XIV Festiwal Muzyki Fortepianowej im. Marii Turzańskiej w Jarosławiu przeszedł do historii

       Od 15 do 22 lutego 2025 roku odbył się Festiwal Muzyki Fortepianowej im.Marii Turzańskiej w Jarosławiu. Jest to wydarzenie muzyczne upamiętniające postać wybitnej pianistki związanej z Jarosławiem – Marii Turzańskiej, które rokrocznie gromadzi znakomitych wirtuozów muzyki poważnej. W tym roku odbyły się cztery wspaniałe koncerty.

       Organizatorami Festiwalu są Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu oraz Zespół Państwowych Szkół Muzycznych im. F. Chopina w Jarosławiu i należy podkreślić, że współpraca tych dwóch instytucji układa się znakomicie. Zarówno artyści jak i publiczność chwalą organizację i atmosferę festiwalu.

       Gospodarzem koncertów, które odbyły się w ramach wszystkich edycji tego festiwalu, był Pan Bogusław Pawlak, wieloletni wicedyrektor Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Jarosławiu, teoretyk muzyki, kreator wielu działań kulturalnych w Jarosławiu, a przede wszystkim inicjator tego festiwalu i człowiek, który w sposób bardzo interesujący przybliża publiczności zarówno wykonawców, jak i utwory wypełniające programy koncertów. W dniu zakończenia tegorocznej edycji była okazja do rozmowy z Panem Bogusławem Pawlakiem

Turzańska 2025 Bogusław PawlakBogusław Pawlak - prowadzenie koncertów, inicjator festiwalu, teoretyk muzyki, fot. Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu

Podczas wieczoru inaugurującego tegoroczny Festiwal Muzyki Fortepianowej im. Marii Turzańskiej wystąpiła Orkiestra Sinfonia Galicya, której dyrygentem jest skrzypek Piotr Tarcholik.

        - Tegoroczna – 14. edycja festiwalu wiąże się z jubileuszem 20-lecia pobytu naszej szkoły muzycznej w tym budynku, bo przeprowadziliśmy się tutaj w 2005 roku, a budowa Sali koncertowej dokończona została w 2011 roku. Dlatego tegoroczne koncerty są z udziałem naszych absolwentów. Tak jak pani wspomniała do wykonania pierwszego koncertu poprosiliśmy Piotra Tarcholika, naszego wychowanka, który przywiózł ze sobą z Katowic Orkiestrę Sinfonia Galicya.
Poprosiłem o wykonanie dwóch słynnych dzieł Cztery pory roku Antonio Vivaldiego oraz Eine kleine nachtmusik Wolfganga Amadeusa Mozarta.

Tymi utworami zachwyca się publiczność na całym świecie, pod warunkiem, że wykonanie jest idealne i takiego słuchaliśmy. W Czterech porach roku Piotr Tarcholik grał partie solowe i kierował od pulpitu orkiestrą. Dziękując za entuzjastyczne przyjęcie publiczności Artyści wykonali na bis I część z Eine kleine nachtmusik. To był wspaniały wieczór.

         - Tak, obydwa utwory wykonane zostały znakomicie i dlatego publiczność byłe zachwycona. Wiele osób po koncercie podchodziło do Piotra Tarcholika i dziękowało za wspaniałą grę.

Turzańska 2025 Ork. GalicyaOrkiestra Sinfonia Galicya pod kierownictwem Piotra Tarcholika, fot. Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu

Nie mogłam być na drugim i trzecim koncercie.

         - Podczas drugiego wieczoru wystąpił z recitalem Hyo Lee - urodzony w Seulu, zaledwie 18-letni pianista , który ma w swoim dorobku wiele koncertów i wyróżnień. Jednym z nich jest III nagroda w XII Międzynarodowym Konkursie „Arthur Rubinstein in Memoriam” w Bydgoszczy. Nagrodę zdobył mając 14 lat i tym samym stał się najmłodszym laureatem w historii tego konkursu. Hyo Lee występował już u nas w 2023 roku, w ramach zorganizowanej trasy koncertowej, w związku z przygotowaniami do im. Artura Rubiensteina. Grał wtedy w kilku szkołach w tej okolicy dysponujących fortepianami produkcji Steinway & Sons. Byliśmy wówczas pod wielkim wrażeniem. Ponieważ podczas każdej edycji Festiwalu im. Marii Turzańskiej jeden z koncertów jest recitalem fortepianowym, pomyśleliśmy aby w tym roku wystąpił Hyo Lee. Dodam, że ten młody pianista ukończył w ubiegłym roku studia w Paryżu, mieszaka w Warszawie i perfekcyjnie mówi po polsku.

Turzańska 2025 recital 3Hyo Lee - fortepian, fot. Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu

         Z wyprzedzeniem ustaliliśmy dzień występu na Festiwalu w Jarosławiu. Artysta wykonał bardzo trudny i w zasadzie obcy repertuar. Pierwszym utworem była Suita z baletu Dziadek do orzechów Piotra Czajkowskiego, w opracowaniu na fortepian Michaiła Pletniova, rosyjskiego pianisty, dyrygenta i kompozytora. Drugi utwór skomponował Marc-André Hamelin, kanadyjski pianista i kompozytor, którego polska publiczność miała okazję oklaskiwać chociażby podczas Festiwalu Chopinowskiego w Dusznikach-Zdroju. Jako trzeci Artysta wykonał wielkich rozmiarów dzieło, którego twórcą był Charles-Valentin Alkan, francuski kompozytor z kręgu chopinowskiego, żyjący w latach 1813 – 1888. Hyo Lee przedstawił, naszpikowaną trudnościami do granic możliwości, Symfonię na fortepian tego kompozytora składającą się z czterech części, a trwającą prawie pół godziny.
Znalazłem też informację, że Alkan Opracował VII Symfonię A-dur Ludwiga van Beethovena na cztery fortepiany i w tym układzie została ona wykonana w 1838 roku, a przy fortepianach zasiedli: Chopin z Gutmannem i Alkan z Zimermanem.
Po śmierci został zapomniany m.in. dlatego, że jego utwory były bardzo trudne i dopiero w latach 90. ubiegłego stulecia nastąpił renesans jego twórczości.
         Wysłuchaliśmy jeszcze dwóch etiud i Poloneza As-dur Fryderyka Chopina. Występ został bardzo życzliwie przez publiczność przyjęty i moje wcześniejsze obawy, że program będzie dla publiczności za trudny były zbędne.

Turzańska 2025 TrioCandlelight Trio - koncert w Sali Lustrzanej w Jarosławiu, fot. Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu

Trzeci koncert zatytułowany został „Muzyka filmowa w blasku świec”.
- Ten koncert odbył się w Sali Lustrzanej, a wystąpiło Candlelight Trio w składzie Julia Zarzecka – skrzypce, Wiktoria Ciemierkiewicz – altówka, oraz Artur Chrobak – fortepian, a skrzypaczka i altowiolistka to nasze absolwentki. Wiktoria Ciemierkiewicz uczyła się grać na altówce w klasie pana Krzysztofa Swobody w Jarosławiu, a niedawno ukończyła studia w Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie altówki prof. Piotra Reicherta. Julia Zarzecka jest także wychowanką pana Krzysztofa Swobody w klasie skrzypiec. Program wypełniła w całości wspaniała muzyka filmowa, a niezwykły nastrój podkreślał fakt, że sala oświetlona była jedynie kilkudziesięcioma świecami ustawionymi na schodach na estradę. Publiczności bardzo się ten koncert podobał.

Turzańska 2025 Finał soliściRenata Johnson-Wojtowicz - sopran i Rafał Bartmiński - tenor w pierwszej części  koncertu finałowego, fot. Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu

Wykonawcy koncertu finałowego są także związani z Jarosławiem.

       - Solistka Renata Johnson-Wojtowicz jest pedagogiem naszej szkoły, a mieszka w Przemyślu i jest bardzo znana nie tylko w naszym środowisku, bo często koncertuje nie tylko na Podkarpaciu, a przez siedem lat była solistką Opery Śląskiej w Bytomiu. Z naszym regionem związany jest także pan Rafał Bartmiński, solista Opery Narodowej – Teatru Wielkiego w Warszawie.
Solistom towarzyszył zespół instrumentalny, który tworzyli muzycy Filharmonii Podkarpackiej: Robert Naściszewski – skrzypce, Aleksandra Jarosińska – altówka, Monika Bieda-Kapias – wiolonczela oraz dwoje pedagogów naszej szkoły – flecistka Jagoda Pietrusiak-Kasprzyk, grająca także w tej orkiestrze i pianista Marcin Kasprzyk.
W programie znalazły się przede wszystkim arie i duety z oper i operetek, ale nie zabrakło także muzyki musicalowej, pieśni oraz utworów instrumentalnych.

Turzańska 2025 Finał OrkZespół instrumentalny w składzie: Robert Naściszewski - skrzypce, Jagoda Pietrusiak-Kasprzyk - flet, Aleksandra Jarosińska - altówka, Monika Bieda - Kapias - wiolonczela i  Marcin Kasprzyk - fortepian,  fot. Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu

Należy też podkreślić, że publiczność koncertu finałowego była zachwycona szlachetnie brzmiącym we wszystkich rejestrach sopranem Renaty Johnson-Wojtowicz i ciepłym tenorem Rafała Bartmińskiego, ich perfekcją, elegancją i ujmującym sposobem prezentacji na scenie. Gorąco oklaskiwane były także znakomicie wykonane utwory instrumentalne.
Jest Pan pomysłodawcą, szefem artystycznym Festiwalu im. Marii Turzańskiej i od początku prowadzi Pan wszystkie koncerty przybliżając publiczności wykonywane utwory oraz wykonawców. Pewnie po zakończeniu tegorocznej edycji pomyśli Pan kogo zaprosić na przyszły rok.

         - Pomysł powstał ponad 14 lat temu, a motywacją była nowa, piękna sala koncertowa z bardzo dobrym fortepianem w budynku Szkoły Muzycznej. To wtedy wykluł się Festiwal, a patronuje mu Maria Turzańska, słynna pianistka, która mieszkała w Jarosławiu i prowadziła w naszym mieście działalność pedagogiczną oraz organizowała koncerty.
         Czy za rok odbędzie się XV Festiwal? To zależy od nowych władz Ratusza. Ja jestem tylko szefem artystycznym tego wydarzenia, natomiast wszystkie sprawy finansowe i organizacyjne należą do Centrum Kultury i Promocji. Chwaliła pani świetną organizację festiwalu. Głośno mówi się w Jarosławiu, że ta placówka ma być niedługo zlikwidowana i połączona z Domem Kultury. Nie wiem jak to się dalej ułoży.

Szkoda by było, gdyby w znakomitej sali Zespołu Szkół Muzycznych przestały odbywać się koncerty, bo jest to obiekt dostosowany do wykonywania i odbioru muzyki poważnej.

         - Także założenie, które przyświeca nam od początku, żeby w tej Sali odbywały się między innymi koncerty w wykonaniu naszych artystów – w tym roku odbyły się trzy koncerty z udziałem absolwentów, a także pedagogów naszej szkoły. Należy mieć nadzieję, że tak się nie stanie.

Turzańska 2025 Finał wykonawcyWykonawcy koncertu finałowego XIV Festiwalu Muzyki fortepianowej im. Marii Turzańskiej w Jarosławiu: zespół instrumentalny i na pierwszym planie soliści: Renata Johnson-Wojtowicz i Rafał Bartmiński, fot. Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu

Kończymy naszą rozmowę z nadzieją na spotkanie podczas XV Festiwalu Muzyki Fortepianowej im. Marii Turzańskiej w Jarosławiu za rok. Dziękuję za przybliżanie sylwetek kompozytorów i wykonawców podczas tegorocznej edycji.

        - Bardzo dziękuję za miłe spotkanie.

Zofia Stopińska