miastem rodzinnym. To będzie bardzo gorący, energetyczny wieczór utrzymany w konwencji flamenco i muzyki latynoamerykańskiej. Zespół zaprosił też gości, którzy także wyznaczają styl tego koncertu. Mili Morena z Kuby i Thomas Celis-Sanchez z Meksyku zazwyczaj realizują się na swoich indywidualnych artystycznych ścieżkach, ale tym razem wzmocnią skład Que Passa. Myślę, że to będzie bardzo dobry koncert.
Podczas ostatniego koncertu panowała będzie jeszcze inna muzyka. Tym razem przeniesiemy się do Portugalii, w świat muzyki fado. Gościć u nas będzie Teresinha Landeiro – utalentowana, piękna młoda artystka bardzo ceniona w świecie muzyki fado. Towarzyszyć jej będzie trio gitarowe, jak na muzykę fado przystało. Zapewniam, że to będzie wyjątkowy koncert. Już kiedyś jeden z festiwalowych koncertów wypełniła muzyka fado i ten koncert bardzo długo był wspominany przez publiczność. Dlatego wracamy do fado w niedzielę 10 września o godzinie 19.00 w Parku Oborskich przy ul. Legionów 73.
Wszystkich Państwa serdecznie zapraszam na koncerty 26. Mieleckiego Festiwalu Muzycznego. W tym roku podczas festiwalu nie będzie koncertów z muzyką klasyczną, ale mieliśmy w ostatnich dniach wspaniały w ramach cyklu „Z klasyką przez Polskę”, mamy też koncert towarzyszący osadzony w muzyce klasycznej i niedługo, bo już 6 października zaplanowana jest inauguracja sezonu Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej. Klasyki w Mielcu nie zabraknie.
Sądzę, że Mielecki Festiwal Muzyczny nie zmienia oblicza i tylko w tym roku nie będzie koncertów muzyki klasycznej.
- Nie zmieniamy, nie ulepszamy czegoś, co jest dobre i sprawdzone. Mieliśmy w tym roku piękne plany, bo chcieliśmy zorganizować koncerty z udziałem orkiestr, ale skromny budżet na to nie pozwolił. W tym roku Festiwal odbędzie się dzięki wierności i życzliwości sponsorów.
Życzę Wam dobrej pogody, aby nie trzeba było przenosić koncertów do Sali Domu Kultury SCK.
- Mamy nadzieję, że pogoda nam dopisze, chociaż lato jest w tym roku kapryśne. Wszystkie koncerty się na pewno odbędą. W przypadku niesprzyjającej pogody przeniesiemy je do sali naszego Domu Kultury. Liczymy, ze opatrzność będzie nad nami czuwać.
Pewnie też podczas tej edycji rozpocznie Pani planować przyszłoroczny festiwal.
- Zawsze tak jest, że najlepsze pomysły na następną edycję przychodzą podczas trwania festiwalu. Bardzo bym chciała za rok zrealizować koncerty, które były zaplanowane na tę edycję.
Są jeszcze dostępne bilety i zapraszam Państwa serdecznie na wszystkie koncerty na wszystkie koncerty 26. Mieleckiego Festiwalu Muzycznego.
Zofia Stopińska